Jak można promować miasto?

Image

Co zrobić aby Stalowa Wola wyróżniała się na mapie Podkarpacia? Na co postawić aby i do naszego miasta przyjeżdżali turyści zostawiając tu pieniądze? Członkowie Komisji Inicjatyw Gospodarczych podjęli na ten temat szeroką dyskusję...

Wiele gmin, wiele strategii

Gminy w całej Polsce przyjmują najróżniejsze strategie promocji miasta. Są to bardzo różne działania, trudno jest tak naprawdę określić ich spektrum. Miasto np. jest tłem filmu, teledysku, który pokazuje uroki danej miejscowości. Sztandarowym tego przykładem jest serial „Ojciec Mateusz”. W TV można zobaczyć także kilkusekundowe spoty zachęcające do odwiedzenia miast (np. Dolny Śląsk postawił na taką reklamę). Część gmin można poznać z różnego rodzaju programów rozrywkowych.

Nieco innego rodzaju reklamą promującą miasto są bilbordy zachęcające do odwiedzenia albo wręcz do zamieszkania w danym miejscu (np. w Poznaniu). Ciekawym przykładem promocji może być również postawienie na daną inwestycję np. park linowy, a później promowanie go by pozyskać turystów.

Członkowie Komisji Inicjatyw Gospodarczych, Rozwoju i Promocji Miasta w Stalowej Woli zastanawiali się nad tym, jakie można by podjąć działania by wypromować Stalową Wolę. Była także przeprowadzono analiza działań promocyjnych realizowanych dotychczas przez gminę.

- Nie mamy strategii promocji miasta Stalowa Wola. Była jeszcze stworzona za tamtej kadencji, nawet nie weszła w życie, tylko była dokumentem wewnętrznym. Od tamtej kadencji nie dorobiliśmy się, my jako rada, w ogóle jako miasto, strategii promocji. Wydaje mi się, że promocja miasta powinna być bardziej skoordynowana, określona. Powinny być jakieś określone kierunki działania – mówi radny Lucjusz Nadbereżny.

Trzy filary promocji

Podobnego zdania była Joanna Grobel- Proszowska, która również przyznała, że Stalowa Wola nie ma strategii promocji. Według radnej należałoby postawić na coś co wyróżnia nasze miasto.

- Nie umiemy odpowiedzieć jaka jest marka naszego miasta. Co czyni nasze miasto wyjątkowym? Nie ma takiej strategii promocyjnej, która nie mówi o wszystkim, tylko mówi o jakiś 3 podstawowych rzeczach, tego po prostu nie ma. Mnie się wydaje, że dział promocji miasta realizuje tylko to, na co pan prezydent chce dać pieniądze – mówiła radna Joanna Grobel- Proszowska.

Zdaniem Grobel- Proszowskiej miasto powinno wytyczyć sobie filary, które później byłyby promowane. Promocja musi odpowiedzieć na pytanie: co jest wyjątkowego w Stalowej Woli, bo bez tego nie da się budować marki tego miasta.

- Wiadomo, że opracowanie takiej strategii przez prywatną firmę to jest bardzo duży koszt, więc trzeba się oglądać za programem unijnym, gdzie można ją wpiąć i później zrobić. Po drugie, jesteśmy na komisji inicjatyw, więc jeśli mają państwo jakieś inicjatywy w tej sprawie, to ja uważnie wysłucham. Do tej pory chyba żadnej nie było w kwestii promocji – mówił Andrzej Dorosz, podinspektor ds. promocji Urząd Miasta Stalowa Wola.

- Ja myślę panie Andrzeju, że pan myli pojęcia. To wy jesteście tu zatrudnieni i od was jako fachowców powinny wyjść propozycje, a my ewentualnie możemy wam tam coś podpowiedzieć. To nie tak jest. Nie może być tak, że my będziemy za was robić– mówiła przewodnicząca Komisji Inicjatyw Gospodarczych, Rozwoju i Promocji Miasta Jadwiga Jankiewicz.

Głos w tej sprawie zabrał także Rafał Weber, który dodał, że jest członkiem również Komisji Oświaty, Kultury i Sportu, z której wychodziło bardzo dużo stanowisk, apeli skierowanych, do prezydenta. Niestety bardzo rzadko są one brane pod uwagę i realizowane.

