Zmorą szpitala stał się parking

Mieszkańcy nie są zadowoleni z nowego systemu pobierania opłat za parkowanie w szpitalu. W tej sprawie skontaktowała się z nami czytelniczka, która podzieliła się swoimi przykrymi doświadczeniami w tym zakresie…
Czym różni się stary i nowy system?
Zanim wszedł nowy system pobierania opłat za parkowanie wyglądało to tak, że strażnik pobierał od wszystkich osób opłatę za wjazd w wysokości 2 zł. Opłata była zawsze taka sama, niezależnie od tego, czy pojazd parkował tylko godzinę, dwa dni, tydzień czy kilka miesięcy. Szpital w ten sposób tracił przychody. Pieniądze pozyskane w ten sposób są bardzo ważne, gdyż przepisy jasno mówią, że nie można wydawać pieniędzy z kontraktu np. na otoczenia dookoła placówki.
- Poprzednio było tak, że każdy mógł wjechać dowolnym samochodem, zapłacić sobie na bramie, a potem z tym kwitkiem wybrać sobie najlepszy samochód jaki stoi pod szpitalem i z tym kwitkiem wyjechać. W tej chwili jest już to niemożliwe, bo system skanuje tablice rejestracyjne. Do danego kwitu parkingowego może wyjechać tylko ten samochód, który wjechał - mówi Mirosław Leśniewski, dyrektor szpitala.
Obecnie jest tak, że przy wjeździe do szpitala, na bramce pobiera się bilet. W tym momencie kamera, która jest sprzężona z czytnikiem skanuje tablice rejestracyjną pojazdu. Odnotowywane jest kiedy i jaki samochód wjechał. Żeby wyjechać ze szpitala należy podejść do jednego z 2 automatów znajdujących się na terenie szpitala. Pierwszy z nich ulokowany jest w Izbie Przyjęć, kolejny w SOR-ze. Tam należy zeskanować bilet i zapłacić sumę, która się wyświetli. Warto tutaj dodać, że jeśli ktoś zgubi bilet, będzie musiał na bramce zapłacić 7 zł za parking.
Często jest tak, że odwiedzający nie skanują biletu w urządzeniu i chcą wyjechać ze szpitala nie płacąc. Wówczas tworzą się korki. Dyrektor przyznaje, że najczęstszym błędem osób wjeżdżających na teren szpitala jest to, że nie czytają informacji dotyczącej nowego systemu.
Nowy system sprawia sporo problemów
W ostatnim czasie z naszą redakcją skontaktowała się mieszkanka Stalowej Woli, która została źle potraktowana przy wyjeździe ze szpitala. Musiała stać w długiej kolejce, a gdy przyszła jej kolej, została cofnięta, choć chciała uregulować należność przy wyjeździe. Pokierowano ją z powrotem na teren szpitala, do miejsc poboru opłaty. Kobieta bardzo się zdziwiła, że nie może zapłacić na bramce tak, jak to jest w większości szpitali w Polsce. Według niej pracownik placówki w stosunku do niej był bardzo grubiański, krzyczał na nią, że nie umie czytać i zastosować się do procedury. Mieszkanka musiała wycofać całą kolejkę, która za nią stała, ponownie znaleźć miejsce parkingowe i następnie rozpiąć swoje 3-letnie dziecko z fotelika i razem z nim pójść zapłacić w wyznaczonym miejscu. Takich przypadków jak ten było wiele tego dnia, za każdym razem wyglądało to tak samo. Różnica polegała jedynie na dłuższej lub krótszej polemice ze strażnikami.
Dyrektor szpitala w rozmowie z nami obiecał, że takie sytuacje jak ta się nie powtórzą. Jak wyjaśnia, system został zrobiony w ten sposób, aby usprawnić płatność, jednak jeśli każdy by chciał płacić przy bramce, to wszystko trwałoby dłużej i również więcej by kosztowało. Być może zostanie wprowadzone takie rozwiązanie, że płatność w automacie będzie kosztowała 2 zł, natomiast u strażnika więcej. Dyrektor zapewnił nas, że na bieżąco reaguje na sygnały od mieszkańców. Wielokrotnie rozmawiał ze strażnikami i sytuacje jakie miały miejsce w pierwszych tygodniach września mają się więcej nie powtórzyć.
- Nie wiem dlaczego szpital zbiera takie cięgi za ten system. On jest dopiero od miesiąca uruchomiony, pacjenci naprawdę powinni być zadowoleni, jest łatwiejsze to płacenie. Pierwsza podstawowa zmiana jest taka, że poprzednio nie było bezpłatnego dostępu np. na izbę przyjęć, na SOR. W tej chwili jest wprowadzone, że pierwsze pół godziny jest darmowe, każdy może wjechać, nie ma problemu. Inwalidzi, krwiodawcy mogą wjechać bezpłatnie. Czasami ten system się jeszcze zacina, bo to jest pierwszy miesiąc jego działania. To jest praktycznie taki sam system jaki funkcjonuje w praktycznie wszystkich galeriach handlowych w naszym kraju - mówi Mirosław Leśniewski, dyrektor szpitala.
