14 lipca 2013 roku po raz pierwszy wystartowała ulicami Stalowej Woli „Stalowa Dycha”. W biegu wzięło udział około 339 uczestników z różnych regionów Polski, a także Europy…
Stalową Dychę poprzedziła seria biegów dodatkowych – „Bieg Nadziei Olimpijskich” na 200 i 300 m oraz Bieg Rodzinny na dystansie 1000m. Oprócz tego w ramach organizowanego przez Powiat Stalowowolski „Weekendu dla zdrowia” miało miejsce mnóstwo innych atrakcji.
Uczestnicy „Stalowej Dychy” pokonali dwie 5- kilometrowe, asfaltowe pętle ze startem i metą na Placu Piłsudskiego. Oprócz klasyfikacji generalnej przewidziano sześć kategorii wiekowych mężczyzn, dwie kategorie wiekowe kobiet i jedną dla osób niepełnosprawnych na wózkach. Wzdłuż wyznaczonej trasy, biegaczy brawami dopingowali mieszkańcy Stalowej Woli.
- Są to osoby z różnych regionów, ponieważ bieg jest wpisany w Festiwal Biegowy, to jest: Rzeszów Krosno, Przemyśl, są biegacze ze Słowacji i inny różnych zakątków. Stalowowolanie, oczywiście jako gospodarze, się też wyróżniają. Jest ich też dosyć sporo. Grupa biegaczy spoza Stalowej Woli jest naprawdę imponująca- mówił dla portalu StaloweMiasto.pl Philipp Zalewski, Podinspektor ds. promocji i projektów nieinfrastrukturalnych.
Wśród uczestników biegu nie zabrakło osób ze stalowowolskiego klubu biegacza ze starostą Robertem Filą na czele oraz innych przedstawicieli dwóch stalowowolskich klubów lekkoatletycznych MKL Sparty i Victorii…
- Trasa fajna, szybka, to też jest ważne. Troszeczkę słoneczko dało popalić, nie ukrywam. Były takie elementy, że można było się spocić, ale ja wynik życiowy zrobiłem, kilku moich kolegów również. Poprawiłem go o ponad minutę, poniżej 35 minut. Atmosfera była fajna i rekord, jeśli chodzi o frekwencje imprezy biegowej, bo w biegu wzięło udział ponad 300 osób – mówił dla portalu StaloweMiasto.pl Robert Fila, starosta stalowowolski.
W niedzielę nikt nie był przegrany, bo każda osoba, która pokonała wyznaczoną trasę o długości 10 kim otrzymała wyjątkowy medal wykonany ze stali, nawiązujący do herbu i historii miasta. Na najlepszych biegaczy klasyfikacji generalnej czekały nagrody pieniężne. Nagrody przewidziano również dla każdej z ośmiu kategorii wiekowych…
Na 339 uczestników, którzy wzięli udział w zawodach, bieg ukończyło 327 osób.
W kwalifikacji generalnej pierwsze miejsce zajął Igor Olefirenko z klubu „Kovel – UK”, drugie miejsce Paulo Veretskiy z klubu „LKB Rudnik”, trzecie miejsce wywalczył Siergiej Fiskowicz z klubu „LKB Rudnik”. Tuż za podium znalazł się Kamil Jastrzębski z klubu „SKB Kraśnik”. Wśród kobiet najlepsza była Izabela Trzaskalska z „AZS UMCS Lublin”, druga Vita Poteriuk z „Kovel – UK”, trzecia na podium stanęła Joanna Schab z „Ale Tempo”. Czwarte miejsce wywalczyła Magdalena Łączak z „Salomon Suunto Team”.
Tragedia narodowa, bo zablokowaliśmy ruch na 2 godziny tylko w części miasta!
Ach tak, to była niedziela, a więc rodziny pielgrzymują blachosmrodami do hipermarketów.
@biegacz: Była rocznica, ale ty na historii grałeś w statki na smartfonie. Dokładny dzień to 15 lipca, ale ze względu na weekend obchody przesuwa się o 1-2 dni.
