Drużyna ze Stalowej Woli zwyciężyła
Drużyna Los Blancos zwyciężyła w II edycji Turnieju Dzikich Drużyn z Podkarpacia organizowanym przez Posła do Parlamentu Europejskiego Tomasza Porębę. Zwycięzcy ze Stalowej Woli zdobyli nagrodę główną turnieju jaką był wyjazd do Brukseli.
W Wielkim Finale rozgrywanym 7 września w Rzeszowie wystartowało 12 drużyn wyłonionych podczas eliminacji w największych miastach województwa. Po zakończeniu fazy grupowej do ćwierćfinału rzeszowskiego finału dostały się cztery najlepsze drużyny wśród których były Platynowe Łokcie z Sanoka, Tuszyma Tuszymka z Dębicy, Fireman Wrzawy z Tarnobrzega oraz Los Blancos ze Stalowej Woli. Najpierw ekipa z Sanoka po zaciętym meczu pokonała skromnie zespół Tuszyna Tuszynki 1:0, a następnie po koncercie bramek Los Blancos zwyciężył z tarnobrzeskim zespołem 5:2. Spore emocje były również podczas meczu o trzecie miejsce w którym zawodnicy z Tarnobrzega musieli uznać wyższość Tuszymy Tuszymki. Najbardziej zacięta rywalizacja towarzyszyła jednak drużynom z Sanoka i Stalowej Woli, które wystąpiły w finale. Stawka tego meczu jaką był bilet do Belgii, sprawiła, że obie drużyny świetnie zagrały w obronie i nie pozwalały przeciwnikowi rozwinąć akcji. Lepsi w tym starciu okazali się jednak zawodnicy Los Blancos ze Stalowej Woli, którzy pod koniec meczu zdobyli zwycięską bramkę.
-Chciałbym serdecznie podziękować w imieniu swoim jak i całej drużyny za możliwość reprezentowania Stalowej Woli w tak fajnie zorganizowanym turnieju. Nie spodziewaliśmy się tak wysokiego poziomu, który reprezentowały wszystkie drużyny. Szczerze wraz z kolegami nie sądziliśmy ze uda nam się dojść na sam szczyt, gdyż obawy o "walkę po bilet" były podczas pierwszego spotkania. Wraz z kolejnymi meczami przychodziły większe emocje i presja. Szczęście i umiejętności pozwoliły z dumą reprezentować nasze miasto i stanąć na podium wygrywając pierwszą nagrodę tj. wyjazd do Brukseli ufundowany przez europosła Tomasza Porębę. Osobiście chciałbym zachęcić wszystkich młodych do udziału w takiego typu turniejach gdyż naprawdę warto. Emocje i przeżycia są niewyobrażalne – mówił kapitan zespołu Los Blancos Marcin Paprocki. - Jest mi niezmiernie miło, że Turniej Dzikich Drużyn cieszy się coraz większą popularnością. W zeszłym roku w rozgrywkach wzięło udział ponad 120 drużyn, tym razem mamy aż 152 zespoły z całego województwa. To wielka satysfakcja i radość, że z roku na rok coraz więcej młodych ludzi chce spróbować swoich sił w tego typu rozgrywkach, które nie tylko mają charakter dużej sportowej imprezy, ale również stanowi świetny pomysł na zagospodarowanie wolnego czasu podczas wakacji – mówił po turnieju Tomasz Poręba.W całej II edycji Turnieju Dzikich Drużyn z Podkarpacia wystartowało łącznie 152 zespoły w których zagrało ponad 1200 zawodników. Eliminacje były rozgrywane w takich miastach jak: Brzozów, Dębica, Jarosław, Krosno, Mielec, Przemyśl, Przeworsk, Rzeszów, Sanok, Stalowa Wola, Tarnobrzeg.
- Jestem dumny z naszych chłopaków, pokonali swoich rówieśników z innych miast Podkarpacia i zasłużenie jadą do Brukseli. W meczu finałowym miałem obawy, bo długo utrzymywał się remis, a rzuty karne to jedna wielka loteria. Chłopaki pokazały stalowy charakter wytrzymując presję do ostatnich sekund i przewaga została w końcu uwieńczona bramką Marcina Paprockiego, który całej drużynie dał wygraną, a sobie zapewnił zwycięstwo w klasyfikacji króla strzelców finałów. Tak więc sukces podwójny – drużynowy i indywidualny – cieszy się obecny na finałach Rafał Weber, koordynator stalowowolskich eliminacji.
Komentarze
teraz zapisze ich do pisu, hehe
GRATULACJE!!! Tak trzymać chłopaki!!!