W tym tygodniu odbyła się pierwsza rozprawa w sprawie mężczyzny, który w październiku 2012 r. śmiertelnie potrącił 40- letnią kobietę na przejściu dla pieszych…
Ten wypadek wstrząsnął Stalową Wolą
9 października, około godziny 14.25 na ul. Energetyków 28- letni wówczas kierowca, który jechał w kierunku Niska sportowym samochodem marki BMW, potrącił śmiertelnie 40-letnią kobietę, mieszkankę powiatu stalowowolskiego. Ciało kobiety znajdowało się w odległości 50 metrów od przejścia dla pieszych. Samochód zatrzymał się 70 metrów od miejsca tragedii. Mężczyzna w chwili wypadku nie był pod wpływem alkoholu. Zabezpieczono jednak krew do badań na zawartość środków odurzających i substancji psychotropowych. Prokuratura ustaliła, że mężczyzna umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, gdyż jechał z prędkością nie mniejsza niż 100 km/h. 28-latek nie zachował szczególnej ostrożności przy zbliżaniu się do przejścia dla pieszych oraz nie ustąpił pierwszeństwa pieszej, która znajdowała się na przejściu. To tragiczne w skutkach wydarzenie wstrząsało całą Stalową Wolą, w miejscu gdzie doszło do wypadku do tej pory pojawiają się zapalone znicze.
Pierwsza rozprawa już się odbyła
Podczas pierwszej sześciogodzinnej rozprawy, która odbyła się w poniedziałek w Sądzie Rejonowy w Stalowej Woli, przesłuchano wszystkich świadków zawnioskowanych w akcie oskarżenia przez prokuratora. Każdy z nich bardzo dobrze pamiętał przebieg tego zdarzenia. W pamięci utkwiły im wszystkie okoliczności. Świadkowie w sposób bardzo szczegółowy i dokładny relacjonowali co zdarzyło się feralnego 9 października ubiegłego roku.
Oskarżony po wyjaśnieniach złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze i zaproponował dla siebie karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania oraz zadeklarował wpłatę na rzecz rodziny pokrzywdzonego.
- Tej karze sprzeciwił się prokurator w związku z tym, że wyjaśnienia złożone przez oskarżonego w trakcie tej rozprawy budzą wątpliwości i nie korespondują z całością zebranego materiału w sprawie. Dlatego sprzeciwiliśmy się tej karze. Uważamy, że przez wzgląd na takie okoliczności, nie tylko związane z jego wyjaśnieniami, możemy uwzględniać też taki wniosek, jeżeli cele postępowania zostaną osiągnięte. Uważamy, że cele postępowania nie zostałyby osiągnięte, gdyby to postępowanie zakończyło się na takim etapie, w związku z czym sprzeciwiliśmy się temu wnioskowi oskarżonego– mówił dla portalu StaloweMiasto.pl Piotr Walkowicz, Zastępca Prokuratora Rejonowego.
Rozprawa została odroczona do początku sierpnia w celu przesłuchania biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych oraz przesłuchania innych świadków.
- Za czyn, o który oskarżony jest sprawca wypadku, grozi mu kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 12. Będzie prowadzona rozprawa i dopiero po rozprawie sąd oceni czy jest winny czy też nie – mówi z-ca prokuratora Piotr Walkowicz.
Wyrok w sprawie wyda doświadczony karnista Arkadiusz Hryniszyn.
Przestroga dla innych kierowców- Uratuj czyjeś życie
W 2012 r. na drogach powiatu stalowowolskiego doszło do 68 wypadków drogowych oraz 576 kolizji. Obrażenia w tych zdarzeniach na terenie tylko Stalowej Woli odniosły 43 osoby. Piesi byli uczestnikami 21 zdarzeń drogowych, z czego aż 7 osób zmarło, 15 natomiast było rannych. Wśród najczęstszych przyczyn kolizji drogowych oraz wypadków jest nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu, niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami. Niedostosowana prędkość do warunków ruchu przyczyniła się do 86 zdarzeń drogowych. Policyjne statystyki dobitnie pokazują jak często kierowcy łamią przepisy. Wsiadając za kółko warto się jednak zastanowić czy „zbawi nas” kilka minut i czy nie lepiej jest jechać zgodnie z przepisami, zachowując ostrożność na drodze. Może właśnie w ten sposób uratujemy czyjeś życie?
wystarczy ruszyc głową nie raz ! sie spieszymy i jedziemy za szybko wystarczy mijac rowerzyste ktory sie przewraca na droge ... i jestescie zabujcami!!!!!!
