W piątek jak co roku miała odbyć się Droga Krzyżowa ulicami miasta. W zeszłym tygodniu pogoda pokrzyżowała plany parafiom pw. św. Floriana, Trójcy Przenajświętszej, Bł. Jana Pawła II. Tym razem uroczystość odwołano w Bazylice…
15 marca ulicami miasta miały przejść dwie drogi krzyżowe- z Parafii św. Floriana oraz p.w. Błogosławionego Jana Pawła II. Warunki atmosferyczne sprawiły jednak, że wierni pozostali w kościołach. Sypał wówczas gęsty śnieg, a na ulicach i chodnikach zalegały ogromne hałdy śniegu. Duszpasterze zachęcali, by wziąć udział w Drodze Krzyżowej za tydzień, tej którą organizuje największa parafia w mieście.
Wierni z całego miasta zgromadzili się bardzo licznie w kościele Matki Bożej Królowej Polski w piątek 22 marca o godz. 19.30. Jeszcze podczas porannej mszy świętej proboszcz ks. Edward Madej podał do wiadomości, że uroczystość jest planowana. Przez cały jednak dzień sypał śnieg, drogi i chodniki były śliskie. Uznano, że w takich warunkach, jak powiedział proboszcz- ze względu na bezpieczeństwo- zdecydowano się na odprawienie nabożeństwa w kościele.
Droga krzyżowa ulicami miasta to już tradycja wpisana w historię miasta. Wierni bardzo chętnie i licznie biorą w niej udział. W ubiegłym roku 14 stacji drogi krzyżowej rozważało idąc Alejami Jana Pawła II (od Bazyliki Konkatedralnej p.w. Matki Bożej Królowej Polski) około 1,5 tys. osób. Co roku wierni przemierzają tę samą trasę aż do ronda na ul. KEN, przy którym stoi krzyż. Podczas nabożeństwa modlono się w intencji ochrony życia poczętego.
czytajac te wypowiedzi tutaj radze wszystim siasc w ciszy i sie nad swoja osobista kultura dobrze zastanowic ja sie spotkałem juz z takim zachowaniem glownie u wyborców PO to sie tak ładnie pokrywa z preferencjami wyborczymi a co do drogi krzyzowej chcesz idzisz nie to nie idziesz zamiast tego mozesz do hipermarketu pojechac poogladac tv itp ale nie obnrazaj człowieku innych
@rus, nie masz jednego powodu, żeby nazywać mnie tępakiem. To ty spełniasz wszelkie warunki. Jakiej muzyki słucham? Zwykle słucham muzyki organowej wydobywającej przykościelnych watykańskich głośników.
Krzysiek- prawdopodobnie,być może-gdybać to sobie można.Wszyscy wiedzieli że ks.Warchoł miał cukrzyce i kłopoty z nerkami.Był chory,pogorszyło się i umarł,tyle zero parapsychologii.Vatyklan a gdzie miłosść bliźniego.Czy ja Ciebie wyzywam od tępaków?Jaką muzyke lubisz?
Biskupi bezczelnie kłamią
Do dyskusji włączył się prezydent Andrzej Szlęzak, który mówił o tym, że strona kościelna nie ma wstydu, honoru i godności przyznać się do tego, że bez zgody prawnej chciała zagarnąć cudzą własność, grunt miasta, na której został postawiony krzyż. Według Szlęzaka kościół bez porozumienia, bez zgody chciał bezczelnie zająć ten grunt.
- PRL się szczęśliwie skończył i obowiązują inne zasady, a zwłaszcza powinni te zasady przestrzegać ci, którzy z tym PRL-em walczyli. I o co walczyli? Żeby zamienić samowolę komunistów na samowolę kleru. To jeżeli tak, to ja mówię pierwszy: nie. I teraz chce się temu w sposób obłudny dać wymiar, że jest to walka o krzyż. Jest to po prostu kłamstwo od początku do końca. Byliśmy świadkami rzeczy niesłychanych, nawet w historii kościoła, że oto biskupi w oficjalnym liście- nie można tego inaczej nazwać- bezczelnie kłamią, i mówią że jest jakaś uchwała radnych dotycząca możliwości budowy kościoła w tym miejscu. Otóż niczego takiego nie ma. Nie ma żadnych dokumentów w Urzędzie Miasta i nigdy nie było, w których w sposób odpowiedzialny osoby poważne mogłyby powiedzieć, że jest jakakolwiek deklaracja ze strony miasta, że ta działka zostanie przekazana pod budowę kościoła. Nie ma i nie było. I teraz mogę śmiało powiedzieć, że dopóki ja tu jestem już nie będzie, bo sprawy zaszły już za daleko.
