Kara za zaśmiecanie
Nawet 1,5 tys. zł grzywny grozi za oklejanie ogłoszeniami latarni i innych miejsc publicznych, które nie są do tego nieprzeznaczone. W Stalowej Woli co rusz można spotkać takie reklamy. Nasi czytelnicy są zdania, że w końcu ktoś za to powinien odpowiedzieć.
Co jakiś czas otrzymujemy od naszych czytelników sygnały w sprawie zaśmiecania miasta. Wielu mieszkańców denerwują ulotki, naklejki reklamowe, które często walają się po klatkach schodowych. Firmy prześcigają się w pomysłach co zrobić, by zwrócić na siebie uwagę. Reklamy jednak zamiast przyciągać klienta, wywołują niesmak i niezadowolenie.
Przykładami takich reklam są np. naklejki na szybach, windach, klatkach schodowych, drzwiach od piwnicy, skrzynkach pocztowych. Oklejona szyba przy wejściu do klatki wiele osób drażni, zwłaszcza jeśli blok niedawno był modernizowany. W takich przypadkach jeszcze bardziej rzuca się w oczy brudna od kleju i resztek ogłoszenia powierzchnia.
Problem niechcianych reklam przenosi się poza obszar bloków, także na „ulicę”. Co rusz można zaobserwować ogłoszenia przybite do drzewa albo naklejone na latarniach ulicznych czy słupach. Niejednokrotnie reklamy oferujące różnego rodzaju kredyty, bądź inne usługi były zrywane. Mieszkańców drażni to, że latarnie są brudne, na stare reklamy naklejane są nowe. Tego typu sposób docierania do klienta przynosi wręcz odwrotne rezultaty.
Skontaktowaliśmy się z PGE Dystrybucja S.A. Oddział Rzeszów by zapytać jak wygląda sprawa nielegalnego umieszczania reklam. Okazuje się, że na słupach mogą pojawić się reklamy, które są wieszane w ściśle określony sposób.
- Wszelkiego rodzaju nalepiania, zniszczenia trzeba zgłaszać na policję lub do straży miejskiej. Najlepiej interweniować w sytuacji kiedy ktoś widzi, że nalepiane są takie reklamy. Można również załatwić to w taki sposób, że zadzwonić do firmy, która obkleja latarnie i powiedzieć, że jeśli tego nie usunie ze słupów, to wnosimy sprawę na policję. Praktykowaliśmy takie zasady, że jeśli ktoś zawiesił reklamy z jakiejś dużej kampanii, to dzwoniliśmy do właściciela żeby to usunął, bo nie mają zgody. W przeciwnym wypadku kierujemy sprawę na policję jako niszczenie mienia - usłyszeliśmy od kierownika w PGE.Za oklejanie bez zgody reklam lub niszczenie cudzego mienia sprawca możne otrzymać grzywnę.
Jak czytamy w Kodeksie Wykroczeń Art. 63a
: Kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny. W razie popełnienia wykroczenia można orzec przepadek przedmiotów stanowiących przedmiot wykroczenia oraz nawiązkę w wysokości do 1 500 złotych lub obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego.Zgodnie z kodeksem wykroczeń Art. 145
: Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany. Jeśli taka osoba złapana na gorącym uczynku odmówi ukarania mandatem karnym sprawa trafia do sądu, a wtedy sąd taką osobę może ukarać bardziej „boleśnie”.Firmy, zlecające naklejanie reklam w Stalowej Woli, w większości robią to nielegalnie. Zamiast walczyć z prawem, lepiej byłoby wybrać legalną, a co za tym idzie, zdecydowanie bardziej skuteczną formę informacji, która nie będzie drażnić, denerwować mieszkańców. W końcu dobra reklama jest dźwignią handlu!
Przewiń do komentarzy












Komentarze
dzikie reklamy na słupach latarniach drzewach itd. były są ibędom bo jaki zarządca takie i przestrzeganie prawa no chyba że go zmienimy to wtedy możemy liczyć na ład normalność i porządek.
Nie podoba mi się obklejanie wszystkiego ogłoszeniami, paskudnie to wyglada i jestem za tym, żeby to ukrócić.
Mam jednak pytanie: czy można gdzieś w tym mieście wieszać ogłoszenia za darmo? Czy jest takie miejsce a jesli nie to jakie są koszta uzyskania pozwolenia na nakelejenie ogłoszenia na specjalnym slupie?