Z Andrzejkiem szkoda dyskutować, bo wg niego tylko on ma monopol na wyrażanie własnych opinii.Jeśli ktoś ma inne zdanie, od razu jest idiotą itp.itd....Chłopina musi być niezłym pantoflem skoro przez internet wylewa swoje frustracje i próbuje się dowartościować czyimś kosztem...Szkoda mi go, tym bardziej, że on nawet nie widzi jaki jest śmieszny...A tak się składa, że miałem okazję widzieć to jego "przepisowe" jeżdżenie 50/h.
Andrzejku! Przestań się doszukiwać drzazgi w oczach innych, tylko wyjmij belkę ze swojego!!!
~mik8, ja nie decyduję nie jestem ani prokuratorem, ani sędziom. To moje odczucie a ty się czepiasz szczegółów. Może te szczegóły będą ważne dla obrońcy typa na sali rozpraw a na forum nie mają znaczenia. Ja nic nie mogę stwierdzać ja piszę o swoich odczuciach. Ekspercie.
dla mnie zdanie "będzie sądzony za zabójstwo (...)" to nie jest czyjeś odczucie, tylko informacja/stwierdzenie stanu faktycznego. a informacja ta jest nieprawdziwa. nie wiem ile razy jeszcze mogę napisac to samo - opinie sobie wyrażaj do woli, bo masz do tego prawo jak każdy, nie udzielaj tylko bzdurnych i nieprawdziwych informacji.
między świadomością możliwych negatywnych skutków a umyślnością nie ma znaku równości. umyślnie robisz coś jeśli chcesz to zrobic. jeśli tylko zdajesz sobie sprawę, że swoim działaniem MOŻESZ (ale nie musisz) doprowadzic do danego skutku, to to jeszcze nie jest umyślnośc.
Mężczyzna w chwili wypadku nie był pod wpływem alkoholu. Zabezpieczono jednak krew do badań na zawartość środków odurzających i substancji psychotropowych.
Nie dokończone zdanie,napisane powinno być że był pod wpływem środków odurzających lub substancji psychotropowych.
Napisałem co ja czuję, szczęśliwie dla niego nie ja go będę sądził. Od kiedy to forum jest tylko dla ekspertów. Od kiedy nie powinno się tu wyrażać własnych prywatnych opinii?
Teraz odnośnie tego co piszesz.
Skoro twierdzisz, że każdy dorosły, odpowiedzialny człowiek myśli o konsekwencjach swoich czynów czyli robi to świadomie.
W tym przypadku, gdzie tu nieumyślne spowodowanie śmierci?
Oczywiście zdarzają się cuda i pewnie ludzie w Stalowej pamiętają przypadki braku odpowiedzialności za podobne czyny.
Czy tak będzie tym razem, a może będzie to przykład dla innych? Zobaczymy.
Samo juz pojecie "nieumyslnego zabojstwa" swiadczy o smiesznosci tego, co andrzejek pisze, wiec nuech to jego nieumyslne zabojstwo podsumuje glupkowate wywody tego pana. Czekam na kolejne pomysly aandrzeja, jak np. przypaadkowy gwalt, albo kradziez w afekcie
ale nie będzie sądzony za zabójstwo, jak napisałeś i nikt też nie będzie rozstrzygał czy to było umyślne czy nie, co już iksi poniżej wyjaśnił. nie udawaj prawnika, którym nie jesteś, bo nie masz o tym zielonego pojęcia.
co do reszty, tak jak napisałam możesz miec swoje zdanie i nic mi do tego. właściwie to nawet nie bardzo mnie to interesuje.