AKTUALIZACJA:
Po telefonicznej rozmowie z księdzem Jerzym Warchołem – odpowiedzialnym za ustawienie konstrukcji – pan Obara wycofał się z pomysłu. 17 lutego przesłał do naszej redakcji maila. Oto jego treść: W związku z brakiem zainteresowania ze strony ks. Jerzego Warchoła losem symbolu w postaci drewnianego krzyża umieszczonego na osiedlu Młodynie zawiadamiam Pana Inspektora Mariana Pędlowskiego z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego o rezygnacji z wykonania mojej oferty na usługę " zastępcze wykonanie rozbiórki krzyża drewnianego” w kwocie symbolicznej 1 złoty.
No cóż, ksiądz nie chciał zapłacić symbolicznej kwoty – zapłaci więcej.
We wtorek 18 grudnia 2012 r. mimo wysiłków lekarzy, o godz. 8:40 ks. Jerzy Warchoł zmarł.
Prawdopodobnie wpływ na pogorszenie się zdrowia kapłana miała ciągnąca się wiele miesięcy sprawa z krzyżem, postawionym na kokoszej górce w lutym 2009 r. Nie jest tajemnicą, że osobiście był bardzo zaangażowany w konflikt, jak mówią parafianie, w walce o krzyż poświęcił swoje życie, w tej sprawie zaufał Bogu bezgranicznie...
@rus, to ty srasz we własne gniazdo rozdzierając szaty w obronie watykańskiego zła. Nie dopuszczasz do siebie, ze to mafia żerująca na lekach człowieka. Oczywiście, że ja jestem Polakiem, właśnie o nią walczę, ale ty jesteś pospolitym, wyhodowanym vaticansdeutschem. Słuchawki? Nie patrzeć? Mnie wolność powinna zapewniać Konstytucja, tępaku.
Vatyklan chcesz czy nie też jesteś Polakiem.Zły to ptak co własne gniazdo kala.Poza tym uczepieńcu odwróć wzrok w innym kierunku jak patrzeć nie możesz.Jak słuchać nie możesz to słuchawy na uszy i puść sobie jakiego Marilyn Mansona.Taka muzyka chyba Ci odpowiada?
Klanie z waty - czytajac Twoje wypociny cisna sie na usta Twe slowa: "patrzą na Was, jak na idiotów, z pogarda, Polak tego pokroju to nadal prostak, ciemny, głupi..."
ja to miałem dzisiaj swoja droge krzyzowa w robocie ( nie mylic z praca)całe 8 godzin meczarni mozna powieidziec mordercza ósemak i sie dziwia ci co sa za PO ze ludzie spieprzaja z tego kraju zarobek cienki atmosfera do bani krzyki ponizanie w pracy itp szkoda gadac
Od Suchockiej i konkordatu zaczęła się czarna dyktatura Watykanu. Ślepe zauroczenie mecenasem pedofilii Wojtyłą. Od tego momentu Polska wkroczyła w średniowiecze. Kler tak otumanił lud, że do rządu weszli ci, dla których klerykalizm i słowo Wojtyły stało się racją stanu. Stad mieliśmy takiego Kobrę-Goryszewskiego dla którego najważniejsze było, by Polska była katolicka. Stąd do dzisiaj mamy Macierewicza, Czarneckiego, Jurka i innych. Na lewicy nie lepiej. Miller wspierał ks. Jankowskiego. Kwaśniewski określił antyklerykalizm jako chorobę.
Od Wałęsy z jego Matką Boska w Klapie do plebana Komorowskiego każdy rząd tuczy kler. Kraj biednieje, ludzie cierpią nędze. Świat się śmieje a kler żyje dostatniej. Bogactwo polskiego Kościoła katolickiego, jego buta i pycha przerosła wszelkie granice. Pamiętacie pijaka biskupa Śliwińskiego, tego którego znaleźli pijanego w moskiewskim hotelu, bo nie doleciał do Kurska? To on chciał robić 14 letniej zgwałconej dziewczynce skrobankę bez znieczulenia. W ten sam sposób, bez znieczulenia, Dziwisz pochował kartofla na Wawelu. Dlatego nie dziwcie się, że na Zachodzie ludzie patrzą na was, jak na idiotów, z pogarda. Dla zachodu Polak to nadal prostak, pijak i złodziej. Ciemny, głupi katolik. Dlatego Dziwisz mógł w miejscu chwały i dumy Polski, pochować typowego Polaka.