@marcin, @spn jeśli nie jesteś ekshibicjonistą to ci nie będzie przeszkadzać, że biegasz np. na ulicy Grabskiego. Chyba że chcesz gwiazdorzyć i pokazać się aby wszyscy widzieli. Ale to ze zdrowiem ma niewiele wspólnego. Nie widzę powodu paraliżowania połowy miasta tylko dlatego, że co niektórzy chcą pogwiazdorzyć.
Tego typu imprezy powinny się odbywać w centrum ale z okazji czegoś ważnego, uczczenia jakieś rocznicy, święta a nie dlatego, że ktoś chce sobie pobiegać w centrum miasta.
@marcin, @spn jeśli nie jesteś ekshibicjonistą to ci nie będzie przeszkadzać, że biegasz np. na ulicy Grabskiego. Chyba że chcesz gwiazdożyć i pokazać się aby wszyscy widzieli. Ale to ze zdrowiem ma niewiele wspólnego. Nie widzę powodu paraliżowania połowy miasta tylko dlatego, że co niektórzy chcą pogwiazdożyć.
Tego typu imprezy powinny się odbywać w centrum ale z okazji czegoś ważnego, uczczenia jakieś rocznicy, święta a nie dlatego, że ktoś chce sobie pobiegać w centrum miasta.
dla wszystkich co płaczą że dwie ulice były zablokowane. jesli nie rozumiecie co to sport i ruch to po co wy żyjecie wogóle??? a ruszyc dupy i na rowerkach jeżdzić a nie truć innych spalinami.
brawo dla wszystkich uczestników,na czele z panem Starostą,jest wierny lekkoatletyce,którą trenował lata temu osiągając super wyniki daje dobry przykład,jeszcze raz wielkie brawa dla wszystkich
cześć
super sprawa z biegiem i uważam że tego typu imprezy powinny być organizowane jak najczęsciej. coraz więcej ludzi zaczyna przekonywać sie że można sie ruszać, należy sie ruszać i jest to dobre dla nich. co do wydatków z budżetu, będą one dużo wyższe jeśli nie uświadomimi sobie że o swoje ciało nalezy dbać, że w zdrowym ciele zdrowy duch. Miło było oglądać że coraz więcej jednak normalnych ludzi przyszło i przebiegło/ przeszło tych 10km.
gratulacje dla organizatorów że coś takiego powstało, super sprawa z medalami niby taka błachostka a jednak cieszy i dorosłych i dzieci. co do zamykania ulic, zamykamy ulice z tak wielu powodów że każdy mógł przeboleć tą godzinę i objechać kawałek na około.
jedyne co rozwinął bym na przyszły rok... zgromadził bym więcej kółek sportowych, brawo dla capueiry, brawo dla strefy fitness ale gdzie reszta?? gdzie pozostałe kółka, AZSy, kluby sportowe szkoły tańców itp?? przecież to była świetna inicjatywa do promocji i poszukania nowych chętnych ludzi co jak co trochę było i to tych co raczej albo się ruszają albo chciała by.
no i dlaczego to sie tak szybko skończyło? przecież można sie było bawić sportem spokojnie do 21-22 godziny...
Fakt, widziałem tam wozy, byłem pewien, że będą Was puszczać, tym bardziej, że ktoś tam żywiołowo z policjantem dyskutował. Ja myślę, że podstawową sprawą w tym momencie jest nie wysyłanie biegaczy do lasu, tylko odpowiednia informacja nt. jakie trasy będą zamknięte, aby ludzie mogli się wcześniej przygotować i wiedzieć którędy dojadą. Z tego co wiem, o biegu było dość głośno od dawna. Niestety, współegzystencja wymaga poświęceń z obu stron. Piszę tu o poświęceniu czasu na to, by się dowiedzieć co i jak będzie się działo i znaleźć wyjście wcześniej. Po drodze mijałem ludzi drących się na policjantów, wymach...ących rękami, grożących. Żal się robi, ale cóż, trzeba takie obrazki oglądać.
Byłem i na rondzie pod celnym, miły Pan policjant niestety nie pozwolił nikomu przejechać, robił to za co mu płacili pilnował porządku i słusznie.