jeśli natomiast chcesz znac moją opinię (tak wnioskuję z ostatniego zdania w poniższym poście) to zaraz po tym wypadku najpierw śmieszyła, a potem denerwowała mnie hipokryzja ludzi, bo również tamtędy jeżdżę i przychylam się do tego, co napisał ktoś wcześniej, że 99% kierowców przekracza tam dozwoloną prędkośc, zaś komentowali sami jeżdżący przepisowo - szkoda, że nie widac ich na drogach.
z drugiej jednak strony uważam, że każdy dorosły, odpowiedzialny człowiek ma gdzieś z tyłu głowy taką myśl, że może się wydarzyc coś złego i w razie czego trzeba będzie ponieśc konsekwencje swojego nieodpowiedniego, głupiego zachowania, w tym wypadku pędzenia jak wariat (bo skoro jechał ponad 100km/h to jechał jak wariat). dlatego też uważam, że wyrok w zawieszeniu byłby w tym przypadku kpiną.
natomiast 25 lat czy dożywocie uważam za grubą przesadę. tyle ode mnie.
Andrzejek, ale mnie nie interesuje twoja ocena sprawcy wypadku - możesz miec własną i ja to szanuję. śmieszą mnie tylko twoje nibymądre dyrdymały. pierwszy lepszy przykład "sądzony będzie o zabójstwo. czy umyślne to już zdecyduje prokurator." dwa zdania i trzy kłamstwa.
iksi, dobrze, że to napisałeś, bo już nie mogę czytac tych dyrdymałów Andrzejka, który mądrzy się tu jakby był prawnikiem, a podstawowych pojęc nie rozróżnia.
i zapomniałem dodać o czym bardzo wiele osob po prostu nie wie, że w polskim prawodstwie podstawą odpowiedzialnosci karnej a co za tym idzie kwalifikacji prawnej czynu nie jest skutek działania sprawcy tylko jego zamiar.
Andrzejek robi z siebie Alfę i Omegę a tak naprawde to pier....li od rzeczy.Pytam sie ciebie: Niby na jakiej podstawie ten kierowca ma być sądzony jak za zabójstwo, skoro zdarzenie drogowe ( bez względu czy to wypadek drogowy nawet ze skutkiem śmiertelnym czy to kolizja ) są zdarzeniami ze swej istoty nieumyślnymi w przeciwieństwie do zabójstwa ktore mozna popelnić tylko umyślnie. Zabójstwo jest skodfyfikowane w Rozdziale XIX przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu a wypadek drogowy ze skutkiem śmiertelnym w rozdziale XXI przestępstw pzreciwko bezpieczenstwo w komunikacji. Są to zupełnie różne kwalifikacje prawne czy i zupełnie inna skala odpowiedizlanosci karnej. Za zabójstwo ( art.148 kk) dostaje sie karę mnie mniej jak 8 lat pozbawienia wolnosci do dozywoćia lącznie a za wypadek drogowy ze skutkiem śmiertelnym (art.177 par 2 kk ) od 6 miesiecy do maks. 8 lat pozbawienia wolności.
I po drugie to nie prokurator ( ktory tylko oskarża) zdecyduje tylko sąd ( który sądzi) i na pewno bedzie sądzony jako sprawca przestępstwa nieumyślnego- bo wypadki w komunikacji o czym napisalem powyżej mogą być tylko popełniane nieumyślnie.
Tylko gdyby ktoś celowo ( z zamiarem) wjechał samochodem w inną osobę ktora poniosła by smierć można mu przypisać sprastwo zabójstwa.
@observer: czy ja kogoś bronię? Nie. Proponuję tylko myśleć, a nie za każdym razem, kiedy media nagłośnią jakąś zbrodnię, przestępstwo etc. to wszyscy rzucają się na klawiaturę i każdemu będą dawać dożywocie. Nazwanie mnie "osobnikiem pokroju" dotknęło mnie. Czuję się niezrozumiany i źle oceniony. No ale, są tu sami prokuratorzy, po studiach uczeni, znawcy prawa i etyki. Ileż mi do Was brakuje. A co mi tam. Powiesić gościa! I tych z Omegi też, wszystkich. I gościa co wyrzucił syna z balkonu. Możemy sobie tak pitolić, tylko jaki to ma sens?
