Potrzebny czy zbędny wydatek?
Czy Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Stalowej Woli powinna mieć skokochron do ratowania samobójców? Nad tym tematem debatowali ostatnio radni powiatowi…
W ubiegłym roku na terenie Stalowej Woli na swoje życie targnęło się bardzo wiele osób. Byli to ludzie w różnym wieku. Zdarzało się, że policjanci czy strażacy zdołali odwieść od tego czynu zdesperowanego człowieka. Co jednak w sytuacji, gdy ktoś stoi na szczycie 11- piętrowego budynku i nie wie co zrobić? Jak mu pomóc, jak uratować?
Niejednokrotnie widzieliśmy w telewizji, np. w filmie sytuację, w której niedoszli samobójcy decydują się na skok na materac, który przygotowują kilkanaście pięter niżej strażacy. Sytuacja taka często pojawia się także w serialach animowanych. Czy jednak w realnej rzeczywistości taki sprzęt byłby przydatny naszym strażakom? Czy pomógłby uratować czyjeś życie? Czym fikcja różni się od rzeczywistości?
Radny Janusz Zarzeczny podczas ostatniej sesji Rady Powiatu zapytał czy w PSP w Stalowej Woli znajduje się również taki skokochron, bądź czy byłaby potrzeba zakupienia go.
- Koszty skokochronu są ogromne. To jest z reguły powierzchnia 30- 40 metrów kwadratowych. Jest to pneumatyczne urządzenie, trzeba go więc napompować. Zanim go rozłożymy, musimy wyciąć każde drzewo, każdy krzaczek, płotek, samochody przy bloku, wszystko trzeba usunąć. Jeszcze co jest ważne, ten skokochron posiada certyfikat ważny 2 lata. Nie można go przedłużać, więc jest wyrzucany i trzeba by było kupować następny– mówi st. kpt. Jerzy Lipko, zastępca komendanta KP PSP.
Skokochrony kupowane są na tzw. wysokość, im wyższy jest taki sprzęt, tym droższy. W ubiegłych latach Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Stalowej Woli dysponowała takim, jednak kiedy certyfikat się skończył, nie kupowano już następnego. Skokochron ma obecnie jednostka w Tarnobrzegu, jednak tylko do 25 metrów, więc tak naprawdę w przypadku samobójców, którzy najczęściej wybierają wieżowce, nie zdałby się na wiele. Jak zwykle więc wygrywa w takim przypadku oszczędność. Za pieniądze na skokochron można by nabyć wiele innych rzeczy. W czasach kryzysu nie ma szans, byśmy i my mieli taki sprzęt za takie pieniądze…
[MagPie]
Komentarze
Wzmianka autora o animowanych filmach nie dodaje powagi artykułowi.
Zamiast w "materac"proponuje zainwestować we FlorkaXXX,który dzielnie walczy z samobójcami.
Tyle ,że po fakcie...
Masz rację zapiecek. Trzeba zadbać, aby strażacy mieli sprawną drabinę sięgającą najwyższych pięter w naszym mieście (od lat były z tym problemy) oraz środki ochrony dla strażaków, którzy ratują nasze życie i dobytek. Realne jest zagrożenie powodziami i trzeba zadbać o wały, zgromadzić niezbędne zaopasy rzeczowe, przećwiczyć procedury. A naszą rzeczywistocią i codziennością są podtopienia ulic i budynków po deszczach nawalnych. Zresztą strażacy sami najlepiej wiedzą i powiedzą czego potrzebują.
pewnie pan zarzeczny ma rodzinie posrednika ktory bardzo bardzo tanio takowy zakupil i odsprzedal dla strazy ale p cwaniak sory zarzeczy stalby nie winnie z boczku
Głupie pytanie jest postawione przez Zarzecznego. Strażacy mądrze i dyplomatycznie mu odpowiedzieli.
Po co się radzie zawraca d..ę takimi bzdetami i traci czas i nerwy i zdrowie?Wkurzają się też internauci.
Czy brakuje konkretnych i realnych problemów?
Na filmach wszystko możliwe, ale nie w rzeczywistości. Skokochron wykorzystuje się do ewakuacji z zagrożonych budynków, a nie do ratowania samobójców. Przecież samobójca skoczy zanim przyjedzie straż lub zrezygnuje. Jeśli podstawią skokochron przed blokiem, skoczy w drugą stronę.
a moze straż zainwestuje w stałego kapelana, to byłoby wsparcie
Jeśli ktoś decyduje się na szybszy byt w niebie,to po co komuś utrudniać życie i psuć plany.Jego wola.
wg mnie jak ma skoczyc to i tak skoczy np skokochron bedzie z lawej strony bloku to sampbójca moze przejsc na prawa strone bloku
Po pierwsze to po jaka cholere kupowac taki skokochron skoro ktos chce popelnic samobojstwo niech skacze, po co go na sile ratowac i naciagac na koszty sluzby ratunkowe, jak i tak w koncu skonczy ze soba dana osoba.
Po drugie niech ta straz weznie sie w koncu do roboty wszyscy ich zaluja a ja mieszkam obok strazy i widze na codzien co nierobki wyprawiaja razem na czele ze swoim przywodca dupowłazem