22 tys. zł na Laboratorium Międzyuczel.

Rada Miejska przeznaczyła dodatkowe środki w wysokości ok. 22,1 tys. zł. na utworzenie naukowo-badawczego Laboratorium Międzyuczelnianego w Stalowej Woli. Wartość całej inwestycji to niemal 29 mln zł.

Jak wyjaśniła skarbnik miasta Bogusława Gdula pieniądze zostaną przeznaczone na dostosowanie pomieszczenia Inkubatora Technologicznego na potrzeby zakupionych maszyn i sprzętu dla Laboratorium Międzyuczelnianego. W kwestii tego czy przeznaczyć kolejne środki na Laboratorium Międzyuczelniane nie wszyscy radni byli zgodni. Jan Sibiga miał mieszane uczucia w zakresie tej uchwały m.in. dlatego, że miasto za przeszło 10 mln zł w kilku ratach ma kupić od Agencji Rozwoju Przemysłu Inkubator Technologiczny na własność. Pierwszą ratę w wysokości 2,4 mln zł mamy zapłacić jeszcze w tym roku. Uchwała dotycząca zakupu inkubatora została podjęta przez rajców na nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej, która odbyła się w lipcu br. Jan Sibiga cały czas ma wątpliwości co do wysokości ceny za jaką miasto wykupi budynek, podczas ostatnich obrad Rady Miejskiej dopytywał się nawet czy miasto miało swoją wycenę obiektu negocjując cenę zakupu budynku IT.

Bogusława Gdula wyjaśniła, że według wyceny jaką zrobiło ARP, budynek wart jest ponad 13 mln zł. Dodała również, że wycena miasta był mniejsza, opiewała na kwotę ok. 10 mln zł. i właśnie po tej cenie miasto kupi ten obiekt. Oznacza to, ze miastu udało się zaoszczędzić ponad 3 mln zł.

Przewodniczący Rady Miejskiej Antonii Kłosowski zapewnił, że negocjacje były prowadzone przez jakiś czas, a ich owocem jest niższa cena niż ta, za którą ARP chciało sprzedać budynek, który tylko po części należy obecnie do miasta.

W rezultacie za przyjęciem uchwały głosowało 13 radnych, 3 rajców wstrzymało się od głosu.

Przypomnijmy, że łączna wartość Laboratorium Międzyuczelnianego to koszt niemal 29 mln zł. Na to zadanie Gmina Stalowa Wola pozyskała dofinansowanie z zewnątrz, które wyniesie ponad 25,9 mln zł. Rocznie koszty utrzymania aparatury i sprzętu będą na poziomie 400 tys. zł. W czasie 5 lat, bo taka jest trwałość tego projektu, miasto będzie musiało więc wydać 2 mln zł.

Laboratorium Międzyuczelniane będzie miało charakter naukowo- badawczy. Oznacza to, że studenci nie będą mogli odbywać ćwiczeń na tymże sprzęcie. Nie ma jednak jakiegoś zakazu, który by mówił, że student, który realizuje jakąś pracę, poza tokiem studiów, nie może tego sprzętu użyć, niezależnie czy to jest student, magistrant czy doktorant. Laboratorium ma wspomóc relacje między nauką, rozwijaniem technologii oraz wprowadzaniem ich wyników do przedsiębiorstw. Wyniki badań będą musiały być publikowane i udostępniane dla wszystkich. Program jest tak skonstruowany, że dany przedsiębiorca nie może przeprowadzić badań dla swojej firmy na tym sprzęcie i zachować ich dla siebie. Jeśli firma dokona jakiegoś odkrycia, będzie musiała się nim podzielić. Zmieni się to po 5 latach.

Aparatura i sprzęt jakie znajdą się w Laboratorium Międzyuczelnianym będą należeć do najnowocześniejszego w całej Europie.