Parę dni temu pisano na forum o kolejnych debilach, tym razem w Oplu Omega. Też widziałem ich popisy na skarpie. 80 km/h wchodzili w zakręt w którym powinno sie jechać nie szybciej niż 20 km/h (ograniczona widoczność, właściwie jeden pas dla dwóch kierunków, piesi, parkujące samochody), ledwie się w nim mieszcząc, mało brakowało żeby wypadli. W środku Omegi mignęła mi oczywiście ogólna radość i beztroska. Jeśli w końcu się doigrają i zrobią komuś krzywdę znowu znajdzie się jakiś osobnik pokroju "spn" czy "ese" i będzie ich bronił?
~spn, przekroczenie prędkości tak, ale nie o to będzie rozprawa. Sądzony będzie o zabójstwo. Czy umyślne to już zdecyduje prokurator. Nie widzisz różnicy? Będziesz jego obrońcą i robisz PR?
Komentarze
wystarczy ruszyc głową nie raz ! sie spieszymy i jedziemy za szybko wystarczy mijac rowerzyste ktory sie przewraca na droge ... i jestescie zabujcami!!!!!!
~załamany, komu zabraniam wyrażania własnego zadania?
Nie rozumiesz tekstu czytanego. Przeczytaj jeszcze raz i postaraj się zrozumieć dlaczego nazwałem idiotą tego parcha.
Reszta bez znaczenia.
Z Andrzejkiem szkoda dyskutować, bo wg niego tylko on ma monopol na wyrażanie własnych opinii.Jeśli ktoś ma inne zdanie, od razu jest idiotą itp.itd....Chłopina musi być niezłym pantoflem skoro przez internet wylewa swoje frustracje i próbuje się dowartościować czyimś kosztem...Szkoda mi go, tym bardziej, że on nawet nie widzi jaki jest śmieszny...A tak się składa, że miałem okazję widzieć to jego "przepisowe" jeżdżenie 50/h.
Andrzejku! Przestań się doszukiwać drzazgi w oczach innych, tylko wyjmij belkę ze swojego!!!
~mik8, ja nie decyduję nie jestem ani prokuratorem, ani sędziom. To moje odczucie a ty się czepiasz szczegółów. Może te szczegóły będą ważne dla obrońcy typa na sali rozpraw a na forum nie mają znaczenia. Ja nic nie mogę stwierdzać ja piszę o swoich odczuciach. Ekspercie.
Ale jak gwałciciele mechaniki UMYŚLNIE narażają życie i zdrowie - nie widzicie.
@ syrena wez się lecz!!! Jak to nazwiesz skoro matka i żona nie żyje?
I po jaką cholerę wcinasz tu mechanikę, co to ma wspólnego z tematem?
dla mnie zdanie "będzie sądzony za zabójstwo (...)" to nie jest czyjeś odczucie, tylko informacja/stwierdzenie stanu faktycznego. a informacja ta jest nieprawdziwa. nie wiem ile razy jeszcze mogę napisac to samo - opinie sobie wyrażaj do woli, bo masz do tego prawo jak każdy, nie udzielaj tylko bzdurnych i nieprawdziwych informacji.
między świadomością możliwych negatywnych skutków a umyślnością nie ma znaku równości. umyślnie robisz coś jeśli chcesz to zrobic. jeśli tylko zdajesz sobie sprawę, że swoim działaniem MOŻESZ (ale nie musisz) doprowadzic do danego skutku, to to jeszcze nie jest umyślnośc.
Sami eksperci w zasadzie bez własnego zdania.
Nie dokończone zdanie,napisane powinno być że był pod wpływem środków odurzających lub substancji psychotropowych.
Napisałem co ja czuję, szczęśliwie dla niego nie ja go będę sądził. Od kiedy to forum jest tylko dla ekspertów. Od kiedy nie powinno się tu wyrażać własnych prywatnych opinii?
Teraz odnośnie tego co piszesz.
Skoro twierdzisz, że każdy dorosły, odpowiedzialny człowiek myśli o konsekwencjach swoich czynów czyli robi to świadomie.
