Politechnika powitała nowych studentów

25 września 2013 r. oficjalnie otwarto nowoczesny Wydział Zamiejscowy Politechniki Rzeszowskiej im. Ignacego Łukasiewicza w Stalowej Woli. W tym historycznym momencie studentów powitano słowami:
- Ten dzień jest dla Was ważny. Stawiacie kolejny krok w swoim życiu. Bardzo istotny krok. Nie zapominajcie, że wciąż jesteście uczniami. Politechnika jest szkołą wyższą i nauka będzie Was obowiązywać. Należy sumiennie uczestniczyć w wykładach, chodzić na ćwiczenia. Wybraliście dwa kierunki studiów: Mechanika i budowa maszyn oraz Zarządzanie i inżynieria produkcji. Cieszę się, że wybraliście te kierunki z tego względu, że są to kierunki gwarantujące w dużym stopniu zatrudnienie w kraju i poza jego granicami. Mechanika i budowa maszyn przygotowuje inżynierów, którzy znajdują pracę w produkcji maszyn. W Stalowej Woli jest kilka zakładów, zajmujących się taką produkcją. Nasi absolwenci znajdują również zatrudnienie w krajach Unii Europejskiej, w których brakuje kadry inżynierskiej. Będę rozliczał Was z postępów w nauce i pomagał w rozwiązywaniu problemów - mówi prodziekan Władysław Zielecki.
Po uroczystym przemówieniu nastąpiło ślubowanie.
Ślubuję…
Studenci przyrzekali sumiennie zdobywać wiedzę, wywiązywać się z obowiązków określonych regulaminem studiów i zarządzeniami władz Uczelni. Ślubowali, że swoim postępowaniem będą godnie reprezentować Politechnikę Rzeszowską im. Ignacego Łukasiewicza i Rzeczpospolitą Polską. Zobowiązali się strzec godności akademickiej i dobrego imienia Politechniki Rzeszowskiej. Ponadto ślubowali uczciwość, życzliwość we wzajemnych relacjach i tolerancję oraz przestrzeganie zasad demokracji. Z chwilą ślubowania uzyskali pełne prawa akademickie.
Student to brzmi dumnie!
W imieniu braci studenckiej nowych Żaków powitała A. Firosz, przedstawicielka studentów:
W tym roku utworzony zostanie Samorząd Studencki. W imieniu starszych studentów apeluję do Was byście sumiennie uczestniczyli w zajęciach, poważnie traktowali naukę. Politechnika stwarza wiele możliwości. Znam wiele osób, które po ukończeniu tej uczelni zrobiły karierę. Dziś zajmują kierownicze stanowiska, zarabiają niemałe pieniądze. Zapewniam Was, że nie byli to studenci, którzy studiowali tylko po to by „zaliczyć na 3”. Życzę Wam powodzenia i deklaruję pomoc ze strony starszych studentów w każdej sytuacji.
Szansa na lepsze jutro
Nowi studenci z uśmiechem na ustach opuścili gmach Politechniki:
- Cieszę się, że będę studiował w Stalowej, niedaleko rodzinnego domu. Mam nadzieję, że Politechnika pomoże mi zdobyć konkretny zawód i ułatwi start w życiu - mówi Przemek z Mechaniki i budowy maszyn.
Trzymamy kciuki!
BUPrzewiń do komentarzy















Komentarze
A nie będzie takiego kopnięcia nauki na wyższy poziom?
Bardzo dobrze, że w sensownych przemówieniach uświadomiono studentom, że ich głównym obowiązkiem jest nauka. Bez dyscypliny naukowej i tylko ... nie ostanie się żaden ośrodek naukowy. Rezultaty będą widoczne już wkrótce, zwłaszcza, że na Politechnikę poszło wielu zdolnych, młodych ludzi. Powodzenia!
Do starszej pani: "Nie szata zdobi człowieka" i nie komentuje się na forum czyjegoś stroju - to też jest KOD KULKTUROWY!
Jest dobrze młodzież z Stalowej Woli i okolic ma gdzie studiować na miwjscu bez kosztownych dojazdów i opłat za mieszkanie.
Dziewczyno, tak ubraną nie przychodzi się na takie uroczystości nawet w Stalowej Woli. W białych kozaczkach i legginsach można paradować na targu w sobotę.
Jest coś takiego jak kod kulturowy!
do dr_chemik'a
spotykam w obecnej pracy wiele osob ktore studiowaly na preztizowych uczelniach nie tylko w Polsce (Polakow i nie tylko) ale poziom wiedzy niektrorych jest bardzo niski (wtedy to dopiero sie wstyd przyznac ze ukonczylem OXFORD), mysle ze wazniejsze jest zaangazowanie i chec nauki niz chodzenie na super uczelnie z mysla aby przepchnac......,chcialbym sprawdzic chemiku twoje wiadmosci
tak dodatkowo poznalem osoby po szkole zawodowej ktorych wiadomosci sa duzo wieksza od niejednego doktora czy profesora
sorki, na poziomie
Tłumy - tłumami, ale przynajmniej przemówienie treściwe i na poziomoie.
