Co się stało z pieniędzmi ze sprzedaży..

Image

Podczas Walnego Zgromadzenia Spółdzielni Mieszkaniowej padły oskarżenia pod kierunkiem zarządu dotyczące rozdysponowania pieniędzy ze sprzedaży placu pod sklep Lidl. Oskarżenie to wywołało wiele emocji, czy potrzebny jest prokurator?

Jeden z uczestników walnego zgromadzenia skierował pytanie do pani prezes Spółdzielni Mieszkaniowej dotyczące tego, w jaki sposób zostały rozdysponowane środki ze sprzedaży placu pod supermarket. Z wiedzy jaką posiadał, działka została sprzedana za kwotę ok. 4 mln zł. Mieszkaniec wyliczył także, że spółdzielnia w ostatnim czasie sprzedała różne nieruchomości, m.in. przychodnię, która mieści się obok konkatedry. Padło pytanie: jaki był sens sprzedawania tych kilku budynków oraz czy środki, które zostały uzyskane w ten sposób zostały przeznaczone na nagrody lub jakieś bonusy dla pracowników SM.

- Żadne pieniądze ze spółdzielni nie wyparowały, te pieniądze funkcjonują, są przeznaczane na utrzymanie naszych zasobów. Nie wiem skąd pan taką ma wiedzę, bo to co mówi pan, że to się naprawdę nadaje do prokuratury... To co, ja czy co zarząd te pieniądze wyprowadziliśmy z konta spółdzielni? Jesteśmy co roku badani przez biegłego, rewidenta, jesteśmy co trzy lata lustrowani. Nikt nie zgłosił wniosku do prokuratury, że pieniądze zostały wyprowadzone. Jak pan nie wie co się stało, to proszę przyjść do spółdzielń i udzielimy informacji- mówi Prezes Zarządu Halina Czubak.

Teren pod budowę Lidla został sprzedany za 3,38 mln zł w 2006 r. Było to jeszcze przed zmianą przepisów prawa spółdzielczego, dzięki czemu pieniądze te mogły zostać przelane na zasilenie funduszu remontowego. Z tej kwoty zostało wydane już 180 tys. zł na m.in. dofinansowanie rewitalizacji budynku przy ul. Żeromskiego, 50 tys. zł poszło na remont kominów również na Żeromskiego, 82,5 tys. zł na remont elewacji budynku przy ul. Chopina, 120 tys. zł remont elewacji budynku przy ul. Jana Pawła II. W sumie na zasilenie robót remontowych wydano 1,1 mln zł. Została jeszcze kwota 2,24 mln zł i na wniosek zarządu pieniądze te angażowane są w zasilenie robót termomodernizacyjnych. Pieniądze z tytułu sprzedaży działki nie zostały przeznaczone na żadne nagrody, konkursy i inne wypłaty, ani dla członków zarządu, ani dla rady nadzorczej, ani dla pracowników SM.

- Nie sprzedajemy w nieskończoność nie wiadomo komu i bezmyślnie majątku, bo jest to tylko i wyłącznie za wolą walnego zgromadzenia i jeżeli dysponujemy taką uchwałą walnego zgromadzenia i znajdziemy nabywcę, to to robimy. Mamy rzeczywiście kilkanaście uchwał, które pozwalają nam na zbycie zbędnego nam majątku, którego utrzymanie kosztuje, a który nie przynosi nam zysków.

W tym roku Spółdzielnia Mieszkaniowa sprzedała przychodnię na ul. Popiełuszki. Środki te zgodnie z obowiązującymi przepisami będą do dyspozycji walnego zgromadzenia. W przyszłym roku zostanie mieszkańcom przedstawiona uchwała dotycząca ich rozdysponowania.

[MagPie]

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Pytam

A kto dostał pieniążki za likwidację Azartów na blokach?Która kablówka?

~Pytam

A kto dostał pieniążki za likwidację Azartów na blokach?Która kablówka?

~inka

czy jeszcze nikt się tym nie zajal

~inka

czy jeszcze nikt się tym nie zajal

~inka

czy jeszcze nikt się tym nie zajal

~wotek

Ja mieszkam przy ol. Chopina i jakoś nie zauważyłem żeby spółdzielnia zrobiła w moim bloku remont elewacji. Chyba że w kturymś z domków?

~janek

CYTAT
~PROKOP
myślę, że jednak prokuratura powinna zbadać wszystkie działania spoldzielni, kazda sprzedaż


Więc pytam :
Czy byłeś lub też będziesz na zebraniu walnym?
Każdy tutaj dużo krzyczy, a na walnym nie ma kto się odezwać- wybrać dokumenty ze spółdzielni - zgłosić na prokuraturę takie działania spółdzielni przynoszące straty.
CYTAT
~Login
Czas zatem sprzedać budynek spóldzielni i pogonić tych wszystkich łazików!

Czy byłeś lub też będziesz na zebraniu walnym?
Mogłeś przedstawić taki punkt zebrania wtedy kiedy była akceptacja planu spotkania...

Ludzie, żeby rzucać hasła, mieć pomysły trzeba najpierw pójść na walne zebranie.
A nie tylko krzyczeć na internecie i mieć pretensje do wszystkich tylko nie do siebie ...

~Marek

Jak nikt nie zglosil do prokuratury to powinien, wowczas sytuacja sie wyjasni... chociaz miejscowa prokuratura w sprawie krzyza kleczala przed klerem nie wiem jak by bylo w tym przypadku.
Lepiej sprawdzic gdzie sa pieniadze? moze na koncie a odsetki dla kogo ida? po to aby nie bylo takich pytan.

~Login

Czas zatem sprzedać budynek spóldzielni i pogonić tych wszystkich łazików!

~PROKOP

myślę, że jednak prokuratura powinna zbadać wszystkie działania spoldzielni, kazda sprzedaż

~xxx

Czyli 2,2 miliona leży na koncie od 2006 roku nie przynosi zysków i czeka na wydanie?Pytanie dlaczego nie na lokacie?Ile Spółdzielnia straciła przez to?Wartość tych pieniędzy w 2006 roku była dużo większa,przeliczając na towar.