Wielkie sprzątanie grobów rozpoczęte

Image

Na cmentarzach przed świętem wszystkich świętych króluje ruch i handel. Tak będzie aż do 1 listopada. W okolicy nekropolii lepiej zdjąć nogę z gazu...

Najtaniej u źródła

Stalowowolski magistrat wydzierżawił miejsca, na których w okresie świąt będzie kwitł handel. Jak co roku, tereny przycmentarne już toną w morzu chryzantem, sprzedawane są także sztuczne kwiaty i znicze. Ceny najróżniejsze. Zapewne będą się zmieniać w zależności od zainteresowania. Najtaniej oczywiście będzie 1 listopada, najdrożej do czwartku rana. Kto nie sprzeda towaru do piątku, później zostanie z nim. Nie warto więc spieszyć się i kupować za wcześnie. Zmotoryzowani mogą pokusić się o wyjazd za miasto. Przy drodze na Sandomierz stoją tabliczki informujące, że chryzantemy prosto od producenta kupimy już za 5 zł. Jeśli ktoś musi nabyć ich kilka, może to zrobić po cenie hurtowej.

Znicze kup w markecie, nie przy cmentarzu

Kupcy, którzy będą sprzedawać znicze i kwiaty wzięli udział w przetargu, oferując wyznaczoną przez siebie cenę za dzierżawę danego terenu. Podstawowa cena wywoławcza za stanowiska o powierzchni 3x5 metra wynosiła w tym roku 300 zł. 41 miejscami „podzieliło się” 16 osób. Dwóch sprzedawców nabyło po 10 stanowisk. Byli także i handlowcy, którzy wydzierżawili tylko 1 lub 2 stoiska. Cena za dzierżawę terenu zależna była od tego, jaka jest odległość od cmentarza. Im miejsce bliżej nekropolii, tym cena w przetargu była wyższa, obszary dalej położone, analogicznie były tańsze. Po rozstrzygnięciu przetargu okazało się, że najwyższa oferta wynosiła 795 zł plus 23% VAT (977,85 zł). Pozostałe ceny za stoiska były zróżnicowane, wiele z nich, bo przeszło 20 zostało wydzierżawionych po cenie 305 zł czyli ok. 375 zł z VAT. Opłaty za miejsca tak naprawdę będzie musiał zapłacić klient, który nabędzie towar. Oznacza to, że niektórzy handlowcy będą próbowali sprzedać znicze po cenie wyższej niż np. w markecie. Warto więc pofatygować się do sklepu i porównać ceny. Jeśli dysponujemy samochodem, możemy przecież przywieść ze sobą zarówno kwiaty, jak i znicze. Oszczędność może być ogromna.

Wielkie sprzątanie

Zarówno na cmentarzu w Stalowej Woli, jak i Rozwadowie ruch spory. Rozpoczęło się wielkie sprzątanie. Ostatnie wiatry spowodowały, że miejscami nekropolie toną w liściach. Te regularnie są grabione przez sprzątających. Myte są także pomniki, pastowane i polerowane. 1 listopada w zadumie nad większością będą pochylać się bliscy. Zapłoną znicze, w niebo popłyną modlitwy. Warto zatrzymać się na chwile i zapalić światełko również dla tych, którzy kiedyś walczyli za nasza wolność i zginęli tu, na naszej ziemi. Ich pomniki, groby znajdują się zarówno w Stalowej Woli, jak i Rozwadowie. O miejsce ich spoczynku zadbała młodzież z naszych szkół...

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~jasne!

Wcale nie trzeba chodzić po cmentarzu i przyglądać się ludziom, aby widzieć groby udekorowane. I nie wygląda to z zewnątrz na miejsce do zadumy. A jest to miejsce publiczne, a nie czyjść dom, gdzie można robić, co się komu podoba. A zawalenie cmentarza brzydkimi dekoracjami to wg mnie profanacja tego miejsca. Niestosowna, tak jak niestosowne jest chodzenie do kościoła w stroju kąpielowym.

~........

jasne!
W jakiej zadumie? Nie u nas. Polak będzie stroił cały czas grób, niczym choinkę na Boże Narodzenie. Bo chodzi o to, żeby się pokazać przed ludźmi. Polak na zadumę nie ma ani czasu ani ochoty.

Nie oceniaj. Każdy interpretuje życie po swojemu. Jeden się stroi na pokaz a Ty to dostrzegasz i komentujesz, więc różnisz się tylko stroną ale nie odbiegasz od tego.

~obłuda

Brak kultury można okazywać na wiele sposobów. Jedni odstawiają kicz i pokazówkę, głośno się zachowują a inni zaglądają w cudze sprawy, dają niewybredne i niekulturalne komentarze a co najciekawsze, myślą, że są lepsi.. Każdy widzi co chce widzieć. A jak ktoś faktycznie idzie podumać, nie rozgląda się na boki tylko patrzy na siebie. Dlatego wolę chodzić jak nie ma ludzi, nikt nie ocenia, nikt nie komentuje a jakby człowiek nie postąpił zawsze się znajdzie 10 osób którym się to nie podoba i to wyśmieją.

~wesołek

Nie tylko groby. Przede wszystkim siebie no bo jak inaczej !!! Wieś śpiewa wieś tańczy ! Tylko jak Wy Panie te swoje futerka wyeksponujecie w tym roku ! Normalnie po plecach, będzie ciekło hahahahahah

~jasne!

W jakiej zadumie? Nie u nas. Polak będzie stroił cały czas grób, niczym choinkę na Boże Narodzenie. Bo chodzi o to, żeby się pokazać przed ludźmi. Polak na zadumę nie ma ani czasu ani ochoty.