Kilka słów z Maratonu Piasków
5 kwietnia pochodzący ze Stalowej Woli Andrzej Gondek wystartował w Maratonie Piasków, gdzie do przebiegnięcia jest około 260 km. Każdy z nas może zagrzać go do walki, wysyłając do niego maile…
Maratonie Des SablesBiegacz urodził się w Stalowej Woli, tutaj się wychowywał i uczył. Był koszykarzem Stali, jest absolwentem ZSP nr 1 im. Gen. W. Sikorskiego. Obecnie razem z rodziną mieszka w Warszawie, jednak o Stalowej Woli nie zapomina. Na co dzień pracuje zawodowo, biegi to jego pasja życiowa. Ma na swoim koncie już 6 maratonów, zdobył Koronę Polski. Biegacz bierze udział w Maratonie Piasków dla podopiecznych Ośrodka Rehabilitacji Dzieci i Młodzieży oraz WTZ Szansa w Stalowej Woli.
Maraton Piasków (Maratonie Des Sables), w którym bierze udział Gondek uznawany jest za jeden z najtrudniejszych i najbardziej ekstremalnych biegów na świecie. Rozgrywany jest w południowym Maroku, na pustyni Sahara. W tym roku odbędzie się już 28 jego edycja.
W tegorocznym Maratonie Piasków wystartowało 1027 osób z ponad 40 krajów, Andrzej Gondek biegnie z numerem startowym 278. Barwy Polski reprezentuje także 44 letni Marek Wikiera.
Po pierwszym dniu bieguPo pierwszym dniu biegu na facebooku „Wygraj marzenia” https://www.faceb(...)marzenia pojawił się pierwszy wpis biegacza.
"Pierwszy etap za mną - 37,6km w czasie 04:51:10 (limit 10:30:00). Generalnie nie jest źle choć na ostatnich 13km mój plecak ważył chyba z 30kg...nie czułem pleców i ramion. Temperatura ok. 35stopni; choć przebiegając przez wyschnięte jeziora temperatura na pewno oscylowała ok. 40stopni. Trasa to 3 rodzaje ukształtowania: wydmy, góry, płaskie kamieniste odcinki i wyschnięte jeziora. Nie wiem co gorsze... Jutro etap trochę krótszy - 30 km, postaram się trochę nadrobić tak aby przed najdłuższym etapem mieć realne szanse na dobre miejsce. Są tez pierwsze małe sukcesy - byłem pierwszy z naszego namiotu) przed Łotyszami i co zawsze cieszy Rosjanami ;) lecę teraz do rzeźni - mam 3 bąble : ). Pozdrowienia dla wszystkich czytających i trzymajcie jutro kciuki"Po pierwszym dniu Andrzej Gondek jest na 205. miejscu ze stratą 2:02 do lidera.
Zagrzewamy do walkiOrganizator maratonu umożliwił kontakt z zawodnikami za pośrednictwem oficjalnej strony MdS. Jeśli ktoś chciałby napisać coś naszemu biegaczowi, pozdrowić go, bądź zagrzać do boju może to zrobić wchodząc na stronę:
http://www.darba(...)tor.htmlZ rozwijanej listy należy wybrać nr 278 przypisany jako numer startowy Andrzeja Gondka.
Pierwszy w namiocie : ). Na początek chciałbym podziękować za maile. Wszystkie dotarły. Jest to ogromna motywacja i wsparcie-dziś rano przed startem dostałem ich 40- aż się łza w oku zakręciła i aż chciało się iść na start i walczyć. Dziękuję! Pozdrawiam podopiecznych ośrodka SZANSA w Stalowej Woli - Dzieciaki - wasza codzienna determinacja i wytrwałość są dla mnie wzorem i natchnieniem by walczyć i biec dalej. Trzymam za Was kciuki. Pozdrawiam rodzinę, przyjaciół, zespół GLENMARK POLSKA, Stalową Wolę i wszystkich , którzy piszą i trzymają kciuki. Etap 3- piekielny-niby płaski, tylko dwa podejścia ok1500 i 800m plus trawersy, jednak biegnie się przez 7km po wyschniętym jeziorze w temperaturze powyżej 40- jest straszne. Takich jezior było dziś 4. Słyszałem jak pęka od słońca ziemia- niesamowite wrażenie. Jutro dzień prawdy-77km limit 34godz. Trzymajcie kciuki. Fizycznie jest ok, choć mam już 12 odcisków – pisze biegacz po trzecim dniu maratonu.
Komentarze
"wg strony oficjalnej maratonu Andrzej dobiegł do końca 5 etapu na 157 miejscu! A więc od początku do końca piął się w klasyfikacji coraz wyżej!"
Andrzej jest obecnie 174. Powodzenia!
Andrzej - TRZYMAM KCIUKI!!