Postawmy na promocję miasta studenckiego

- Nie wiem czy nie powinniśmy położyć zdecydowanie większy nacisk właśnie na promocję naszego miasta, jako raczkującego ośrodka akademickiego. Skoro wydaliśmy już kilkadziesiąt milionów złotych na budowę nowych budynków dydaktycznych, i KUL-u, i Politechniki, są to olbrzymie pieniądze. Walka o studenta jest bardzo duża i jeżeli widzę pozycję 35 tys. zł na promocję politechniki w skali roku, to tak przeliczając, to jest 3 studentów, którzy przyjadą spoza Stalowej Woli i będą tu rok żyli – mówił Weber.

Rafał Weber jest zdania, że promocja politechniki powinna dojść do szerszego odbiorcy, by więcej osób mogło poznać ofertę, która proponuje uczelnia ulokowana w Stalowej Woli. Należałoby walczyć o tych studentów, którzy myślą o wyborze Politechniki w Rzeszowie.

W naszym mieście studenci otrzymują bardzo duże stypendia, które finansuje miasto, co jest dużym atutem w walce o ucznia. Warto o to zadbać by osoby, które myślą o wyborze uczelni wiedziały również o tym.

Czy książka to dobra promocja?

Radny Weber przywołał także temat tego, że miasto wydało określone nakłady finansowe na promocję książki Jana Kurdwanowskiego – „Mrówka na Szachownicy”. Przyznał, że nie do końca rozumie co miasto chciało osiągnąć promocją tej książki...

- To jest całe zagadnienie- właściwe istoty promocji. Proszę mi wyjaśnić co to jest ta promocja? Pewnie to, że gdzieś tam zobaczą nazwę Stalowa Wola i herb. Przyjmując to, to jak zobaczy książkę to liczymy na to, że ktoś kto się jakimiś powiedzmy sprawami polityczno- historycznymi interesuje, zobaczy ten emblemat i pewne skojarzenia wyrobi. Nie ma nawet jednej definicji promocji, jest to w taki jeden worek wrzucone- mówił Andrzej Dorosz, podinspektor ds. promocji Urząd Miasta Stalowa Wola.

Urzędnik dodał również, że na tej samej zasadzie wydawane są pieniądze na umieszczanie herbu miasta na koszulkach sportowców. Rafał Weber oraz Adam Danej byli zgodni w tym temacie, że dobrym rozwiązaniem jest tego typu promocja, sukcesy naszych zawodników przekładają się na miejsce, z których pochodzą. Logo miasta więc to dobry krok ku promocji.

Miasto rowerowe to jeden z naszych atutów?

Wiesław Siembida był podobnego zdania co Joanna Grobel-Proszowska- miasto powinno promować swoje trzy główne filary. Pierwszy z nich dotyczyć może rowerów, promowania tras ścieżek rowerowych, zdrowego stylu życia. Po drugie skoro miasto wydało tak duże pieniądze na edukację, to powinno się promować Stalową Wolę jako miasto uniwersyteckie. W tej kwestii radny przyznał jednak, że biorąc pod uwagę demografię, nie był to dobry wybór. Skoro jednak już tak się stało, to teraz powinno się promować miejskie uczelnie. Jako trzeci filar Siembida postawiłby na przedsiębiorców z racji tego, że są u nas niskie podatki, a infrastruktura przystosowana dla inwestorów, co jest naszym atutem.

- Na dzień dzisiejszy to my się w tłumie niczym nie wyróżniamy – podsumował radny Wiesław Siembida.

Joanna Grobel-Proszowska przypomniała, że u nas przyznawane są również tytuły ambasadorów Stalowej Woli. Czy to jednak daje nam promocję, trudno powiedzieć.

- Celebrytów wykorzystuje się w celach promocji miasta, miasta grają w filmie, mają swoją historię. Jeżeli się buduje markę miasta, to odpowiada się na trzy zasadnicze pytania pt. Dlaczego moje miasto jest wyjątkowe? – dodała radna.

