Apel policji do grzybiarzy

W najbliższym czasie wielu mieszkańców naszego powiatu wybierze się do lasu na grzybobranie. Niekiedy takie wyprawy kończą się przykrym incydentem, jakim jest utrata orientacji i zaginięcie w lesie.
Nie wszyscy amatorzy grzybów znają lasy, do których się udają. Często wybierają się tam w pojedynkę przeceniając swój zmysł orientacji. Policja apeluje o rozsądek, rozwagę i większą wyobraźnię. Zaginięcie osoby, to przede wszystkim tragedia dla najbliższej rodziny. To wyczekiwanie, tęsknota, niepokój i strach przed najgorszym. Aby uniknąć takich sytuacji, które mogą zakończyć się tragicznie, poniżej przedstawiamy kilka podstawowych rad dla grzybiarzy:
nie wybierajmy się do lasu w pojedynkę,
nie oddalajmy się od osób, z którymi wybraliśmy się na grzybobranie - pozostańmy z nimi w kontakcie wzrokowym,
zabierzmy ze sobą telefon komórkowy,
kontrolujmy i zapamiętujmy punkty odniesienia, albo nawet oznaczajmy je, tak aby bez problemu znaleźć drogę powrotną do miejsca z którego wyruszyliśmy,
oceńmy realnie swoje możliwości i czas jaki zamierzamy spędzić w lesie,
jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zbyt daleko od swoich pojazdów, przystanków, czy stacji kolejowych,
nie wybierajmy się do lasu po zmierzchu,
jeśli nasi znajomi lub bliscy zabłądzili w lesie, nie zwlekając zaalarmujmy Policję.
Źródło: KPP
Komentarze
Kompas, tel. komórkowy z naładowaną baterią (żeby nie było sytuacji rodem z tanich horrorów), kanapki, woda i można iść
"Dobre rady zawsze w cenie". Moim zdaniem tego typu apele policji przynosza efekty.
Jestem pod wrazeniem a moja rada ten kto nie zna lasu niech do niego sam nie wchodzi
poradnik dla debila