Decyzja w rękach ludu

Mieszkańcy Tarnobrzega będą mogli współdecydować o tym, w jaki sposób będą wykorzystane pieniądze z budżetu miasta na drobne inwestycje infrastrukturalne. W Stalowej Woli może być podobnie.

27 czerwca Rada Miejska w Tarnobrzegu przegłosowała uchwałę w sprawie przeprowadzenia konsultacji społecznych z mieszkańcami Tarnobrzega dotyczącą budżetu Miasta Tarnobrzega na rok 2014.

W ramach Budżetu Obywatelskiego zgłaszane projekty muszą być zgodne z prawem oraz mieścić się w kompetencjach Miasta Tarnobrzega. W przypadku zadań wymagających lokalizacji na określonym terenie, musi on stanowić mienie Miasta Tarnobrzega nieobciążone na rzecz osób trzecich. Środki finansowe przewidziane na realizację Budżetu Obywatelskiego Miasta Tarnobrzega na rok 2014 określa Prezydent Miasta. Propozycje projektu do zrealizowania w ramach Budżetu Obywatelskiego może zgłosić każdy pełnoletni mieszkaniec Miasta Tarnobrzeg, posiadający czynne prawo wyborcze. Każdy projekt musi przyczynić się do pozytywnego rozwoju Miasta i powinien dotyczyć budowy lub remontu elementów infrastruktury miejskiej. Propozycje projektów mieszkańcy Tarnobrzega będą mogli składać na piśmie w magistracie bądź przez pocztę elektroniczną. Następnie zgłoszone przez mieszkańców pomysły będą weryfikowane przez komisję, którą powoła prezydent. Projekty będą oceniane pod względem m.in.: rzeczywistego kosztu, możliwości zabezpieczenia w kolejnych budżetach ewentualnych kosztów powstałych w wyniku projektu, możliwych korzyści wynikających dla miasta itd. Wybór projektów do realizacji dokonywać będą sami mieszkańcy w głosowaniu tajnym.

Pomysł dotyczący wprowadzenia u nas Budżetu Obywatelskiego został już przedstawiony włodarzowi miasta, który nie powiedział „nie”, ale szansa na to, że coś w tej sprawie się ruszy pojawi się jednak dopiero w kolejnej kadencji.

Pomysł Budżetu Obywatelskiego pojawił się oprócz Tarnobrzega także m.in. w Elblągu, Płocku, Wrocławiu, Poznaniu. Środki, które zostały przeznaczone w ramach tego projektu są różne, najczęściej oscylują w granicy 1 – 2 mln złotych.

Jeśli w Stalowej Woli Budżet Obywatelski nie powstałby, może choć warto by było pomyśleć o innym rozwiązaniu przeprowadzając np. konsultacje społeczne na temat tego, co tak naprawdę chcielibyśmy zmienić czy wprowadzić w Stalowej Woli, bo niby dlaczego mieszkańcy mieliby nie wyrazić swojej opinii na temat tego czy chcą kolejnych pomników, rzeźb, remontów obiektów, które będą służyć wybranym grupom społecznym? O gustach się nie dyskutuje, co nam się podoba, niekoniecznie musi podobać się władzy. Narzucanie cudzych opinii w dzisiejszych czasach nie powinno już mieć miejsca. Współczesny człowiek nie tylko domaga się partycypacji w planach zagospodarowania własnego podwórka, ale całego osiedla i miejscowości, w której żyje on i jego rodzina. Czasem warto posłuchać innych...