Wyskoczyła z okna szpitala

Image

W piątek na oddział wewnętrzny Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli przyjęto 38- latkę z podejrzeniem anoreksji. Chwilę później, około godz. 14:00 kobieta wyskoczyła z okna. Zginęła na miejscu…

Jak się dowiedzieliśmy, odeszła cicho i niemal niezauważona przez nikogo. Rozmawialiśmy z osobami, które pracują nieopodal, ale nikt nie zauważył nawet co się stało. Dopiero, gdy przed szpital podjechała policja zrobiło się zamieszanie.

Kobieta wyskoczyła z 4 piętra budynku. Chwilę później lekarze przystąpili do jej reanimacji, ale nie zdołali uratować jej życia. Spadła na betonowy chodnik niedaleko wejścia do kuchni szpitalnej. Na miejscu zjawił się prokurator. Obecnie wyjaśniane są okoliczności zajścia. Wiadomo, że samobójczynią jest mieszkanka Stalowej Woli i leczyła się na anoreksję.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~do ~bobok

Choroba, jak każda inna. Na też przykład alkoholizm też jest chorobą. Nie wiem, czy piszesz tak po to, bo próbujesz zabłysnąć, zrobić tutaj zamęt i żeby ktoś odpisywał na te twoje ukąśliwe zaczepki, czy po prostu jesteś młody/a i głupiutki/a.
Zastanówcie się ty i tobie podobni, zanim coś napiszecie. Choćby z tego względu, że te wypociny może później przeczytać ktoś z rodziny tej osoby. Uważacie się za najmądrzejszych, bo patrzycie na coś z dystansu i tylko oceniacie, natomiast sami nigdy nie byliście w konkretnej sytuacji i nie macie pojęcia co myśli/czuje taka osoba. Nie wiecie nic o tej osobie: jaka była prywatnie, co się przyczyniło do powstania choroby, co pchnęło później daną osobę do popełnienia samobójstwa itp. Jeśli macie pisać podobne głupoty, to lepiej nie udzielajcie się w ogóle.

~ktoś

Przecież nie można zamknąć wariata w psychiatryku jeśli sam nie wyrazi na to zgody więc była na wewnętrznym. Niczyja wina. Wina tylko systemu, który w takich przypadkach nie zezwala na umieszczenie w psychiatryku bez zgody pacjenta. Inna rzecz to przyczyny anoreksji. Już małe dzieci 4 letnie widząc koleżankę bardziej otyłą dokuczają, wyśmiewają się, gnębią. Strach pomyśleć jak te dzieci potraktowały by kulawego czy niewidomego. Wina tkwi w rodzicach i tym jak wychowują swoje dzieci. W większości na potworów, egoistów, sadystów uważających się za nie wiadomo kogo. Przerażające jest też i to, że tacy ludzie chodzą do kościółka i uważają się za świętych

~Lego

Bombel - czytajże człowieku ze zrozumieniem, bo widać masz z tym problem. Czarno na białym jest napisane, że się LECZYŁA na anoreksję.

~bombel

gosc - ja pierdziele, ruszcie pacynkami swoimi bo do głowy tego zaliczyć nie można. Jak napisano w artykule było tylko podejrzenie, tak jakbym ja powiedział, że mój chudy znajomy ma anoreksję... skoro nie wiadomo co jest to najpierw się kichy bada, a potem to co jest w głowie, bo jakby się okazał, że jest w kichach nowotwór jakiś to dopiero byłby hardkor, że lekarze olali raka....

~janka

WYRAZY WSPÓŁCZUCIA DLA RODZINY

~Elvisekk

Jo te nie win co się u nos dzieje z tymi ludziami jak nie skok to jadu po czystej wódce

~gosc

Anoreksja to chororba głowy, więc powinna być na oddziale psychiatrycznym,lekarze zdecydowali inaczej ,widocznie mieli powód.

~bombel

Lego - jakbyś pomyślał logicznie, to byś zrozumiał, że pewnie najpierw chcieli wykluczyć, że problem pochodzi nie z psychiki, a z kiszek. W psychiatryku nie zdiagnozujesz zbytnio kiszek...

~Lego

I wg mnie powinna znaleźć się na psychiatrycznym, nie wewnętrznym... Z powodu anoreksji nie wyskakuje się z okna...
Co do opieki na oddziale - to nie więzienie o zaostrzonym rygorze!

~bobok

A jaka to choroba?? Raczej glupota! Sama sobie winna. Nie szkoda mi takich ludzi zal tylko tych ktorym takiego syfu narobila.

~kiki24

widocznie kobieta powinna trafic na oddzial psychiatryczny. przy przyjeciu powinni to rozpoznac. ale rowniez mogla ich przechytrzyc. wspolczuje rodzicom.

~zanzibar

Nie, nie jestem i nie mam nic ze szpitalem wspólnego. Po prostu napisałem to co myślę.

~Obcy

zanzibar! Jest pan lekarzem?!

~Obcy

Nieznajoma!!!! Miałem o coś zapytać ale nie chcę uprzedzać pytań prokuratury.

~nieznajoma

Do Obcy
Eh ja też wiem o czym piszę....
Współczuje rodzinie ale jak chciała się zabić to i tak by to zrobiła, a personel nie jest w stanie przy każdym siedzieć non stop.

~Obcy

Nieznajoma!!!! Ja wiem o czym piszę!!!!

~nieznajoma

do Obcy..
Nie można zwalać całą winę na personel. Załóżmy, że są 4 pielęgniarki na zapełniony oddział ( i nie mów, że nie bo tak jest) i nie da się być 24h przy każdym pacjęcie !! Weź się opanuj i nie pierd**** głupot.

~zanzibar

Obcy - wystarczy, że ktoś z personelu do kibla na chwilę wyskoczy i co zrobisz... zresztą, to nie był oddział psychiatryczny, żeby kogoś przywiązać do łóżka, albo zakratować okna. Problem jest bardziej z przydzieleniem oddziału, bo anoreksja kwalifikuje się na psychiatryk, z tym, że na wewnętrznym chcieli wykluczyć przyczyny natury fizycznej, zanim kogoś na psychiatryk wyślą.

~Obcy

jojo. Modlitwa modlitwą Ale powstaje pytanie o to jak wygląda opieka nad pacjentami Stalowowolskiego szpitala!!!! Ta pani była już pacjentką oddziału więc gdzie był personel tego oddziału że dopuścił do tej tragedii?!

~mmm

Szkoda ... 90% chorych na anoreksje umiera z tego powodu. Straszna choroba ale jeszcze głupsze rozwiązanie...

~ddd

na anoreksje choruje wiecej osob niz nam sie wydaje

~jojo

TRAGEDIA szkoda czlowieka pomodlic sie za dusze a co komantarzy jak ktos ma cos głupiego do napisania to niech sobie odpusci