STOP blokowaniu miasta przez watykańskie korowody! Nie lubicie reklam w TV? Inni nie lubią oglądania, ani być przymuszanym do słuchania tych religijnych gniotów. To gwałt na mojej wolności! Pochody róbcie sobie w kościołach. Są wystarczająco okazałe.
Komentarze
czytajac te wypowiedzi tutaj radze wszystim siasc w ciszy i sie nad swoja osobista kultura dobrze zastanowic ja sie spotkałem juz z takim zachowaniem glownie u wyborców PO to sie tak ładnie pokrywa z preferencjami wyborczymi a co do drogi krzyzowej chcesz idzisz nie to nie idziesz zamiast tego mozesz do hipermarketu pojechac poogladac tv itp ale nie obnrazaj człowieku innych
Vatyklan,puściutko bo coraz wiecej osób zaczyna wierzyć w brzucho.Sklepy pełne,cieszy Cie to?
ochh jak mi przykro ;D moze w koncu Bog daje znaki ze ma dosc tej blazenady??
Cuś puściutko w kościole ... ;)
@rus, nie masz jednego powodu, żeby nazywać mnie tępakiem. To ty spełniasz wszelkie warunki. Jakiej muzyki słucham? Zwykle słucham muzyki organowej wydobywającej przykościelnych watykańskich głośników.
Krzysiek- prawdopodobnie,być może-gdybać to sobie można.Wszyscy wiedzieli że ks.Warchoł miał cukrzyce i kłopoty z nerkami.Był chory,pogorszyło się i umarł,tyle zero parapsychologii.Vatyklan a gdzie miłosść bliźniego.Czy ja Ciebie wyzywam od tępaków?Jaką muzyke lubisz?
Biskupi bezczelnie kłamią
Do dyskusji włączył się prezydent Andrzej Szlęzak, który mówił o tym, że strona kościelna nie ma wstydu, honoru i godności przyznać się do tego, że bez zgody prawnej chciała zagarnąć cudzą własność, grunt miasta, na której został postawiony krzyż. Według Szlęzaka kościół bez porozumienia, bez zgody chciał bezczelnie zająć ten grunt.
- PRL się szczęśliwie skończył i obowiązują inne zasady, a zwłaszcza powinni te zasady przestrzegać ci, którzy z tym PRL-em walczyli. I o co walczyli? Żeby zamienić samowolę komunistów na samowolę kleru. To jeżeli tak, to ja mówię pierwszy: nie. I teraz chce się temu w sposób obłudny dać wymiar, że jest to walka o krzyż. Jest to po prostu kłamstwo od początku do końca. Byliśmy świadkami rzeczy niesłychanych, nawet w historii kościoła, że oto biskupi w oficjalnym liście- nie można tego inaczej nazwać- bezczelnie kłamią, i mówią że jest jakaś uchwała radnych dotycząca możliwości budowy kościoła w tym miejscu. Otóż niczego takiego nie ma. Nie ma żadnych dokumentów w Urzędzie Miasta i nigdy nie było, w których w sposób odpowiedzialny osoby poważne mogłyby powiedzieć, że jest jakakolwiek deklaracja ze strony miasta, że ta działka zostanie przekazana pod budowę kościoła. Nie ma i nie było. I teraz mogę śmiało powiedzieć, że dopóki ja tu jestem już nie będzie, bo sprawy zaszły już za daleko.
AKTUALIZACJA:
Po telefonicznej rozmowie z księdzem Jerzym Warchołem – odpowiedzialnym za ustawienie konstrukcji – pan Obara wycofał się z pomysłu. 17 lutego przesłał do naszej redakcji maila. Oto jego treść: W związku z brakiem zainteresowania ze strony ks. Jerzego Warchoła losem symbolu w postaci drewnianego krzyża umieszczonego na osiedlu Młodynie zawiadamiam Pana Inspektora Mariana Pędlowskiego z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego o rezygnacji z wykonania mojej oferty na usługę " zastępcze wykonanie rozbiórki krzyża drewnianego” w kwocie symbolicznej 1 złoty.
No cóż, ksiądz nie chciał zapłacić symbolicznej kwoty – zapłaci więcej.
We wtorek 18 grudnia 2012 r. mimo wysiłków lekarzy, o godz. 8:40 ks. Jerzy Warchoł zmarł.
