Zaginiony mężczyzna odnaleziony

Image
[mini][/mini]

Wczoraj stalowowolscy policjanci prowadzili poszukiwania za zaginionym mieszkańcem powiatu stalowowolskiego. Został odnaleziony po ponad czterogodzinnych poszukiwaniach. 51-letni mężczyzna trafił do szpitala w Stalowej Woli.

Dyżurny Policji w Stalowej Woli około godz. 19 otrzymał sygnał o awanturującym się 51-letnim mężczyźnie na terenie gminy Zaleszany. Z relacji osoby zgłaszającej interwencję wynikało, że mężczyzna był agresywny w stosunku do domowników i groził, że odbierze sobie życie. Natychmiast na miejsce zdarzenia udał się policyjny patrol.

Kiedy policjanci przybyli na miejsce awantury i ustalali jej okoliczności 51-letni mężczyzna uciekł z domu. Niezwłocznie funkcjonariusze przystąpili do poszukiwań zaginionego. Policjanci od razu zmobilizowali siły - do poszukiwań włączyło się kilkunastu funkcjonariuszy. Policjanci sprawdzili teren przyległy do miejsca zamieszkania zaginionego, sprawdzali przystanki autobusowe, patrolowali ulice Kępia Zaleszańskiego i Zaleszan oraz pobliskich miejscowości.

Podczas prowadzonych poszukiwań po godz. 23 policjanci uzyskali informacje, że zaginiony może przebywać w lasku w pobliżu zbiornika wodnego w okolicach Karczmisk. Jeden z patroli podczas sprawdzania tego miejsca odnalazł zaginionego. Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że wcale nie miał zamiaru popełnić samobójstwa, a chciał jedynie nastraszyć rodzinę. 51-letni mężczyzna został przekazany ratownikom medycznym, którzy przewieźli go do stalowowolskiego szpitala.

Źródło: KPP

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Kicius

Miałęm kiedyś sytuację na GG, taka mało znajoma dziewczyna mi napisała że życie jest do dupy i idzie się zabić..!! i nagle się zrobiła niedostępna z opisem ŻEGNAJCIE.
I co w tedy..? dzwonić na 997 czy nie dzwonić..? Ale zadzwoniłem powiedziałem gdzie mieszka i wszystko co wiem, za 2h mi przysłała SMSa że jestem popier..lony bo ją zgarneli z domu i wzieli do szpitala na badania..
Być może nic by sobie nie zrobiła ale sumienie by mnie gryzło całe życie że nic nie zrobiłęm by ją uratować bo samobujstwa się zdarzają..!!
Więc dzwońcie, nic za to nie grozi a uratować kogoś można..

jusek

Nie zrobił cyrku rodzinie ,tylko oni sami sobie.
Gościu chciał im natomiast zrobić wpie...ol,ale jak mu policjanci nie pozwoli,to się urżnął.

~Bebe:)

Zrobił koleś cyrk rodzinie.