Uwaga! Ostatni klaps na planie filmu!

W piątkowe popołudnie, 23 sierpnia zakończono zdjęcia do filmu „Dług” Amadeusza Andrzejewskiego i Macieja Doryka. W ostatnim dniu planu filmowego sceny trwały trochę dłużej niż się spodziewano. Zmęczenie po kilku dniach intensywnej pracy dało się wszystkim we znaki…
Ekipa realizująca film niejednokrotnie wyraziła zadowolenie ze statystów – zdyscyplinowanych i właściwie podchodzących do tematu. Zwykle im więcej jest statystów, tym trudniej wszystko ogarnąć. Tym razem było wręcz przeciwnie. Statyści pracowali rzetelnie i ostatnim dniem pracy filmowców był zgodnie z planem piątek.
Nie sposób wymienić wszystkie osoby zaangażowane w tworzenie „Długu”. Jest ich mnóstwo.
Skupmy się na charakteryzatorkach, które nie na pierwszym planie, w błysku fleszy, ale gdzieś w tle ciężko pracują, by fizyczność aktorów była adekwatna do scen filmowych i wymownie przemawiała do odbiorców.
Na planie „Długu” charakteryzacją zajmowały się Anna Sowińska i Sylwia Dudzińska.
„Czasami na planie nie ma wiele czasu. Trzeba działać bardzo szybko, błyskawicznie robić makijaże i fryzury. W „Długu” charakteryzacją objęto kilkanaście osób. Czasem charakteryzacja jest kwestią dyskusyjną, bo charakteryzator ma swoją „wizję” aktora a reżyser swoją. W takim wypadku często dochodzi się do kompromisu i daje się przekonać argumentom reżysera jeśli są słuszne. Dobry charakteryzator musi być szybki w działaniu, elastyczny, spontaniczny, obdarzony wyobraźnią i umiejętnościami manualnymi. Niejednokrotnie zdarza się, że głównego aktora trzeba charakteryzować kilkakrotnie podczas jednego dnia filmowania. Tak było w przypadku Wojtka, głównego bohatera „Długu”, którego przyszło nam charakteryzować nawet 4 razy w ciągu dnia”– mówi Anna Sowińska.Pani Renata Trybuła, utalentowana fotograf pochodząca z Gorzyc, autorka zdjęć na planie filmowym udostępniła portalowi Stalowe Miasto profesjonalne fotografie z poszczególnych dni filmowania. Serdecznie dziękujemy!
Zapraszamy na funpage „Długu”: https://www.facebook.com/filmdlug
Pozostaje cierpliwie czekać na premierę filmu. Już niebawem…
BUPrzewiń do komentarzy





















Komentarze
No, no... to ksiundz z Zaleszan pozwolił na profanowanie cmentarza poprzez kopanie fikcyjnych grobów? Chyba w tym czasie go nie było na plebanii bo miał oblot swoją awionetką, lub załatwiał prawko!
Czekamy na premierę! Ekipa filmowa to perfekcjoniści. Zdjęcia z planu mówią same za siebie
.
ostatni klops,ciekawe kto go zrobił?
A gdzie pijany Gołebiewski?
Ostatni klaps? A to się dziewczyny pewnie zmartwiły ...
Te zdjecia sa z fanpage ich filmu
oooo zainwestowaliście w aparat ???
)
a gdzie główny kierownik zamieszania cubone ?
Brawo Ekipa Filmowa !!!
BRAWO RENIA !!!! ZDOLNIACHA KOCHANA :*:*:*
Fajny artykuł dużo ładnych zdjęć - Stalowe Miasto taktrzymać macie coraz lepszych redaktorów.