Prawdopodobnie wpływ na pogorszenie się zdrowia kapłana miała ciągnąca się wiele miesięcy sprawa z krzyżem, postawionym na kokoszej górce w lutym 2009 r. Nie jest tajemnicą, że osobiście był bardzo zaangażowany w konflikt, jak mówią parafianie, w walce o krzyż poświęcił swoje życie, w tej sprawie zaufał Bogu bezgranicznie...
Czy warto bylo ?!
@rus, to ty srasz we własne gniazdo rozdzierając szaty w obronie watykańskiego zła. Nie dopuszczasz do siebie, ze to mafia żerująca na lekach człowieka. Oczywiście, że ja jestem Polakiem, właśnie o nią walczę, ale ty jesteś pospolitym, wyhodowanym vaticansdeutschem. Słuchawki? Nie patrzeć? Mnie wolność powinna zapewniać Konstytucja, tępaku.
Vatyklan chcesz czy nie też jesteś Polakiem.Zły to ptak co własne gniazdo kala.Poza tym uczepieńcu odwróć wzrok w innym kierunku jak patrzeć nie możesz.Jak słuchać nie możesz to słuchawy na uszy i puść sobie jakiego Marilyn Mansona.Taka muzyka chyba Ci odpowiada?
znowu chcieli czarni kukulcze jajko gdzies zasadzic?jak na kokoszej gorce ?ale opatrznosc zadzialala i zla pogode na ciemny lud zeslala!!!!!!!!!!!!
Cieszę się, że mnie cytujesz, ale nijak to można do mnie dopasować. To z ciebie się śmieją w cywilizowanym kraju, zacofany biedaku.
Kto jest większy prostak - ten który wierzy w osiągnięcia nauki, czy ten, który wierzy w coś czego nie widział, ani nie słyszał? Odpowiesz, prostaku?
Klanie z waty - czytajac Twoje wypociny cisna sie na usta Twe slowa: "patrzą na Was, jak na idiotów, z pogarda, Polak tego pokroju to nadal prostak, ciemny, głupi..."
ja to miałem dzisiaj swoja droge krzyzowa w robocie ( nie mylic z praca)całe 8 godzin meczarni mozna powieidziec mordercza ósemak i sie dziwia ci co sa za PO ze ludzie spieprzaja z tego kraju zarobek cienki atmosfera do bani krzyki ponizanie w pracy itp szkoda gadac
Od Suchockiej i konkordatu zaczęła się czarna dyktatura Watykanu. Ślepe zauroczenie mecenasem pedofilii Wojtyłą. Od tego momentu Polska wkroczyła w średniowiecze. Kler tak otumanił lud, że do rządu weszli ci, dla których klerykalizm i słowo Wojtyły stało się racją stanu. Stad mieliśmy takiego Kobrę-Goryszewskiego dla którego najważniejsze było, by Polska była katolicka. Stąd do dzisiaj mamy Macierewicza, Czarneckiego, Jurka i innych. Na lewicy nie lepiej. Miller wspierał ks. Jankowskiego. Kwaśniewski określił antyklerykalizm jako chorobę.
Od Wałęsy z jego Matką Boska w Klapie do plebana Komorowskiego każdy rząd tuczy kler. Kraj biednieje, ludzie cierpią nędze. Świat się śmieje a kler żyje dostatniej. Bogactwo polskiego Kościoła katolickiego, jego buta i pycha przerosła wszelkie granice. Pamiętacie pijaka biskupa Śliwińskiego, tego którego znaleźli pijanego w moskiewskim hotelu, bo nie doleciał do Kurska? To on chciał robić 14 letniej zgwałconej dziewczynce skrobankę bez znieczulenia. W ten sam sposób, bez znieczulenia, Dziwisz pochował kartofla na Wawelu. Dlatego nie dziwcie się, że na Zachodzie ludzie patrzą na was, jak na idiotów, z pogarda. Dla zachodu Polak to nadal prostak, pijak i złodziej. Ciemny, głupi katolik. Dlatego Dziwisz mógł w miejscu chwały i dumy Polski, pochować typowego Polaka.
STOP blokowaniu miasta przez watykańskie korowody! Nie lubicie reklam w TV? Inni nie lubią oglądania, ani być przymuszanym do słuchania tych religijnych gniotów. To gwałt na mojej wolności! Pochody róbcie sobie w kościołach. Są wystarczająco okazałe.
Na tych chodnikach to każdy z nas ma drogę krzyżową. Kiedy doczekamy się normalnego odśnieżania w mieście?