Długowieczność się opłaca
Sto lat, sto lat, niech żyje, żyje nam -to słowa piosenki, którą śpiewamy jubilatom. Dedykując ją niewiele osób zdaje sobie sprawę, że po osiągnięciu setki przysługuje większa emerytura. Ilu mamy stulatków?
Coraz więcej 100-latków
Jak wynika ze statystyk, coraz więcej Polaków żyje dłużej. Co ciekawe, na przestrzeni ostatnich lat sukcesywnie przybywa osób, które dożyły 100 i więcej lat. Pięć lat temu w Polsce mieszkało niespełna 1400 osób, które przekroczyły setkę. Rok później ich liczba wynosiła już 1537. W 2009 roku 100–latków było już 1637, w 2010- o 154 więcej. Jak podaje GUS przełom nastąpił między 2011 a 2012 roku, pod koniec grudnia ubiegłego roku było około 3 tysiące osób, które przekroczyły 100 lat. Co ciekawe, jeszcze 50 lat temu liczby te były o wiele mniejsze, dla przykładu w 1970 roku powyżej setki było 500 obywateli Polski.
Sprawdziliśmy w stalowowolskiej ewidencji ludności jak wiele osób przekroczyło magiczną liczbę 100 lat. Od 1900 do 1913 roku w rejestrze znalazły się 3 osoby w tym sędziwym wieku. 102 lat dożyły dwie mieszkanki Stalowej Woli, które są u nas zameldowane na stałe, przyszły one na świat w 1911 roku. Jest także jedna osoba, która urodziła się w 1909 roku czyli ma teraz 104 lata. Co ciekawe są to same kobiety.
Jak sprawdziliśmy, na koniec ubiegłego roku w Stalowej Woli było 3550 osób powyżej 65 roku życia. Kobiet, które ukończyły 60 lat jest natomiast 7167. Ile obywateli dożyje 100 lat stoi pod znakiem zapytania.
W czym tkwi sekret długowieczności? Na to pytanie trudno jest znaleźć jednoznaczną odpowiedź, na pewno składa się na to kilka czynników m.in. zdrowa dieta, dbanie o aktywność fizyczną oraz umysłową, a może są to po prostu odpowiednie geny?
Większa emerytura dla 100-latków
Każdy mieszkaniec naszego kraju, który dożyje 100 lat będzie regularnie co miesiąc otrzymywał emeryturę z bonusem. Osoby, które przekroczą setkę otrzymują w dalszym ciągu comiesięczną emeryturę w tej samej wysokości co dotychczas plus dodatkowe świadczenia w wysokości ok. 3 tys. zł. Bonus należeć będzie się każdemu bez względu na to, czy jego emerytura wynosi 480 czy 2200 zł.
Warto się tutaj zastanowić czy wielu z nas dożyje tylu lat, aby móc pobierać tak wysokie emerytury. Jest to możliwe, gdyż do 2035 r. liczba osób w tzw. wieku poprodukcyjnym wzrośnie do 9,6 mln. Oznacza to, że na 1 emeryta będą pracowały 2 osoby (teraz pracują 4 w wieku produkcyjnym). Nie można zapomnieć również, że będziemy pracować dłużej, bo do 67 roku życia. Czy czeka nas głodowa emerytura? Jak wielu z nas poradzi sobie, kiedy przyjdzie nam pracować tak długo?
Statystyki pokazują, że dłużej żyją panie, być może dlatego, że panowie pracują częściej fizycznie. Dotychczas też kobiety pracowały krócej od mężczyzn. Czas pokaże jak wiele zmieni się, kiedy przyjdzie i panom i paniom pracować do 67 roku życia.
Komentarze
nie chcę żyć 100 lat i nie chcę już niczego od tego państwa
cytuję: "Ile obywateli dożyje 100 lat stoi pod znakiem zapytania."
Pozostawiam bez komentarza.
Tusk wymyślił tak jeśli ktoś skończył szkołe np w wieku 23 lat to od tego momentu liczy się mu praca czyli jeśli nie znajdzie pracy szybko to każda godzina lata zabierają mu wolność. To znaczy masz 23 lata nie pod podjąłem/nie podjełam pracy a byłem bezrobotny 3 czy 5 lat np 5 to 67 + 5 = 72 lata do tego wieku musisz pracować! A jeśli 7 lub 10 lat to lepiej żebyś się nie urodził lub nie urodziła na tym świecie! Przysłowiowy gwóźdź do trumny!
ja boje sie ze nie bede miec co jesc w wieku 50 lat a co dopiero 100 :( jak sie cos nie zmieni w tym kraju to popadamy jak psy, do 67 roku zycia to bedzie wielu zebrakow na ulicach