Lekcje w plenerze czyli Park24

Nowy rok szkolny zapowiada się bardzo interesująco dla uczniów szkół podstawowych, a to za sprawą tego, że mogą liczyć na zajęcia w plenerze w Parku24.
Lekcje w plenerze już od września - Przystępujemy do tego, żeby ten obiekt żył, to znaczy trwają rozmowy z Miejskim Domem Kultury, który oddelegowuje pracowników do sprawowania funkcji animatora tego terenu. Ci animatorzy już przygotowali projekt zajęć edukacyjnych na terenie Parku24. Program jest w tej chwili konsultowany z nauczycielami, z dyrektorami poszczególnych szkół. Będzie ustalony harmonogram i tematyka zajęć na terenie Parku24– mówi dla portalu StaloweMiasto.pl Sylwester Piechota, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta.W Parku Edukacyjnym znalazło się kilka stref, które zostały przygotowane z myślą o młodych uczniach i odkrywcach. W pierwszej z nich o nazwie „Nauka” swoje miejsce ma m.in. teleskop, model układu słonecznego, specjalne lustra, telegraf, szkło powiększające (zainstalowane na stałe), ruchome tarcze, które powodują złudzenie optyczne czy pochylnie. Będzie można również pobawić się z przyciąganiem magnesem. Nauczyciel będzie mieć możliwość wypożyczenia lunet, tablic interaktywnych, makiet, mikroskopów. W strefie „Sztuka” znajduje się”: kalejdoskop, stałe instrument muzyczne np. cymbały, system wystawienniczy zewnętrzny oraz kino letnie (dmuchany ekran do wyświetlania filmów na zewnątrz). Jest również strefa „Zabawa”, gdzie znajduje się plac zabaw oraz plac żwirowy do gry w bule.
Park 24 daje ogromne możliwość do tego aby zrealizować zajęcia lekcyjne w plenerze, co na pewno przypadnie do gustu dzieciom, które rozpoczynając naukę w szkole nie lubią siedzieć sztywno kilka godzin w ławkach. Ponadto taka lekcja, gdzie nie tylko trzeba słuchać, ale może też coś dotknąć, zobaczyć, samemu wypróbować będzie o wiele bardziej atrakcyjna, a także łatwiej się utrwali. Naukowcy dowodzą, że czytając zapamiętujemy tylko 10%, słuchając 20%, obserwując 30%, natomiast samodzielnie doświadczając, namacalnie sprawdzając wiedzę w praktyce, możemy zapamiętać nawet 70-90% tego czego się uczymy.
Nauka razem z mamą i tatą?Zasady tego czy będzie można korzystać ze wszystkich urządzeń nieznajdujących się na stałe w parku, określą animatorzy. Urzędnicy ze stalowowolskiego magistratu nie chcą narzucać w tym temacie swojej woli.
- Będzie na tyle tych urządzeń, że będzie można z tego korzystać. Czy będą tylko grupy zorganizowane, czy tylko grupy ze szkół czyli również grupy niezorganizowane w godzinach popołudniowych, a więc na zasadzie, że dzieci z podwórka będą się bawić, to wszystko pozostawiamy inwencji animatora. Czy indywidualnie będzie to możliwe? Nie przekreślam takiej możliwości– mówi Sylwester Piechota, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta.Wszystko będzie zależało od zainteresowania, jeśli np. w parku będzie mała grupa dzieci, rodzice prawdopodobnie będą mogli np. skorzystać z teleskopu, bądź innych urządzeń, które będą do wypożyczenia z magazynu. Wówczas takie rodzinne i wspólne oglądanie i nauka przez zabawę będzie mogła mieć miejsce.
[MagPie]
Komentarze
@mieszkaniec, Proszowska ma rację, a ty i tak jesteś chamem bez żadnego wykształcenia.
"Prof. Mirosława Nowak-Dziemianowicz: progi przyjęć na studia zostały obniżone do granic absurdu
- Nawet ci, którzy ledwo dawali radę z przedmiotami ścisłymi, koniecznie chcieli iść na politechniki. A tam progi przyjęć zostały obniżone do granic absurdu, by przyjąć jak najwięcej chętnych - mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" prof. Mirosława Nowak-Dziemianowicz. Naukowiec dodaje, iż "potem tych niedouczonych przez cały pierwszy rok dociągają do poziomu potrzebnego do studiów na politechnice".
Dziekan Wydziału Nauk Pedagogicznych Dolnośląskiej Szkoły Wyższej we Wrocławiu podkreśla, iż "na uczelniach publicznych powstawały studia niestacjonarne, słabsze, na których dorabiali pracownicy opłacani z budżetu państwa, w salach utrzymywanych z budżetu państwa i w bibliotekach wyposażonych z budżetu państwa".
Zdaniem rozmówczyni Aleksandry Pezdy "dzięki płatnym studiom profesorowie mogli sobie pracować na wydziałach niepopularnych". Wśród takich wymienia historyków, biologów i fizyków. - To była patologia. Jednak władza to wzmacniała, bo bez środków z budżetu państwa nauczyciele akademiccy poprawili swój majątkowy status - podkreśla prof. Nowak-Dziemianowicz.
Dziekan Dolnośląskiej Szkoły Wyższej zaznacza, iż "chyba jesteśmy jedynym krajem na świecie, gdzie urzędujący minister szkolnictwa wyższego (...) występuje w reklamie zachęcającej do wyboru politechniki i studiowania na kierunkach ścisłych, bo tylko to zagwarantuje bezpieczną przyszłość".
- Nie żyjemy wyłącznie po to, by zarabiać, produkować i konsumować. A temu w tej chwili usiłujemy podporządkować edukację."
Zachowajcie zdjęcia i porównajcie wygląd parku za rok od oddania.
Bardzo fajny park-ciekawe rozwiązanie dla dzieci i dorosłych.Pod warunkiem ,że Park nie zostanie zdewastowany jak to u nas bywa, a patrole niechaj sobie dalej jeżdżą, ale tamtędy gdzie ich nie potrzeba.
gówno prawda ze mlodzi nie chca pracowac a wyksztalconych ludzi pelno stara torbo!!!!! Jakie wyksztalcenie chcialabys wyzsze?? Jakie to wyksztalkcenie wyzsze beznadziejne? a Pan matematyki niech sie uczyc bo jak wyjechalo 3/3 to nie moze zostac 1/3
ciemniaki nie potrafia sie wypowiedziec i pchaja sie do rady miasta.
Wszystko ładnie pięknie ale zachęcam do obejrzenia jak koalicja rządząca w mieście walczy z bezrobociem i jakie ma pomysły na ten temat:
Koalicja rządząca w Stalowej Woli walczy z bezrobociem from Ernest on Vimeo.
nie no lektorka pierwsza klasa :] na filmiku ;)
Za moich czasow takich fajnych rzeczy nie bylo :( bylo siedzenie nie raz do 17.30 w ławach 8 h. :(