2 tony darów trafi do uczniów na Kresach
14 września ze Stalowej Woli wyruszył bus wypełniony po brzegi darami dla dzieci mieszkającymi na Kresach. Udało się zebrać w sumie 2 tony różnych przyborów szkolnych i książek...
Stowarzyszenie Sympatyków Pogoni Lwów z siedzibą w Stalowej Woli wspólnie z Młodzieżą Wszechpolską prowadziły ogólnopolską zbiórkę wyprawek szkolnych dla polskich uczniów zamieszkałych na Kresach. Akcja nosiła nazwę "Nowy plecak na nowy rok szkolny".
Udało się zebrać 2 tony różnego rodzaju darów. Wśród przedmiotów były: podręczniki szkolne, zarówno nowe, jak i stare, plecaki, ołówki, kredki, długopisy, zeszyty, farby, plastelina itp.
- Była to pierwsza akcja tego typu. W Stalowej Woli były 2 punkty, gdzie można było coś przynieść, dać. Nikt niczego jednak nie przyniósł. Pozyskiwaliśmy od klubów piłkarskich, stowarzyszeń kibiców, organizacji narodowych i patriotycznych. Dostaliśmy np. 7 kartonów od Legii Warszawa, Lecha Poznań, Pogoni Szczecin. Mamy już wyrobioną markę jako stowarzyszenie, klub przez co łatwiej było nam pozyskać rzeczy- mówi dla portalu StaloweMiasto.pl Marcin Siembida, członek zarządu Stowarzyszenia Sympatyków Pogoni Lwów.Bus pełen darów szkolnych wyruszył ze Stalowej Woli do Przemyśla o godzinie 11.00. Na miejscu wszystkie książki i przybory szkolne zostały złożone w magazynie. Później dary odebrał konsulat, który zajmie się dostarczeniem ich do polskich dzieci. Transport ze Stalowej Woli dotrze na Ukrainę. Paczki powędrują też do Wilna, na Białoruś. Łącznie pomoc dostanie około 200 dzieci.
Organizatorzy zbiórki "Nowy plecak na nowy rok szkolny" zapowiadają, że nie była to ostatnia tego typu akcja. W planach są również inne zbiórki.
- Będziemy zbierać znicze na 1 listopada na cmentarz Łyczakowski i Janowski we Lwowie. W przyszłym tygodniu planujemy ruszyć ze zbiórką zniczy. Rok temu organizowaliśmy podobną zbiórkę. Później będzie paczka dla kombatanta na święta Bożego Narodzenia- mówi Marcin Siembida.
Komentarze
"Była to pierwsza akcja tego typu. W Stalowej Woli były 2 punkty, gdzie można było coś przynieść, dać. Nikt niczego jednak nie przyniósł". mówi dla portalu StaloweMiasto.pl Marcin Siembida
Czyli, co? Nikt z ONR nic nie przyniósł? A, rozklejaliście plakaty w tym czasie i chodziliście po dachcach? No tak
~Bogdan, nie wiem, ty tak masz?
Przytoczyłem cytaty, chcesz z nimi dyskutować?
Andrzejku najlepiej zaufać Platformie i TVN-owi
To oznacza, że zwykli ludzie nie popierają takich akcji lub nie ufają wszechpolakom.
Wśród braci kibicowskiej chyba
Ciekawe czy da to im do myślenia, czy kiszenie się we własnych strukturach im wystarczy.
Akcja jak najbardziej słuszna.
Gratuluje pomysłu, poświęconego czasu - świetna inicjatywa. W swoim imieniu, dziękuje Wam.
Co opluwani przez lemingów zagapionych w Wyborczą i TVN narodowcy robią wiele świetnych inicjatyw w odróżnieniu od błaznów wylewających żale po internecie, których jedynym zajęciem jest piątkowe zachlanie mordy i wpieprzenie kebaba a potem gapienie się w serwowane im przez TV serialiki.
Olo te pieniądze, które daje ci zarobić Szlęzak robią ci wodę z mózgu, już całkiem
Pozdrowienia dla bratniego Stowarzyszenia
Aleksander Szczęch
fantastyczna inicjatywa!
faszysci!