[MagPie]

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~buba

~nikuś
Aby Stalowa Wola coś znaczyła na Podkarpaciu to należy ją w 70% wysiedlić i zasiedlić nowa od innymi ludzmi. Bo takiego s........twa ja tu to nie ma nigdzie. Jedna nienawiść i zazdrość i po co tu przyjeżdżać i czego tu doświadczać. Każdy lepszy człowiek ucieka jak najdalej.Jest to w każdej dziedzinie w pracy, polityce,sporcie i nawet w kosciele. Zastanówcie się mocno nad sobą. Byłem w wielu miejscach w Polsce,Europie i świecie ale takich problemów


Twoje teksty to taka alternatywa jarania marychy, tylko po Twoich mdli na koniec.

~nikuś

Aby Stalowa Wola coś znaczyła na Podkarpaciu to należy ją w 70% wysiedlić i zasiedlić nowa od innymi ludzmi. Bo takiego s........twa ja tu to nie ma nigdzie. Jedna nienawiść i zazdrość i po co tu przyjeżdżać i czego tu doświadczać. Każdy lepszy człowiek ucieka jak najdalej.Jest to w każdej dziedzinie w pracy, polityce,sporcie i nawet w kosciele. Zastanówcie się mocno nad sobą. Byłem w wielu miejscach w Polsce,Europie i świecie ale takich problemów , obojętnosci i znieczulicy nie doswiadczyłem nigdzie. Brak słów na okreslenie tych rzeczy a lecznice stalowowolskie to nie darmo mają przydomek "rzeźnie". Ja uważam,ze i to za ładnie bo w niektórych rzeźniach jest więcej serca przy uboju niz u nas podczas leczenia.

~nikuś

Aby Stalowa Wola coś znaczyła na Podkarpaciu to należy ją w 70% wysiedlić i zasiedlić nowa od innymi ludzmi. Bo takiego s........twa ja tu to nie ma nigdzie. Jedna nienawiść i zazdrość i po co tu przyjeżdżać i czego tu doświadczać. Każdy lepszy człowiek ucieka jak najdalej.Jest to w każdej dziedzinie w pracy, polityce,sporcie i nawet w kosciele. Zastanówcie się mocno nad sobą. Byłem w wielu miejscach w Polsce,Europie i świecie ale takich problemów , obojętnosci i znieczulicy nie doswiadczyłem nigdzie. Brak słów na okreslenie tych rzeczy a lecznice stalowowolskie to nie darmo mają przydomek "rzeźnie". Ja uważam,ze i to za ładnie bo w niektórych rzeźniach jest więcej serca przy uboju niz u nas podczas leczenia.

~zibi

Tegie głowy cały kadencje myślały i nie wymyśliły nic co by się dało wprowadzić, ciekawy jestem dokumentu wewnetrznego - pewnie akcja bilbordowa "STALOWKA JAGODOWA STOLICA POLSKI" czy "STALÓWKA - TU POJEŹDZISZ SWYM ROWEREM ". To ja poprosze by nie było promocji, te osoby nie pracowały w UM, a pieniadze przekazać na cele charytatywne i byłaby ekstra promocja jak pomagamy potrzebującym. Miasto które się rozwija i prężnie działa nie potrzebuje promocji bo ludzie sami ciągną do niego za chlebem, no ale w Stalowej Woli jest odwrotna tendencja. Stad się ucieka gdzieś gdzie perspektywa jest wieksza niż praca na kasie w Tesco. Miasto niech wspiera przedsiebiorców, rozwija się to samo się wypromuje w regionie ....

~OWOC

MYŚLĘ ŻE NALEŻAŁO BY ZAPYTAĆ AMBASADORÓW LUDZI ZASŁUŻONYCH DLA MIASTA CO ZROBIĆ ABY MIASTO WYRÓŻNIAŁO SIĘ NA PODKARPACIU I NIE TYLKO .

~ulalala

No to żadnego zamysłu poza nowatorskim słownictwem wręcz rewolucyjnym sposobem traktowania języka polskiego nie widzę.

Hajter @towiem swoim "mużczkiem'- po prostu zdumiewa.

~Zdziś

ile osób pracuje na promocję miasta jak nie liczyć zewnętrznych podmiotów? Czy nie jest to przerost zatrudnienia w czasach kryzysu, czy jest aż na tyle projektów do roboty?

~c.d

Co zrobić aby Stalowa Wola wyróżniała się na mapie Podkarpacia?