Nowy system nie zastąpi strażników
Strażnicy na bramce nie znikną, nawet wówczas, gdy system się już „dotrze”. W życiu są różne sytuacje, które nie zawsze można przewidzieć. Jeśli np. dotrze do nas karetka z innego szpitala, nie będzie „skanowana” tak, jak w przypadku tych stalowowolskich, a strażnik wpuści pojazd bez zbędnych formalności. Podobnie będzie w przypadku osób zwolnionych z opłat np. inwalidów czy krwiodawców.
Dokładny regulamin korzystania z parkingu oraz wszystkie opłaty można znaleźć na stronie:
Komentarze
Nie kumam komentarzy. Jest to najszybszy i najbardziej czytelny sposób na korzystanie z parkingu. Pewnie, można zatrudnić poborców czy parkingowych, ale cały świat odchodzi od takich praktyk. Nawiasem mówiąc, taki system pomoże kierowcom znaleźć się takich sytuacjach gdzieś w kraju. Nie będzie paniki na lotnisku, na parkingach, w domach handlowych. Nie wolno bać się nowego tylko podejść ze zrozumieniem do problemu.

Nie wnikam w wysokość opłat czy czasu wolnego od opłaty. O tym decyduje zarządca. Jedno wiem. Czy to będzie 2 zł,3 zł czy ileś tam, to zawsze (dla niektórych) będzie za dużo. Trzeba raz pojechać na Okęcie, wjechać bez czytania, pobrać bilet i po godzinie zapłacić 20 zeta. Okaże się wtedy, że w tej Stalowej nie jest tak drogo
Pozdrawiam
W ten sposób Dyrcio zarobi se na premie, proste a i doktorki będą miały kontrolowany czas pracy.
super pojade na pogotowie , oczekam się na lekarza jak głupi baran i do tego później będę placic kolosalne sumy..... a jak przyjadę kogos ukochanego odwiedzić to trzeba będzie szybko się zbierac do domu bo już kasa będzie wieksza,,, choć mi kasy nie szkoda ale po co dyr. nabijac kieszenie ;. bogaty nie jestem...cos czuje ze mniej ludzi będzie odwiedzać chorych , a przyjdzie taki czas ze chorzy sami już nie będą tam chcieli lezec ....
ten nowy system to katastrofa .... nie mam czasu na skanowanie latanie to tu to tam .. jak dyr. chce taki system to niech powiększy parking i usunie nierówności
haha, też się z tego uśmiałam, co ten pan w ogóle bredzi? czyli szpital zajmuje się teraz zapobieganiem kradzieżom samochodów? co to w ogóle ma do rzeczy?
ale jego głupawy uśmieszek w czasie, kiedy to mówił, świadczy chyba o tym, że zdawał sobie sprawę, że robi z siebie idiotę i bredzi od rzeczy ...
Cytata Pana Leśniewskiego Poprzednio było tak, że każdy mógł wjechać dowolnym samochodem, zapłacić sobie na bramie, a potem z tym kwitkiem wybrać sobie najlepszy samochód jaki stoi pod szpitalem i z tym kwitkiem wyjechać. Ten człek jest chory? Ile było takich przypadków? poza tym czy ten parking jest strzeżony od czasu wprowadzenia szlabanów?
Zapytam jeszcze zarząd SM:
Ponieważ nie mogę dokonać zmiany komentarza,
dlaczego przy "pisaniu"-dodawaniu komentarza,nie działa przycisk ENTER obniżający linijkę?
Pokazany komentarz jest pisany- wyjustowany.
Nie pomaga naciskanie opcji "left".
I wiem, że powinno się pisać w środku left - /left.
Może po wizycie na SOR-ze lekarz lub ktoś tam przystawiał by pieczątkę na bileciku z automatu. Świadczyłoby to o tym, że dana osoba potrzebowała pomocy i pokazując panu przy bramie taki bilecik nie płaciłaby wjazdówki. Bilecik pan ochroniarz zabrałby, aby rozliczyć się z wjazdów i wyjazdów.
A pomoc podobno w tym kraju na odd. SOR jest darmowa.