Wiadukt AL.JP II Staszica i dopiero pod hutę. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, w najgorszym wypadku w tym miesiącu za spóżnienie do pracy będę bez premi.
Słusznie mik8 wielki szacunek dla uczestnków biegów zwłaszcze dla tych w podeszłym wieku, stojąc w korku widziałem ich zmęczenie i upór żeby skończyć ten bieg.
Andrzej, nie jechalem, bo bieglem. Probuje sobie wyobrazic ktoredy jechales. Bo mam jeden pomysl, cofnac sie na turborondo, podjechac pod celny i tam by cie pewnie puscili. Do glowy by mi nie przyszlo, by jechac no nie wiem, prze okulickiego, poreby czy rozwadow, choc wtedy objechalbym pol miasta. Mam wrazeenie, ze na sile probujecie pisac jak to ta godzina w niedziele zrujnowala Wasze zycie. Szczerze Wam wspolczuje i.. przepraszam. Pozdro.
Szok, godzine rocznie blokuja biegacze. Kierowcy codziennie zawalaja cale miasto smrodzac dokola. Dajcie sobie spokoj, juz rzygac sie chce jak sie czyta na kazdym kroku to Wasze jeczenie. Samochody z Zeromskiego byly wypuszczane regularnie jak tylko byla przerwa miedzy biegaczami. W cywilizowanym swiecie na taka impreze zamkneliby Jana Pawla II zeby cale miasto uczestniczylo w imprezie i byla promocja. A Wy wysylacie biegaczy do lasi za miasto
Ogarnijcie sie blagam.
Kolego spn to chyba nie jechałeś do ambulatorium lub do huty. Panowie policjańci twierdzili że dojazd tymczasowo zablokowany. Sam stałem pod Jubilatem i musiałem przejechać pół miasta aby dojechać pod hutę a takich osób było więcej.
Sparalizowac polowe miasta? Ty na leb upadles dziwaku? Zamkniete fragmenty dwoch ulic, ktore objechac mozna z palcem w dupie w trzy minutu. No chyba, ze sie nie zna miasta i jezdzi tylko w niesziele, bo jak sie nazywa 1go sierpnia, ofiar katynia czu orzeszkowa cenntrum miasta to ma sie cos z glowa.
Biegacz masz racje, biegi procesje i diabeł wie co jeszcze wymyślą w centrum miasta.
Przez te biegi do pracy spóźniłem się 30 min.
Można taką imprezę zrobić na obrzeżach miasta i wszyscy są zadowoleni.
Pozdrowienia dla biegaczy a organizatorzy tej imprezy na drugi raz niech pomyślą o wszystkich a nie tylko o swojej imprezie.
Brawa dla starosty, moze pan prezydent by tez poparł jakąś tego typu akcję. W zdrowym ciele, zdrowy duch, to trzeba jeszcze oprócz promocji wcielać w życie, dlatego pięknie pokazane, pięknie poparte i wzięty udział! Tak trzymać!
Komentarze
~biegacz, straszne głupoty opowiadasz. Nie był to dzień pracujący i nie była to połowa miasta. Poruszaj się trochę a zaczniesz inaczej widzieć świat.
Tragedia narodowa, bo zablokowaliśmy ruch na 2 godziny tylko w części miasta!
Ach tak, to była niedziela, a więc rodziny pielgrzymują blachosmrodami do hipermarketów.
@biegacz: Była rocznica, ale ty na historii grałeś w statki na smartfonie. Dokładny dzień to 15 lipca, ale ze względu na weekend obchody przesuwa się o 1-2 dni.
biegacz, z ciebie taki biegacz jak z koziej d... trąba.
@marcin, @spn jeśli nie jesteś ekshibicjonistą to ci nie będzie przeszkadzać, że biegasz np. na ulicy Grabskiego. Chyba że chcesz gwiazdorzyć i pokazać się aby wszyscy widzieli.
Ale to ze zdrowiem ma niewiele wspólnego. Nie widzę powodu paraliżowania połowy miasta tylko dlatego, że co niektórzy chcą pogwiazdorzyć.
