Elita naukowa w Stalowej Woli

9 września drzwi Biblioteki Międzyuczelnianej zostały otwarte dla uczestników X Sympozjum Użytkowników Promieniowania Synchrotronowego. Na to ważne wydarzenie do Stalowej Woli z różnych stron Polski zjechała śmietanka naukowców...

Wielkie wydarzenie w nowoczesnym budynku

Budynek Biblioteki Międzyuczelnianej zostanie oficjalnie otwarty 25 września. Prowadzone są tutaj jeszcze ostatnie prace związane z przeprowadzką trzech filii biblioteki publicznej do nowego gmachu. Włodarz miasta ze względu na rangę wydarzenia, jakim jest Sympozjum Użytkowników Promieniowania Synchrotronowego, zgodził się na organizację właśnie tam sympozjum. Wszyscy uczestnicy byli pod ogromnym wrażeniem budynku.

- X Sympozjum Użytkowników Promieniowania Synchrotronowego to bardzo ważne wydarzenie i dla Stalowej Woli jako miasta, i dla KUL-u jako ośrodka uczelnianego. Gościmy bardzo wysokiej klasy uczonych z całej Polski. Będą oni prezentowali swoje odkrycia w zakresie promieniowania synchrotronowego, w zakresie użycia tego promieniowania. Nawet mamy zamiar to opublikować w specjalnym numerze bardzo dobrego czasopisma X-Ray Spectrometr– mówi Andrzej Kuczumow, Dziekan Wydziału Zamiejscowego Nauk o Społeczeństwie KUL w Stalowej Woli.

Organizatorami sympozjum są: Polskie Towarzystwo Promieniowania Synchrotronowego, Katedra Chemii Fizycznej i Fizykochemicznych Podstaw Inżynierii Środowiska Katedra Chemii Analitycznej Środowiska, Wydziału Zamiejscowego Nauk o Społeczeństwie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

W imieniu organizatorów gości przywitał dziekan WZNoS KUL Andrzej Kuczumow oraz prezydent miasta Andrzej Szlęzak.

- Bardzo się cieszę, że to wydarzenie ma miejsce w Stalowej Woli. Mamy taką ambicje, żeby stać się ośrodkiem akademickim, nie tylko pod kątem dydaktycznym, ale również prowadzenia badań naukowych. Mam nadzieję, że ta konferencja jakby otwiera nam tutaj takie możliwości– mówi Andrzej Szlęzak, prezydent Stalowej Woli. X Sympozjum Użytkowników Promieniowania Synchrotronowego

Trzydniowe sympozjum, które rozpoczęło się 9 września jest imprezą krajową poświęconą budowie i zastosowaniom technik synchrotronowych. Tegoroczna impreza wyróżnia się spośród innych podobnych tym, że jest jubileuszową. Sympozjum odbywa się w okresie bezpośrednio przed oddaniem do użytku polskiego źródła Solaris. Oznacza to, że najpilniejszym zadaniem jest dyskusja nad rodzajem linii synchrotronowych i ich parametrów.

- Źródło promieniowania czyli Synchrotron Solaris powstaje aktualnie w Krakowie, to jest pierwsze takie źródło w Polsce. W wielu krajach takie źródła już istnieją. Dla Polski oznacza to nową rangę naukową. Będzie to takie „kopnięcie” polskiej nauki wzwyż do naprawdę wysokiego poziomu. Tam są możliwe badania z fizyki, chemii, biologii, nauki o materiałach, każdej z tych dziedzin. Polski synchrotron jest budowany we współpracy z uczonymi ze Szwecji, posłużono pewnymi wzorcami właśnie szwedzkimi. Działalność polskiego synchrotronu będzie bardzo istotna– mówi Andrzej Kuczumow. - Nasze źródło jest budowane w Krakowie. W tej chwili budynek jest już gotowy. Powinno ruszyć jesienią przyszłego roku, w sensie uruchomienia promieniowania. Żeby źródło było wykorzystywane muszą być jeszcze uruchomione linie pomiarowe, które są projektowane i dość kosztowne. Nie mamy pieniędzy na wszystkie linie. Uruchomianie źródła to proces wielomiesięczny, który może trwać nawet lata. Na początku uruchomimy to źródło na niższej energii, to jest wygodniejsze dla nauki, a później energia zostanie zwiększona– mówi Wojciech Paszkowicz, Instytut Fizyki PAN, Warszawa.

Źródło pozwoli na realizację różnych badań m.in. struktury materii, natury materii, fizyki materii, różnego rodzaju procesów, które się dzieją w bardzo krótkim czasie, nawet w mikrosekundach. Źródło pozwoli zrozumieć naturę różnych reakcji chemicznych, oddziaływań, fizykę ciała stałego, cieczy itp. Tego typu badania są wykonywane za granicą. Polscy naukowcy mają do nich bardzo mały dostęp.

Kraje zaawansowane, podobnych źródeł jakie powstaje obecnie w Krakowie, mają wiele np. w Japonii jest ich 17. W przeliczeniu na mieszkańców, na 5 mln przypada jedno źródło. W Polsce na ok. 40 mln ludzi będzie tylko jedno źródło. W niektórych krajach źródła znajdują się przy uczelniach, dzięki czemu młodzi ludzie mają możliwość poznania nowej technologii, u nas jak na razie można tylko o tym pomarzyć.

Przewiń do komentarzy