Kilka propozycji :
Wielkie bum, takie naprawdę wielkie aby powstała czarna dziura, niech mieszkańcy Stalowej Woli rozbiorą się do naga i tańczą w każdy poniedziałek na ulicach miasta, niech psy same sprzątają po sobie ewentualnie zmniejszyć bezrobocie do zera.

Jestem przekonany,że wybór jednej z opcji i wprowadzenia jej w życie za owocował by wyróżnieniem się Stalowej Woli na mapie Podkarpacia.

~GłosPrawdy

CYTAT
Nie wiem czy nie powinniśmy położyć zdecydowanie większy nacisk właśnie na promocję naszego miasta, jako raczkującego ośrodka akademickiego.

Nie oszukujmy się. Stalowa Wola nie jest miastem akademickim i długo nie będzie. Budynki to nie wszystko. Miasto tworzą ludzie. Nie mamy nawet porządnej bazy dydaktycznej ani laboratoriów (no chyba że inkubator). Niedawno postawili potworek - budynek Polibudy - co to za dziwadło - którego nikt nie chce. Obiekty KUL prawdopodobnie też będą w połowie puste. Studentów i tak jest za dużo, a niedługo liczba studentów spadnie (dziś zamykamy podstawówki, za kilka lat uczelnie).

Powinniśmy jednak rozwijać bazę akademicką, bo innej drogi nie mamy. Stalowa Wola może pochwalić się największym po Rzeszowie ośrodkiem akademickim. Najważniejsze, żeby tego nie sp... zepsuć.

CYTAT
Miasto rowerowe to jeden z naszych atutów?

Haha, Stalowa Wola od kilku(nastu) lat nie jest miastem rowerów, choć większość osób kojarzy nasze miasto właśnie z rowerami. Dziś Stalowa Wola to miasto samochodów. Ścieżki rowerowe do d..y, brak aktywności fanów rowerów (raz na rok na Dni Stalowej Woli jakaś impreza), a w takim Rzeszowie fani 2 kółek sami organizują różne wydarzenia bez pomocy gminy.

Panuje przekonanie, że gwiazdy ekranu promują nasze miasto. Chyba błędne. Niech ktoś poda przynajmniej 1 przykład z ostatnich 12 miesięcy, jak oni wpłynęli na promocję Stalowej Woli. Niektórzy nie przyznają się do nas.

CYTAT
Koszykówki juz niema ale Piłka Nożna jeszcze jest!! Ale dlaczego tak w tyle...

Piłka nożna jeszcze jest, ale niedługo może jej nie być. Tak, to sport przynosił chwałę i rozgłos miastu. Nie rozumiem, dlaczego prezydent z tym walczy. No cóż, zapanowała moda na budowę "nowoczesnych" stadionów i to jest wymóg utrzymania się w wysokiej lidze i znalezienie sponsorów. Na tym widocznie zarobią zagraniczne koncerny, tania siła robocza (w PL Chińczycy mieli budować drogi), a liczy się przede wszystkim GRA ZESPOŁU.

Czym jeszcze możemy się szczycić?

Poza powierzchnią zagranicznych hipermarketów i salonów samochodowych mlotek

Huta Stalowa Wola

Pozostała nam tylko zbrojeniówka. Często w TV mówią o naszym zakładzie.

Części cywilnej już nie ma. LiuGong to tak naprawdę mało znacząca firma z moich obserwacji. Mamy szczycić się chińskimi zakładami? Ludzie, którzy doprowadzili HSW do zagłady dziś biorą odprawy, dostają wysokie emerytury albo "dorabiają się" kosztem kolejnych przedsiębiorstw.

Podsumowując, pozostaje nam tylko to:

5 filarów promocji
1. Zamiejscowy ośrodek akademicki + rozszerzyć funkcjonalność biblioteki + ogólnie edukacja
2. Sport - piłka nożna, koszykówka, lekkoatletyka, boks
3. HSW i cały przemysł (którego już nie ma, ale zdobędziemy fascynatów historii COP)
4. Miasto rowerów (bazujemy na osiągniętym kiedyś tytule, bo dziś odszedł do lamusa)
5. Dni Stalowej Woli + piknik industrialny ale w zasięgu ogólnopolskim

Może MDK powinien pójść po nowe pomysły, aby poprawić życie kulturalne miasta i przyciągnąć turystów?