Tego typu imprezy powinny się odbywać w centrum ale z okazji czegoś ważnego, uczczenia jakieś rocznicy, święta a nie dlatego, że ktoś chce sobie pobiegać w centrum miasta.
@marcin, @spn jeśli nie jesteś ekshibicjonistą to ci nie będzie przeszkadzać, że biegasz np. na ulicy Grabskiego. Chyba że chcesz gwiazdożyć i pokazać się aby wszyscy widzieli.
Ale to ze zdrowiem ma niewiele wspólnego. Nie widzę powodu paraliżowania połowy miasta tylko dlatego, że co niektórzy chcą pogwiazdożyć.
Tego typu imprezy powinny się odbywać w centrum ale z okazji czegoś ważnego, uczczenia jakieś rocznicy, święta a nie dlatego, że ktoś chce sobie pobiegać w centrum miasta.
dla wszystkich co płaczą że dwie ulice były zablokowane. jesli nie rozumiecie co to sport i ruch to po co wy żyjecie wogóle??? a ruszyc dupy i na rowerkach jeżdzić a nie truć innych spalinami.
Kiedy druga edycja? Oby jeszcze na wakacjach. Tym razem obowiązkowo wezmę udział!
I tu sie nawet (Bezradny)surowiec pokazal...
brawo dla wszystkich uczestników,na czele z panem Starostą,jest wierny lekkoatletyce,którą trenował lata temu osiągając super wyniki daje dobry przykład,jeszcze raz wielkie brawa dla wszystkich
cześć
super sprawa z biegiem i uważam że tego typu imprezy powinny być organizowane jak najczęsciej. coraz więcej ludzi zaczyna przekonywać sie że można sie ruszać, należy sie ruszać i jest to dobre dla nich. co do wydatków z budżetu, będą one dużo wyższe jeśli nie uświadomimi sobie że o swoje ciało nalezy dbać, że w zdrowym ciele zdrowy duch. Miło było oglądać że coraz więcej jednak normalnych ludzi przyszło i przebiegło/ przeszło tych 10km.
gratulacje dla organizatorów że coś takiego powstało, super sprawa z medalami niby taka błachostka a jednak cieszy i dorosłych i dzieci. co do zamykania ulic, zamykamy ulice z tak wielu powodów że każdy mógł przeboleć tą godzinę i objechać kawałek na około.
jedyne co rozwinął bym na przyszły rok... zgromadził bym więcej kółek sportowych, brawo dla capueiry, brawo dla strefy fitness ale gdzie reszta?? gdzie pozostałe kółka, AZSy, kluby sportowe szkoły tańców itp?? przecież to była świetna inicjatywa do promocji i poszukania nowych chętnych ludzi co jak co trochę było i to tych co raczej albo się ruszają albo chciała by.
no i dlaczego to sie tak szybko skończyło? przecież można sie było bawić sportem spokojnie do 21-22 godziny...
tego nam jeszcze brakuje.
Filip dajesz rade przed kamerą
mik8: http://sport(...)eoftable
Fakt, widziałem tam wozy, byłem pewien, że będą Was puszczać, tym bardziej, że ktoś tam żywiołowo z policjantem dyskutował. Ja myślę, że podstawową sprawą w tym momencie jest nie wysyłanie biegaczy do lasu, tylko odpowiednia informacja nt. jakie trasy będą zamknięte, aby ludzie mogli się wcześniej przygotować i wiedzieć którędy dojadą. Z tego co wiem, o biegu było dość głośno od dawna. Niestety, współegzystencja wymaga poświęceń z obu stron. Piszę tu o poświęceniu czasu na to, by się dowiedzieć co i jak będzie się działo i znaleźć wyjście wcześniej. Po drodze mijałem ludzi drących się na policjantów, wymach...ących rękami, grożących. Żal się robi, ale cóż, trzeba takie obrazki oglądać.
Byłem i na rondzie pod celnym, miły Pan policjant niestety nie pozwolił nikomu przejechać, robił to za co mu płacili pilnował porządku i słusznie.
