Mirosław Kalita odchodzi ze Stali
Zmianę trenera przesądziła bardzo słaba postawa i porażka piłkarzy w ostatnim ligowym meczu z Wigrami Suwałki, bezpośrednim rywalem Stali w walce o utrzymanie w II lidze.
Jutro piłkarze Stali Stalowa Wola o 17.00 zagrają mecz w Siedlcach z tamtejszą Pogonią. Na ławce rezerwowych w roli trenera usiądzie najprawdopodobniej Jaromir Wieprzęć.
Mirosław Kalita przebywa na urlopie ale mimo że jest nadal związany umową ze Stalą, drużyny już nie poprowadzi. Naturalnym następcą Kality wydaje się Jaromir Wieprzęć, trenujący obecnie z powodzeniem grupy młodzieżowe w Stali. Za kandydaturą byłego obrońcy Stalówki przemawia również fakt, że doskonale zna drużynę, a to jest bardzo istotne w sytuacji Stali, gdzie nie ma czasu na wzajemne poznawanie się. Praktyczne przesądzone jest że Jaromir Wieprzęć poprowadzi Stal w najbliższym meczu, ale czy podejmie się zadaniu, jakim będzie utrzymanie Stalówki w drugiej lidze, czy będzie to jednak trener z zewnątrz, o tym zadecyduje zarząd PSA Stal w najbliższych dniach.
Trener Mirosław Kalita prowadził stalowowolską drużynę od grudnia 2011, kiedy zastąpił na stanowisku pierwszego szkoleniowca, Sławomira Adamusa.
Komentarze
W końcu.
@obserwator - zgadzam się z Tobą. Już w poprzedniej rundzie wyniki i gra zespołu były zdecydowanie poniżej oczekiwań, więc ta zmiana powinna nastąpić w przerwie zimowej, jeśli już. Teraz, w takiej sytuacji zmiana trenera jest bez sensu (o ile komuś zależy na utrzymaniu zespołu w tej lidze). Tylko przyjście trenera pokroju Władysława Łacha mogłoby tutaj coś zmienić, ale na takiego trenera naszego klubu po prostu nie stać. Niestety, ale wiele wskazuje na to, że już w niedalekiej przyszłości będziemy mogli tutaj liczyć co najwyżej na tyle, co teraz mają w Mielcu.
@towiem - nie można powiedzieć, że Szlęzak nic nie robi dla sportu w naszym mieście. Stadion, który powstaje nie jest refundowany z jakichś funduszy unijnych, ale w całości koszty pokrywa miasto. Trzeba też myśleć o tym, że tylko niewielki odsetek mieszkańców Stalowej Woli chodzi dzisiaj na mecze. Ludzie mają znacznie poważniejsze problemy, takie jak np. brak pracy. Postaw się w sytuacji prezydenta Szlęzaka, który oprócz ładowania publicznych pieniędzy w stadion, miałby pakować jeszcze pieniądze w zespół piłkarski, co z kolei mogłoby się wielce nie spodobać tym, którzy piłką nożną się nie interesują, a którzy muszą np. dopłacać do tego, aby mogli zostawić dziecko w przedszkolu. Ja sam bym chciał, żeby w Stalowej Woli była ta minimum 2 liga, ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy: na dzień dzisiejszy nie stać nas na to. Może, jak w tym sezonie się utrzymają (bo być może spadnie Warta Poznań, więc z naszej grupy poleci nie 4, a 3 zespoły), to i tak spadek przyjdzie za rok, góra dwa. Niestety, ale "z pustego to i Salomon nie naleje".
Za co dawać pieniądze? Za to dziadostwo????
Powiem krótko.Jeśli w najbliższych dniach nie zorganizujemy protestu przed Urzędem Miasta i nie wywalczymy tego co powinno być powinnością prezydenta w tej klasie rozgrywkowej czyli sponsoringi piłkarzy Stali Stalowa Wola to będziemy winni tego ze nic nie zrobiliśmy jako kibice aby ratować stalówkę.To kwestia godzin a nie dni kiedy klub upadnie wzorem koszykarzy i znajdzie się na długie lata za zadupiu piłki.Nie pozwólmy na to.Dość lekceważenia i arogancji Szlęzaka bibliofila.przecież macie struktury kibicowskie.W innych miastach mogą a wy nie??ja dołączę się.Obiecuje.Chocia ż nie jestem kinolem ale kocham stalówkę.
Też bym go zwolnił, to co Stalowka zagrała w ostatnich dwóch meczach to nie dało się patrzec, aż w oczy szczypalo, z Motorem już było źle no ale jak się wygrywa mecz to już styl nie taki ważny, ale z Wigrami to już komoromitacja była, raz że Getingera na obronie ustawił, zawodnika ktory jako jeden z nielicznych potrafi coś w ofensywie zamieszać i bramke strzelic, dwa to że druzyna atakuje max 4 zawodnikami przegrywając u siebie z naprawdę slabym zespołem, a obrońcy we czterech zostają na swojej połowie i robi się 30 metrowa luka między obrona a druga linia. Nawet w okregowce to wiedza że trzeba podejść wysoko i presingiem próbować, a Kalita tak ich ustawił jakby się bał że 2-0 przegra. Myślę że bez trenera lepiej by zagrali.
Witam, może ktoś się w końcu obudzi macie w stali doświadczonego piłkarza i trenera z zarazem wychowanka Dariusza Michalaka pewnie będzie godnym zastępcą a na pewno ma podejście profesjonalisty wystarczy popatrzeć na jego podejście w grupie młodszej gdzie zdradza wszelki sekrety piłkarskie młodemu pokoleniu, wiem coś o tym
no to spadeczek
~U'38SSW dobrze debilu.
Do fakt
A może to tak dla przykładu wywaliłbyś się sam debilu !!!!
Zarząd tego nie potwierdził więc bym się wstrzymał z dodawaniem newsa. Chodzą pogłoski, że Kalita jest na urlopie.
bez sensu. tą zmianę powinno się zrobić najpóźniej w przerwie zimowej. jak wtedy panowie z zarządu mu zawierzyli to powinien dokończyć. Do zmiany nadaje się ZARZĄD PIŁKI
Nie odchodzi tylko wypierdoli....go .Sam by nigdy nie zrezygnowal.Niech spada do Debicy trenowac niepelnosprawnych.Jeszcze tylko wyje...c Szymanskiego i Zajaca z Nieradka i bedzie normalniej.Klubem powinien zarzadzac ktos z biznesu a nie kibole.