W tym przypadku, gdzie tu nieumyślne spowodowanie śmierci?
Oczywiście zdarzają się cuda i pewnie ludzie w Stalowej pamiętają przypadki braku odpowiedzialności za podobne czyny.
Czy tak będzie tym razem, a może będzie to przykład dla innych? Zobaczymy.
Samo juz pojecie "nieumyslnego zabojstwa" swiadczy o smiesznosci tego, co andrzejek pisze, wiec nuech to jego nieumyslne zabojstwo podsumuje glupkowate wywody tego pana. Czekam na kolejne pomysly aandrzeja, jak np. przypaadkowy gwalt, albo kradziez w afekcie
ale nie będzie sądzony za zabójstwo, jak napisałeś i nikt też nie będzie rozstrzygał czy to było umyślne czy nie, co już iksi poniżej wyjaśnił. nie udawaj prawnika, którym nie jesteś, bo nie masz o tym zielonego pojęcia.
co do reszty, tak jak napisałam możesz miec swoje zdanie i nic mi do tego. właściwie to nawet nie bardzo mnie to interesuje.
jeśli natomiast chcesz znac moją opinię (tak wnioskuję z ostatniego zdania w poniższym poście) to zaraz po tym wypadku najpierw śmieszyła, a potem denerwowała mnie hipokryzja ludzi, bo również tamtędy jeżdżę i przychylam się do tego, co napisał ktoś wcześniej, że 99% kierowców przekracza tam dozwoloną prędkośc, zaś komentowali sami jeżdżący przepisowo - szkoda, że nie widac ich na drogach.
z drugiej jednak strony uważam, że każdy dorosły, odpowiedzialny człowiek ma gdzieś z tyłu głowy taką myśl, że może się wydarzyc coś złego i w razie czego trzeba będzie ponieśc konsekwencje swojego nieodpowiedniego, głupiego zachowania, w tym wypadku pędzenia jak wariat (bo skoro jechał ponad 100km/h to jechał jak wariat). dlatego też uważam, że wyrok w zawieszeniu byłby w tym przypadku kpiną.
natomiast 25 lat czy dożywocie uważam za grubą przesadę. tyle ode mnie.
~mik8, prokurator postawi zarzut, a sąd osądzi.
Może to i śmieszne co piszę ale tak uważam, powinien to być przykład dla innych szybkich.
Po za tym Ty ~mik8 jeszcze nic nie napisałeś. Oceniasz komentarze i też się wymądrzasz.
Andrzejek, ale mnie nie interesuje twoja ocena sprawcy wypadku - możesz miec własną i ja to szanuję. śmieszą mnie tylko twoje nibymądre dyrdymały. pierwszy lepszy przykład "sądzony będzie o zabójstwo. czy umyślne to już zdecyduje prokurator." dwa zdania i trzy kłamstwa.
~mik8, mam prawo oceniać. Nie ja go oskarżam na jego szczęście. tak jak ty mnie oceniasz tak samo ja mam prawo oceniać tego kierowcę.
Wina nie umyślna, a Wy sądzicie człowieka za zabójstwo.
Ale jak gwałciciele mechaniki UMYŚLNIE narażają życie i zdrowie - nie widzicie.
Wina była nieumyślna. Więc trudno mówić o prewencyjnym działaniu kary w stosunku do innych.
mądrzycie się chłopaki ale kara winna mieć też taki charakter żeby odstraszać potencjalnych naśladowców zakazanego czynu
iksi, dobrze, że to napisałeś, bo już nie mogę czytac tych dyrdymałów Andrzejka, który mądrzy się tu jakby był prawnikiem, a podstawowych pojęc nie rozróżnia.
Szmaciarz był na haju,Misio idź Ty chłopie troche na spacer,przewietrz się,odpocznij od neta.Dobrze Ci to zrobi.
A temu
~ese
to proponuję neta odciąć.
Jego największą winą jest to, że jechał BMW, miał 28 lat i na tej podstawie każdy go osądza ...