~Buba

Wystarczy się chwile zastanowić i popatrzeć na mapę Polski, po tem zadać pytanie : po co turysta ma przyjeżdźać do Stalowej Woli ?

Jedynie co mogło by wyróżniać to miasto z tłumu innych podobnych jest Huta Stalowa Wola - jako dzieło COPu. Tyle,,że Huta jest już w rękach obcego kapitału.

Więc jak chcecie tu kogokolwiek przyciągać to inwestorów aby lokowali się na dłużej, jedynie takie działania mogą rozwijać to miasto.

Rozwadów jako perełka regionu ? jak najbardziej ale dla nas i dla okolicznych mieszkańców.

~SM25

Koszykówki juz niema ale Piłka Nożna jeszcze jest!! Ale dlaczego tak w tyle...

Ch** Ci w d*** Panie Pr********!


SPORT to mega promocja na skalę państwową.

~towiem

Czasami gdzies tam bywam w polsce i kiedy wspomne o Stalowej Woli zawsze slysze,,a to tam gdzie macie Stal Stalową Wole ,dobra pilke nozna i super koszykarzy?"Niestety gbur Szlezak zapatrzony swoim belferowskim mużczkiem i marzeniami o uczelnianej potedze nie zauwaza tego.Zlikwidowal najbardziej skuteczna reklame czyli zespol koszykarzy a teraz systematycznie niszczy pilke noza .W polsce nik nie slyszal aby w Stalowek Woli byla jakakolwiek uczelnia.Pobudka.

~Mojzesz

Nawet najlepsza promocja nic nie da jak włodarz miasta cyrki robi, prywatny folwark uprawia. To jest żywa namacalna antyreklama! Nikt rozsądny widząc to nie będzie chciał tu inwestować.
Studenci, chyba nie ten kierunek. Zawsze będziemy zagarniać resztki tych co się nie dostali do Rze i Lbl, pytanie jeszcze kto i dlaczego po ew. edukacji będzie chciał tu pozostać?

~kidler

po 1 zmienić prezydenta, On lubi czytać to sobie wybudował zaje... bibliotekę, po 2 dla ludzi młodzieży dzieci nie ma tu nic co by przyciągało np uwagę mediów ( koncerty - ważne wydarzenia ) stalowa się stacza na psy

~wee

Miasto powinno zorganizować wycieczki piętorywm autobusem po dziełach architektury a ostatnim przystankiem powinna być stalowowolska włoska dzielnica - Mała Italia na Staszica i jej egzotyczni mieszkańcy wylegujący się na ławkach ze zwisającymi na klaty tombakowymi łańcuchami!

~hgfd

Świetną promocją będzie kolejna edycja "Jagodowej Stolicy Polski". Dodatkowo można zrobić szlak turystyczny ukazujący piękno budynków PRL (Centrum 4 - Hala Targowa wraz z budową co trwa ćwierć wieku - Jubilat). Sobotni jarmark na ulicy Gen. L. Okulickiego też może być świetnym przeżyciem dla "wielkomiejskich". Gratką dla turystów może być jeszcze zabytkowy Rozwadów (obraz jak po wojnie) oraz Charzewice z ruinami w Parku Lubomirskich.

~lol

Tylko inwestycja w Sport może dać dobrą i godną promocję miasta.
Jakby Piłkarze grali w Ekstraklasie to w każdym dzienniku co tydzien była by mowa o Stalowej Woli, i nikt mi nie powie, że to nie prawda.

~mlody

Jak dla mnie to nie ma jak narazie czego tu pormowac, co to za miasto bez rynku lub choc jego napisastki. W innych miastach jest rynek tetni zycie, sa fajne knajpki, cos ciekawego sie dzieje a tu DNO nawet nie ma gdzie isc na spacer wiec jakim cudem ktos dobrowalnie sam z siebie chcialby zobaczyc to miasto?

~hmmmm

a coz az tak wielkiego mozna promowac w Stalowej Woli???
chyba tylko jedno z najwiekszych bezroboci i biede.

~Lolek

hehe śmieszna dyskusja "tęgich głów" a ten Dorosz z LPR-u zatrudniony jakimś "cudem" w UM może zaprosi swoich kolegów z łysymi łbami z ONR-u i wyda folderumiech