Ale tlumy ,wala drzwiami i oknami.
Po co ten cały cyrk mało go jest na co dzień!? I tak trzeba się dostosować do warunków jakie panują w Polsce które psełdo tusk nam to wszystko sprawił! Znając życie w Polsce kryzys szybko nie minie właściwie nie wierze że minie bezrobocie będzie zawsze wysokie! Inżynier lub inny zawód tutaj w Polsce nie znajdziesz pracy wszystko za granicą trzeba szukać! Znam wiele osób porobiły sobie profesorów ,magistrów i inne głupie puste wykształcenia ale prawda jest taka że Ja jestem górą. Oni nie mogą znaleźć pracy a tyle lat się uczyli bredzili kuli dzień i noc a Ja nie mam żadnego wykształcenia i się ciesze mam stałą prace i zarabiam więcej niż nie jeden inżynier a skąd ano stąd że wystarczy pomyśleć nie tylko znajomości!
Cieszę się że w Stalowej powstał nowy ośrodek dydaktyczny który, mam nadzieję że kiedyś osiągnie range samodzielnego. Co do jakości studentów z wszelkich uczelni TECHNICZNYCH ważne jest aby oprócz profesorów i doktorów, znajdowało się zaplecze techniczne. Prawda jest taka że Politechnika to nie Uniwersytet i tu nie wystarczą piękne sale z super projektorem. Politechnika to tak że laboratoria w których znajdują się urządzenia mające przedstawić praktyczne działanie tego co jest omawiane w teorii na salach wykładowych, i tu pojawia się problem. Bo wyposażenie laboratorium to wielkie koszty! Sale wykładowe przy nim to szkopuł. Kolejnym ważnym elementem studiowania jest zadbanie o siebie, zadbanie o to by mieć gdzie mieszkać, mieć co zjeść, ubrać się, i masę innych rzeczy. To jest prawdziwa szkoła życia, nikt niczego za ciebie nie zrobi (za darmo). I tego niestety mieszkając z rodzicami nie doświadczymy. (Nie mówię że wszyscy studiujący w stalowej są z stalowej/okolic, ale większość).
Ostatnio przyjmowano do nas paru pracowników technicznych wiecie kto wygrał, młode chłopaki po stalowowolskim technikum mechanicznym.
Szef powiedział że to Oni mieli najwięcej wiedzy technicznej,praktycznej i najszybciej łapali i rozwijali tematy związane z produkcją.
Panowie i jedna Pani po Krakowskiej i Warszawskiej uczelni na zadawane pytania związane z produkcją reagowali jak diabeł na święconą wodę.
Na koniec stwierdził że jemu w pracy filozofów nie potrzeba tylko myślącej coś umiejącej kadry technicznej.
Obecnie w prywatnym zakładzie wiedza , tylko wiedza i doświadczenie się liczy a nie dyplom z renomowanej uczelni.
zakrze, a to ciekawe. To ile razy zmieniałeś prace i ile razy ktoś Cię pytał jaką uczelnię skończyłeś?
Po za tym te uczelnie z wielkich miast mają tradycję, na którą pracowali pokoleniami. Czy to oznacza że nowe uczelnie nie powinny powstawać? Czy to oznacza że absolwenci tych uczelni z małych miast są gorsi?
A teraz podstawowe pytanie czy poziom na Polibudzie Rzeszowskiej w Stalowej Woli jest inny niż na tej samej Politechnice w Rzeszowie?
Niestety ale zawsze liczyło się i liczy - jaką uczelnię skończyłeś i gdzie.Najlepsi profesorowie i wykładowcy w zasadzie są w dużych miastach.Pokazujesz dyplom z ukończoną niby wyzszą szkołą gdzieś tam w Koluszkach, to nic Ci nie daje.Nie ma prestiżu.I tak jest na całym świecie.
SMUTEK TU JEST!
Politechnika niech się ma dobrze i niech się rozwija.
Abolwencie, no widzisz a teraz miałbyś kilka koleżanek i to całkiem atrakcyjnych koleżanek. Kobieta jak chce nauczy się wszystkiego.
~dr_chemik rozumiem że studiujesz na tej Polibudzie i wiesz jaki jest tam poziom nauczania. Oczywiście Ty studiowałeś na takiej uczelni gdzie poziom jest najwyższy a studiować mogła tylko elita intelektualna. Niestety życie mnie nauczyło, że tacy krytykanci jak Ty nic ciekawego sobą nie reprezentują a inteligencji mają tyle co zamek w mojej bluzie dresowej.
kraków nie chciał, warszwa i wrocław też, to mozna rznąć studenta w stalowej, poziom jest taki byle był student, niedługo po zawodówie będą przyjmować debili w dresach
ale dziewczyn za moich czasów ciężko było spotkać na politechnice kobietkę