PANIE DYREKTORZE:
Niestety czas oczekiwania na naszym SOR-ze, na rejestrację lub /i badanie lekarskie nie zamyka się w czasie 30 min. tylko ok. 1-2 godzin.
knio widze cytujesz klasyka popieram a my "obecni ludzie" coraz bardziej utrudniamy sobie zycie uwazam ze poprzednie rozwiazanie jak straznik otwierał bramke było dobre a szpital to nie fabryka ze ma zarabiac tylko ma leczyc
System do du... Dwa dni pod rząd zapłaciłam w maszynie a tam wyskauje, że trzeba zapłacić jeszcze raz- tak jakby się wcale nie zapłaciło. dwa dni pod rząd zamiast 2 zł zapłaciłam 4 zł za 45 minut pobytu w szpitalu w odwiedzinach u chorego. W rzeszowie na Chopina wjazd i parking do szpitala jest bezpłatny. strażnik otwiera i zamyka zaporę i jakoś nikt z tego powodu nie zubożał. a tu taka szopka! jaka władza- taki system!!! PORAŻKA!
Jaki Dyrektor takie pomysły.
Rzeczy proste są najlepsze.
A mnie sie wydaje ,ze ten system dla szoitala nie pasuje , jest zbyt zagmatwany. Weżmy szoital wojewódzki w Tarnobrzegu .Wjeżdzam bez niczego a przy wyjeżdzie wrzucam dwa złote zapora sie podnosi i wyjeżdzam,A tu takie ceregiele.W nisku wjeżdzam bipre bilet . Wyjeżdzam daje bilet strażnikowi kasuje i podnosi zapore. Podobnie jest w lublinie na klinice. A tu takie formalniści. A dyrekyor cieszy ,że ma sukces.
system parkingowy jak system nic w nim wielkiego, po co się nad nim rozwodzić, wjeżdżam, pobieram bilet, opłacam w automacie, wsiadam do samochodu, podjeżdżam skanuję bilet i cześć, gdzie w nim porażka i katastrofa?
w sobotni wieczór pojechałem z chorym dzieckiem.porażka myślałem że zapłacę przy wyjeździe jak to jest w nisku a tu..cofaj się z chorym dzieckiem,odpinaj i biegnij na sor zapłacić maszynie.dla mnie porażka.
Cytat z tematu /Długi i wizje przyszłości szpitala/- post chyba pana od szlabanów - jakiś psychiczny ? Ile nienawiści w tym pościez drogi alfa i omega, mam nieodparte wrażenie że mam do czynienia z lekarzem, wszystkie twoje wypociny to stek bzdur. po 1 szpital nie zapłacił ani grosza za system parkingowy , czytnik nie działał z powodu wandalizmu, kamery zostały naruszone ( jest to już poprawione, i zabezpieczone) i pytanie, a jak w zimie tablice będą brudne to cymbale nie podjedziesz bliżej terminala aby przyłożyć kartę bez wysiadania? , po 2, święte krowy (czytaj lekarze i część personelu) zgłosiło po 2 lub 3 a nawet 4 samochody jakimi będą przyjeżdżać do pracy, więc aby mieć w systemie kontrole nad wjeżdżającymi pojazdami do każdego z nich przynależy karta, dzięki temu sprawdzimy czas pracy co niektórych z was, po 3 rampy są bezobsługowe ale nie przy takich cymbałach (np.podjazd z nie zapłaconym biletem, zatrzymanie się i patrzenie na jeden przycisk jak wół, przykładów analfabetyzmu technicznego można by mnożyć)tylko dzięki pracownikom ochrony co niektórzy nie popłakali się nad swoim losem .mam do ciebie prośbę ,sprawdź regulaminy parkingów innych szpitali i cenniki, a potem się wypowiadaj.
Dziekujemy panie dyr. Leśniewski. Ten parking to katastrofa. I pana myślenie o utraconych przychodach za parkowanie. Co na to starosta?
wow -wypowiedź godna dyrektora !!"Poprzednio było tak, że każdy mógł wjechać dowolnym samochodem, zapłacić sobie na bramie, a potem z tym kwitkiem wybrać sobie najlepszy samochód jaki stoi pod szpitalem i z tym kwitkiem wyjechać" ale ze mnie gapa - a trza było brać ........
Szkoda, że ten super extra system nie przewiduje bezkolizyjnego wyjazdu i wjazdu dla karetek pogotowia... W opisanych w artykule sytuacjach kolejkowych stoją tak samo karetki pogotowia a strażników nie rusza to że wyjeżdżają pojazdy uprzywilejowane na sygnałach dzwiekowych i świetlnych...
A dyrekcja udaje że problemu nie ma.....
Systemm jest ok, tylko kwestia "dotarcia się" użytkowników.
pol godziny na SOR -bezpłatne !!!! Kto musiał korzystac z SOR-u ten wie ,ile tam trwa sama procedura rejestracji , nie wspominajac już o czasie oczekiwania na lekarza. Zgroza!!!! Z rocznym dzieckiem czekalam w godzinach poznowieczornych połtorej godziny. A lekarz w gabinecie chyba przeprowadzal operacje na otwartym sercu , bo przyjmował 2 osoby na godzinę.
Nadmieniam ,ze dzięki uprzejmości innych pacjentów zostałam wpuszczona wcześniej.(zapewne nie mogli już słuchać płaczu chorego dziecka )