Cykliści Powiatu Stalowowolskiego

Image

Niedziela, 30 czerwca. Nie planuj na ten dzień odwiedzin ani u sąsiadów, ani u wujostwa. Zakupy też sobie odpuść. Przygotuj za to rower i przyjedź – najlepiej z rodziną, na parking przed Starostwem Powiatowym w Stalowej Woli. Tu, o godzinie 9.30 rozpocznie się „VIII Rodzinny Rajd Rowerowy po Powiecie Stalowowolskim”. – To kontynuacja imprez organizowanych w przeszłości przez Klub PTTK „Łazik”. W tym roku głównym organizatorem rajdu jest Powiat Stalowowolski, choć przy wsparciu klubowiczów z „Łazika”. Rajd ma charakter rodzinny. Wprawdzie ma dystans 50 kilometrów, ale to nie będzie wyścig, tylko przejazd w spokojnym, rekreacyjnym tempie. Dlatego każdy miłośnik dwóch kółek jeżdżący na rowerze w miarę regularnie, powinien podołać tej trasie – mówi Tomasz Wosk, naczelnik Kancelarii Starosty w stalowowolskim Starostwie Powiatowym.

Uczestnicy „VIII Rodzinnego Rajdu Rowerowego po Powiecie Stalowowolskim” przejadą przez 4 gminy, a jego dokładny przebieg jest następujący: Stalowa Wola – Kotowa Wola – Zbydniów – Dzierdziówka – Radomyśl nad Sanem – Wola Rzeczycka – Rzeczyca Długa – Musików – Jastkowice – Pysznica – Stalowa Wola. Trasa częściowo będzie wiodła drogami szutrowymi – głównie na odcinku Rowerowej ścieżki edukacji przyrodniczej Nadleśnictwa Rozwadów, a w większości przejazd będzie odbywał się po drogach asfaltowych.

Obrazek

Rajd zakończy się w Stalowej Woli, na terenach rekreacyjnych Elektrowni Stalowa Wola, które na potrzeby imprezy zgodziła się udostępnić firma Tauron. Tu na wszystkich uczestników którzy ukończą rajd, będzie czekał ciepły posiłek oraz loteria fantowa z atrakcyjnymi nagrodami do wygrania. Wręczone będą też puchary dla najmłodszego oraz najstarszego uczestnika imprezy. - Zapisy uczestników będą prowadzone w dniu rajdu, na godzinę przed jego rozpoczęciem, na starcie imprezy. I najważniejsze: udział w rajdzie jest bezpłatny – mówi Tomasz Wosk.

Obrazek

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
Andrzejek

dmopoki, no i co? To powód by obrażać? Przecież ten czy ta Koza nic więcej do dodania nie miał.

~gosc

A czy konieczny jest kask

dmopoki

Aha Andrzejku. Koza ,może i z nosa wyszła ,ale ma rację to "tępo" pisze się troszeczkę inaczej ,nie od buca ,ale od prędkości!

dmopoki

To jest 60 kilometrów , ale i tak jedziemy!

~kminek

~abc chyba nie jeżdziłeś z łazikiem , 3 godziny to może zejdze jak nikt gumy nie złapie umiech

~abc

Bez przesady 50km to jest jakieś 2-2,5 godziny jazdy rowerem na kołach 26", na trekkinowym 28" to luzik.

kolo1

może się wybiorę umiech

kolo1

50 km - to zejdzie z 4 godz minimum .

Andrzejek

~koza, wyszłaś z nosa i nie wiesz jak się zachować? Napisz coś w temacie lub zamilcz.

~koza

no od tępa tepy Andrzejku

Andrzejek

Oczywiście że to nieduży dystans. Przecież to wszystko od tępa zależy, a to nie wyścig tylko rajd rekreacyjny.

~loka

50km to wcale niestaszna trasa ja amatorka jestem i zawsze raz w tyg z dzieckiem w foteliku pokonuje wiec prosze sie niezrazac tylko szykowac rowery i ruszamy ;-)

~romcia

CHętnie by się człowiek wybrał z dziećmi, skoro rajd ma charakter rodzinny, ale 50 km moje 8latki mimo najszczerszych chęci to raczej nie przejadą...

~tomek

ciekaw jestem kto da radę przejechać te 50 km