A wypadek jak każdy inny. Tragiczny w skutkach.
i zapomniałem dodać o czym bardzo wiele osob po prostu nie wie, że w polskim prawodstwie podstawą odpowiedzialnosci karnej a co za tym idzie kwalifikacji prawnej czynu nie jest skutek działania sprawcy tylko jego zamiar.
Aniu. Wyrok nie zapadł. Jest narazie niewinny !
~ese jesteś niezły, "stało się". Wszystkich przestępców może tak traktować, czy tego wybranego?
Andrzejek robi z siebie Alfę i Omegę a tak naprawde to pier....li od rzeczy.Pytam sie ciebie: Niby na jakiej podstawie ten kierowca ma być sądzony jak za zabójstwo, skoro zdarzenie drogowe ( bez względu czy to wypadek drogowy nawet ze skutkiem śmiertelnym czy to kolizja ) są zdarzeniami ze swej istoty nieumyślnymi w przeciwieństwie do zabójstwa ktore mozna popelnić tylko umyślnie. Zabójstwo jest skodfyfikowane w Rozdziale XIX przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu a wypadek drogowy ze skutkiem śmiertelnym w rozdziale XXI przestępstw pzreciwko bezpieczenstwo w komunikacji. Są to zupełnie różne kwalifikacje prawne czy i zupełnie inna skala odpowiedizlanosci karnej. Za zabójstwo ( art.148 kk) dostaje sie karę mnie mniej jak 8 lat pozbawienia wolnosci do dozywoćia lącznie a za wypadek drogowy ze skutkiem śmiertelnym (art.177 par 2 kk ) od 6 miesiecy do maks. 8 lat pozbawienia wolności.
I po drugie to nie prokurator ( ktory tylko oskarża) zdecyduje tylko sąd ( który sądzi) i na pewno bedzie sądzony jako sprawca przestępstwa nieumyślnego- bo wypadki w komunikacji o czym napisalem powyżej mogą być tylko popełniane nieumyślnie.
Tylko gdyby ktoś celowo ( z zamiarem) wjechał samochodem w inną osobę ktora poniosła by smierć można mu przypisać sprastwo zabójstwa.
@observer: czy ja kogoś bronię? Nie. Proponuję tylko myśleć, a nie za każdym razem, kiedy media nagłośnią jakąś zbrodnię, przestępstwo etc. to wszyscy rzucają się na klawiaturę i każdemu będą dawać dożywocie. Nazwanie mnie "osobnikiem pokroju" dotknęło mnie. Czuję się niezrozumiany i źle oceniony. No ale, są tu sami prokuratorzy, po studiach uczeni, znawcy prawa i etyki. Ileż mi do Was brakuje. A co mi tam. Powiesić gościa! I tych z Omegi też, wszystkich. I gościa co wyrzucił syna z balkonu. Możemy sobie tak pitolić, tylko jaki to ma sens?
Parę dni temu pisano na forum o kolejnych debilach, tym razem w Oplu Omega. Też widziałem ich popisy na skarpie. 80 km/h wchodzili w zakręt w którym powinno sie jechać nie szybciej niż 20 km/h (ograniczona widoczność, właściwie jeden pas dla dwóch kierunków, piesi, parkujące samochody), ledwie się w nim mieszcząc, mało brakowało żeby wypadli. W środku Omegi mignęła mi oczywiście ogólna radość i beztroska. Jeśli w końcu się doigrają i zrobią komuś krzywdę znowu znajdzie się jakiś osobnik pokroju "spn" czy "ese" i będzie ich bronił?
~spn, przekroczenie prędkości tak, ale nie o to będzie rozprawa. Sądzony będzie o zabójstwo. Czy umyślne to już zdecyduje prokurator. Nie widzisz różnicy? Będziesz jego obrońcą i robisz PR?
Andrzejku. A w którym miejscu wspomniałem, iż to była kolizja ?
Spokojnie ludzie, temu burakowi z BMW nic nie grozi. W POlsce dostanie zawiasy, najwyżej 1.5 roku.
Spokojnie ludzie, temu burakowi z BMW nic nie grozi. W POlsce dostanie zawiasy, najwyżej 1.5 roku.