Handel zniczami kwitnie

Image

W niektórych sklepach już od połowy września kwitnie handel kwiatami i zniczami. Pod młotek poszły już także tereny, które będą dzierżawić kupcy, którzy co roku sprzedają kwiaty i znicze przed cmentarzami.

Znicze w sprzedaży już od września

Za około 3 tygodnie cmentarze w całej Polsce „zapłoną” od światła zniczy. Do tego jednak czasu handlowcy będą prześcigać się w różnego rodzaju ofertach, zwłaszcza zniczy. Jak co roku w niemieckim markecie znicze pojawiły się równocześnie z czekoladowymi mikołajami w połowie września. Co ciekawe, już na początku października w niektórych marketach i hipermarketach można było zobaczyć tabliczki informujące o obniżce cen towarów związanych z 1 listopadem. Kwiaty i znicze pojawiają się w coraz większej ilości miejsc, w sklepikach przyblokowych, kioskach, na pocztach, wszędzie tam gdzie można je tylko sprzedawać i gdzie tylko zagląda klient.

Pod młotek poszło 41 stanowisk handlowych

Stalowowolski magistrat wydzierżawił już tereny, na których w okresie świąt będzie kwitł handel. Jak co roku, tereny przycmentarne będą tonąć w morzu chryzantem, będą sprzedawane także sztuczne kwiaty oraz tradycyjnie znicze. W roku ubiegłym podstawowa cena wywoławcza za stanowisko o powierzchni 3x5 metra wynosiła 280 zł. W 2013 r. jest nieco drożej, bo cena wywoławcza wynosiła 300 zł plus 23% podatku VAT. Podobnie jak w latach ubiegłych nabywców znalazło 41 miejsc.

Cena wywoławcza wyższa niż przed rokiem

Kupcy, którzy będą sprzedawać znicze i kwiaty wzięli udział w przetargu, oferując wyznaczoną przez siebie cenę za dzierżawę danego terenu. Podstawowa cena wywoławcza za stanowiska o powierzchni 3x5 metra wynosiła 300 zł. Rok wcześniej sprzedawca mógł wpłacić wadium na maksymalnie 5 stoisk, w tym roku zasady się zmieniły, dzięki czemu sprzedawcy mogli wydzierżawić większą ilość miejsc. W sumie 41 miejscami „podzieliło się” 16 osób. Dwóch sprzedawców nabyło po 10 stanowisk. Byli także i handlowcy, którzy wydzierżawili tylko 1 lub 2 stoiska.

Cena za dzierżawę terenu zależna była od tego, jaka jest odległość od cmentarza. Im miejsce bliżej nekropolii, tym cena w przetargu była wyższa, obszary dalej położone, analogicznie były tańsze. Po rozstrzygnięciu przetargu okazało się, że najwyższa oferta wynosiła 795 zł plus 23 % VAT (977,85 zł). Pozostałe ceny za stoiska były zróżnicowane, wiele z nich,bo przeszło 20 zostało wydzierżawionych po cenie 305 zł czyli ok. 375 zł z VAT-em.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~wee

U Nazira tez kwitnie. Milicjanci sa tam 24 godziny na dobę, strzegąć mu lokalu w zamian za kebaby za połowę ceny.

~jojo

a widzial ktos juz pierwszego swietego mikolaja???????????? ;DDDDD obled!! ;D

~Echo

Tradycyjnie ciągle te same osoby - coś to nie tak

echodna

temat postu mówi jakby handlowano prochami albo alkoholem. a to tylko znicze.. Jest tego pełno więc chyba LEPIEJ dla każdego z nas. bo większa konkurencja to niższe CENY więc zostawcie tych kupców w spokoju.. Komuna.. i głupota ludzi.