Jeden wóz strażacki więcej
Nowy samochód jest już w posiadaniu Ochotniczej Straży Pożarnej w Rzeczycy Okrągłej. Do jednostki trafił lekki samochód ratowniczo-gaśniczy z napędem terenowym zbudowany na bazie Toyoty Hilux. Nowy pojazd posiada między innymi napęd 4x4, funkcję blokady kół oraz wysuwaną platformę do przewożenia większej ilości sprzętu.
Auto trafiło do jednostki dzięki staraniom Komendanta Gminnego OSP Grzegorza Krawca oraz miejscowych strażaków ochotników. Pomocy finansowej w kwocie 32 tys. zł udzieliła Gmina Radomyśl nad Sanem. Urząd przeprowadził procedurę przetargową oraz sygnował wnioski o dotacje z innych źródeł.
Zakup samochodu, którego cena po przetargu wyniosła blisko 120 tys. zł., stał się możliwy również dzięki wsparciu Zarządu Głównego ZOSPRP w kwocie 50 tys. zł, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie – 22.500 zł, Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnobrzegu – 10 tys. zł. oraz Nadleśnictwa Janów Lubelski i firmie „RIA”. Znaczną kwotę na ten cel przekazała miejscowa jednostka. Zatem środki z budżetu gminy stanowiły tylko 26 % kosztów zakupu.
Pojazd terenowy, którego symboliczne przekazanie strażakom przez wójta Jana Pyrkosza, jest w posiadaniu jednostki z Rzeczycy Okrągłej, ale co warto podkreślić, będzie do dyspozycji wójta i sztabu kryzysowego w razie wystąpienia istotnych zagrożeń dla mieszkańców Gminy.
Jego nabycie było uzasadnioną sprawą. Przemawia za tym położenie gminy w zlewni Wisły i Sanu, przez co jest szczególnie narażona na niebezpieczeństwo, jakie niesie za sobą zagrożenie powodziowe. Wydarzenia z ostatnich lat związane z niebezpieczeństwem powodzi na terenie gminy niezbicie dowiodły, że tego typu samochód jest niezbędny ze względu na konieczność dotarcia do trudno dostępnych miejsc. Ponadto Gmina Radomyśl nad Sanem stanowi obszar w znacznym stopniu pokryty kompleksami leśnymi. Rozległość terenów leśnych stwarza trudności z dojazdem na miejsce zdarzenia np. pożaru. Jednostka z Rzeczycy Okrągłej jest ponadto w posiadaniu łodzi ratowniczej z przyczepą, którą teraz będzie można transportować na miejsca zdarzeń nowym samochodem. Przypomnijmy: łódź ratownicza została zakupiona ze środków pochodzących od Komendanta Głównego PSP za 40 tys. zł. i przekazana OSP w Rzeczycy Okrągłej w 2011 roku. Wśród strażaków z tej jednostki, aż 10 - ciu posiada specjalistyczne kwalifikacje sterowania łodzią, co w całym systemie ratowniczym ma niebagatelne znaczenie.
- Nowy samochód terenowy jest bardzo cennym nabytkiem, którym dysponować będzie jednostka OSP w Rzeczycy Okrągłej, działająca obecnie bardzo prężnie i odpowiedzialnie. Niemniej jednak w czasie zagrożeń, jakie periodycznie pojawiają się na terenie naszej gminy, szczególnie w obliczu niebezpieczeństwa powodzi i wystąpienia pożarów lasów, samochód ma służyć także jako pojazd sztabowy dla wójta i członków sztabu kryzysowego. Pamiętamy o ogromnym zagrożeniu powodziowym w 2010 roku. Wówczas w poruszaniu się w terenach położonych bezpośrednio przy obwałowaniach Wisły i Sanu korzystałem z uprzejmości Policji i Powiatowej Straży Pożarnej. Być może nowy samochód nie będzie bardzo często w taki sposób wykorzystywany, niemniej jednak jego przydatność w takich sytuacjach jest nie do przecenienia. Jak wspomniano, pojazd udało się zakupić za stosunkowo niewielkie pieniądze z budżetu gminy, do czego przyczyniły się dotacje pozyskane z innych źródeł. Z jednym wyjątkiem, tam gdzie były kierowane wnioski o pomoc, nie spotkaliśmy się z odmową. Jedynie Powiat Stalowowolski pomimo, że bezpieczeństwo publiczne – wydawać by się mogło - powinno mieć priorytetowe znaczenie dla jego władz, odmówił dofinansowania. Być może dlatego, że podejmowaniem decyzji zajmują się ludzie, którzy tak naprawdę nie widzieli na własne oczy tak wielkiej ilości wody sięgającej niemal do korony wałów. Mimo to naszej społeczności udało się opanować żywioł. Tym samym gratuluję strażakom za udział w tych wszystkich akcjach ratowniczo – gaśniczych, a wyposażanie ich w nowy sprzęt uważam za w pełni uzasadnione – powiedział wójt Jan Pyrkosz. Tekst: P. Chodur Zdjęcia: D. Wąsikowsk
Komentarze