Wiemy coraz więcej na temat Biblioteki

Image

Parter i drugie piętro oraz pomieszczenia magazynowe nowoczesnego budynku biblioteki zajmie Miejska Biblioteka Publiczna. Rozmawialiśmy z dyrektor MBP Ewą Biały o tym jak wyglądać będzie przeprowadzka i kiedy ona nastąpi…

Trzy filie w jednym budynku

Do nowego gmachu biblioteki zostaną przeniesione dwie filie biblioteczne: Biblioteka główna- Oddział dla dorosłych z ul. Staszica, Filia nr 4 z ul. Okulickiego 24 oraz Biblioteka dla niewidomych, która mieści się przy ul. Dmowskiego.

- Oddział dla dzieci pozostanie przy ul. Staszica. Pozostałe biblioteki pozostaną bez zmian, stało się tak z racji tego, że odległość w tej chwili od jednej do drugiej jest niedaleka. Wszystkie w zasadzie mieszczą się w centrum, nie byłoby sensowne, bo ani czytelników nie mieliśmy na tyle w każdej z bibliotek, ani nie spełniałoby to podstawowych funkcji – mówiła dla portalu StaloweMiasto.pl Ewa Biały, Dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Stalowej Woli. Przeprowadzka na raty

Przeprowadzka do nowego budynku biblioteki odbywać się będzie etapami, jest ona uzależniona od ustawowych ograniczeń. Co ciekawe, żeby połączyć biblioteki należy odczekać zgodnie z przepisami 6 miesięcy. Jeśli więc Rada Miejska zadecyduje na czerwcowej sesji o połączeniu filii bibliotek, to dopiero pod koniec grudnia oficjalnie będzie można je tak naprawdę połączyć.

- Przeprowadzka dokona się nieco wcześniej, ponieważ budynki trzeba opróżnić żeby nie generowały kosztów równocześnie z funkcjonowaniem nowej biblioteki. Myślę, że administracja i podstawowe działy, takie jak: udostępniania, gromadzenia, księgowość będzie już w czerwcu się przeprowadzać, by dopilnować wszystkich prac na miejscu, natomiast filie sukcesywnie. Filia nr 6, czyli biblioteka dla niewidomych w Domu Pomocy Społecznej może przeprowadzać się już, dlatego że księgozbiór jest już spisany i można go już spokojnie spakować. Czekamy na oddanie obiektu- takie oficjalne- mówi dyrektor MBP.

Filia z ul. Okulickiego mogłaby się już przeprowadzić pod koniec lipca, gdyż obecnie prowadzone są prace związane ze spisywaniem książek. Ustalenia są takie, że parter i drugie piętro, a także pomieszczenia magazynowe na dole budynku biblioteki zajmie Miejska Biblioteka Publiczna. To co znajdzie się na pierwszym piętrze, nie jest jeszcze wiadome, trwają w tej sprawie rozmowy.

Biblioteka na miarę naszych czasów

Na wyposażeniu nowej biblioteki będzie digilizator, urządzenie do skanowania książek i przeglądania publikacji w Internecie.

- To potrwa trochę czasu, zanim taka część księgozbioru zostanie udostępniona. W tej chwili prowadzimy rozmowy z firmą, która przystosuje nasz system biblioteczny do obowiązującego systemu wypożyczeń czyli tych pasków kodowych. Bramki są zainstalowane i żeby książka mogła wyjść z biblioteki, będzie musiała być odpowiednio zabezpieczona czyli zeskanowany kod jak w sklepie, więc w tej chwili musimy ten cały księgozbiór przekleić. To dla nas jest też potężna robota – mówi Ewa Biały. Zwolnienia, a może przyjęcia do pracy?

Jak przewiduje dyrektor MBP, nowoczesna obsługa nie będzie wymagała zatrudnienia dodatkowych osób.

- Na razie będziemy sobie dawać radę własnymi siłami. W tej chwili na pewno mogę powiedzieć, że nie będzie przyjęć żadnych do pracy, gdyż ilość pracowników z dwóch połączonych fili powinna zupełnie wystarczyć – dodaje Ewa Biały.

Zwolnienia nie są na razie przewidziane, gdyż dojdą nowe zadania (cyfryzacja), biblioteka ma też być otwarta dłużej, więc pracownicy będą chodzić do pracy na dwie zmiany. Zgodnie z życzeniem prezydenta, biblioteka ma pracować od godz. 8.00 do 19.00, ma być także otwarta w soboty, jednak krócej niż w dni robocze (w niedzielę ma być zamknięta).

[MagPie]

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Marcin

Inwestycja w naukę jest dobra, trochę gorzej z wykonaniem, problemem jest byćmoże kiepska sytuacja kulu. Fajnie by było jakby czytelnia była czynna do np północy.

~nuda

Do ~kosa - mniej wazeliny więcej rozumu!!!

~sobota

Ma rację ~antyś - inwestycja z gruntu chybiona!!! Wybudowana kosztem wielu milionów (naszych - podatników - nie tylko Unii) biblioteka z "łapanki" szuka użytkowników. Toż to kryminał i mam nadzieję, że ktoś kiedyś prezia i bezradnych radnych z tej rozrzutności rozliczy. Bo teraz, biblioteka miejska zamiast przybliżać się do mieszkańców od nich się odsuwa. Wykorzystanie obiektu sięgnie niebotycznych 10-15%! Teraz będzie się szukać Koła Miłośników Kanarków, Stowarzyszenia Zdrowej Żywności, czy innych organizacji, które chciałyby tam zamieszkać. "Łapankę" trzeba było przeprowadzić przed wydaniem pieniędzy!!! I tak jest z wieloma miejskimi inwestycjami. Szlęzakowi mówimy - "panu już dziękujemy"!!!

~antyś

Chybiona, bo w założeniu miała służyć KUL-owi, to KUL miał ponosić koszty utrzymania budynku. Zanim sie postawi takiego kolosa to trzeba spisać na papierze umowę z najemcą czyli KUL-em. Prezydent lubi nas karmić swoimi mrzonkami: wiadukt widmo na Okulickiego, deptak z kamiennymi ławkami, biblioteka, nowe budynki pod uczelnie KUL, która masowo produkuje bezrobotnych.

~kosa

Jakim cudem ta inwestycja, sfinansowana prawie w całości ze środków unijnych, może być uznana za chybioną?
Chyba trzeba być pisiorem, żeby coś takiego sugerować i złorzeczyć naszemu Prezydentowi!

~pisowiec

to prezio pojechał, chybiona inwestycja historyka paparapa