Wiem, że w Kauflandzie i Tesco są tablice, ale mi chodzi o ogłoszenia drukowane, naklejane etc.
Powinno powstać jakieś centrum kryzysowe dla ofiar przemocy ze strony milicji. Pobicia, zastraszanie, szantaże, tortury fizyczne i psychiczne na komendzie, wymuszanie zeznań to norma wśród stalowowolskich milicjantów (bandytów w mundurach). A tu będą nam się wykazywać bo dadzą mandat za reklamę.
Wielka sensacja sie stala haha od x lat firmy sie tak reklamuja i to sie nie zmieni. Placzecie ze bezrobocie ale jak ktos ma taka a nie inna prace to zaraz jest gadanie ze jest nierobem, zlodzieje i nie wiem co jeszcze. Widzialem na miescie jeszcze plakaty z wyborow samorzadowych, z WOŚPu czemu nie sa zamieszczone takie zdjecia ?
bo najłatwiej dotrzec do "spawcy" a co z pseudo graficiarzami?
Dokładnie gonić, karać! Oburzają mnie te lichwiarskie kredyty. Żerują na głupocie i potrzebie biednego człowieka. Poźniej dziwić się że mają dziwne praktyki. To na wstępie widać!!!!
kara należy się wam za naklejanie gdzie popadnie tych bezsensownych wlepek!
Szanowni Politycy Przedstawcie nam plan spłaty polskiego zadłużenia. Kiedy i czym planujecie spłacić WASZ dług. Na nasze dzieci i wnuki nałożyliście kontrybucję na całe ich życie. Urodzą się i umrą – niewolnikami. Co naszego chcecie sprzedać, aby dochód wystarczył na te długi? Przemysł stoczniowy – sprywatyzowany – nie produkuje. Przemysł samochodowy – sprywatyzowany – nie przynosi zysku. Przemysł wydobywczy – ledwie zipie – sprowadzacie energię i surowce. Hodowla bydła i trzody – spada. Co NASZEGO chcecie sprzedać, aby spłacić WASZE długi? Chcecie sprzedać Śląsk?… Pomorze? – na pewno wystarczy? Jesteś Polakiem – nie dyskutuj o małej Madzi. Wklejaj to przynajmniej 10x dziennie na wszystkich forach, jakie są ci dostępne. Wkleić ten tekst 10x dziennie – może każdy. Więc nie pytajcie – „co mogę zrobić dla Polski?” Właśnie to!! Zadziała szybciej, niż jakiekolwiek marsze, czy demonstracje. Media będą musiały podjąć temat. Warunek jeden – tym tekstem „zatrollujcie ” inernet. Na tydzień, miesiąc… rok… do skutku. Będzie z niego jakaś korzyść.
Od wielu lat sa przyczepiane ogłoszenia i wkońcu ktoś się do nich przyczepił. Chyba za mało jest wydatków w mieście i innych problemów. Mandaty będą znikome o ile będą. W przeliczeniu ile bedą wynosiły koszta postępowania w obec właściciela każdej takiej wiszącej reklamy miasto wyda wiecej niż zarobi . Walka z wiatrakami.
no właśnie! skoro sa tu podane fakty, zdjęcia, ktoś niżej dał cytat wyklejających pracowników, w czym problem mają zarządcy żeby takich ukarać? Trzeba tylko chcieć i plewić chwasty, a nie tylko mówić nic nie wnosząc do sprawy.
Swoją drogą strzeżcie się tych reklamowanych kredytów chwilówek- to jest jak pisali lichwa, w biały dzien bandyctwo! Te ich jeżdzace i wyklejające fiaty 126p to raczej antyreklama.
Milicja będzie łapać i karać tych co nakleją jakieś okolicznościowe plakaty dwa razy w roku a ulotek kredytowych z podanym adresem i telefonem nie tknie.
no dokladnie chlewiarze ponaklejali wszedzie syf kiła i mogiła, gonić i dawac kary i tyle
"tak szef nam kazał wyklejać na słupach" - cyt. pracowników kredytów chwilowych
mnie tez to denrwuje wszedzie te durne kredyty wisza i szukaja naiwnych pozycz 2 tys oddaj 5 ;] zlodziejstwo