Wiadukt AL.JP II Staszica i dopiero pod hutę. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, w najgorszym wypadku w tym miesiącu za spóżnienie do pracy będę bez premi.
Słusznie mik8 wielki szacunek dla uczestnków biegów zwłaszcze dla tych w podeszłym wieku, stojąc w korku widziałem ich zmęczenie i upór żeby skończyć ten bieg.
czy ktoś wie, jaki był najlepszy czas w biegu na 10km?
jest i mój mąż ;) szacun dla wszystkich, zwłaszcza dla tych w podeszłym już wieku - wow!
Andrzej, nie jechalem, bo bieglem. Probuje sobie wyobrazic ktoredy jechales. Bo mam jeden pomysl, cofnac sie na turborondo, podjechac pod celny i tam by cie pewnie puscili. Do glowy by mi nie przyszlo, by jechac no nie wiem, prze okulickiego, poreby czy rozwadow, choc wtedy objechalbym pol miasta. Mam wrazeenie, ze na sile probujecie pisac jak to ta godzina w niedziele zrujnowala Wasze zycie. Szczerze Wam wspolczuje i.. przepraszam. Pozdro.
Szok, godzine rocznie blokuja biegacze. Kierowcy codziennie zawalaja cale miasto smrodzac dokola. Dajcie sobie spokoj, juz rzygac sie chce jak sie czyta na kazdym kroku to Wasze jeczenie. Samochody z Zeromskiego byly wypuszczane regularnie jak tylko byla przerwa miedzy biegaczami. W cywilizowanym swiecie na taka impreze zamkneliby Jana Pawla II zeby cale miasto uczestniczylo w imprezie i byla promocja. A Wy wysylacie biegaczy do lasi za miasto
Ogarnijcie sie blagam.
mm 18 zdjęcie, jaka lasia! ciało pedagogiczne, z którego pozostałe nauczycielki powinny brać przykład!
Kolego spn to chyba nie jechałeś do ambulatorium lub do huty. Panowie policjańci twierdzili że dojazd tymczasowo zablokowany. Sam stałem pod Jubilatem i musiałem przejechać pół miasta aby dojechać pod hutę a takich osób było więcej.
Nie prawie 400... tylko 330 albo cos kolo tego. Z Zaromskiego, PCK, Metalowcow nie dalo sie wyjechac przez ponad godzine!! skandal!
Sparalizowac polowe miasta? Ty na leb upadles dziwaku? Zamkniete fragmenty dwoch ulic, ktore objechac mozna z palcem w dupie w trzy minutu. No chyba, ze sie nie zna miasta i jezdzi tylko w niesziele, bo jak sie nazywa 1go sierpnia, ofiar katynia czu orzeszkowa cenntrum miasta to ma sie cos z glowa.
Brawo Andrzej Gondek w tle,przyjechał z warszawki żeby pobiec,pozdrawiam
ale kicha - nawet piwa nie było . Teraz rozumiem dlaczego tak dużo było osób przyjednych na tych biegach - bo kierowali samochodami pić nie mogli
Biegacz masz racje, biegi procesje i diabeł wie co jeszcze wymyślą w centrum miasta.
Przez te biegi do pracy spóźniłem się 30 min.
Można taką imprezę zrobić na obrzeżach miasta i wszyscy są zadowoleni.
Pozdrowienia dla biegaczy a organizatorzy tej imprezy na drugi raz niech pomyślą o wszystkich a nie tylko o swojej imprezie.
Wszystko ok., tylko nie wiem czemu trzeba sparaliżować połowę miasta i to w centrum.
Jest ulica Grabskiego, Kwiatkowskiego, obrzeża, no nie wiem.
Brawa dla starosty, moze pan prezydent by tez poparł jakąś tego typu akcję. W zdrowym ciele, zdrowy duch, to trzeba jeszcze oprócz promocji wcielać w życie, dlatego pięknie pokazane, pięknie poparte i wzięty udział! Tak trzymać!
fotka 18,super
Szacunek dla tych co pobiegli!