Jak na razie w kwestii korków na skrzyżowaniu ul. Okulickiego i Popiełuszki nic się nie zmieni. Pojawił się wprawdzie pomysł puszczenia ruchu drogą obok kościoła św. Floriana, ale jak na razie wszystko spaliło na panewce…
W ubiegłym roku na łamach portalu StaloweMiasto.pl niejednokrotnie pisaliśmy na temat korków jakie powstają przy skrzyżowaniu łączącym ul. Okulickiego i Popiełuszki. Korki są odczuwalne przede wszystkim w godzinach szczytu oraz w soboty przed południem. Często od strony Popiełuszki rząd aut ustawia się aż po ZUS, a nawet do skrzyżowania z ul. Wolności. Pojawiało się wprawdzie kilka pomysłów i propozycji na rozładowanie ruchu na tym odcinku, ale żaden nie został wcielony w życie. Same światła były już kilka razy konfigurowane, by ruch odbywał się jak najbardziej płynnie. Nic to jednak nie dało.
Niektórzy mieszkańcy sugerowali, że najlepszym rozwiązaniem byłaby budowa ronda, jednak w sytuacji, kiedy tuż obok przejeżdża pociąg, rondo niczego nie przyśpieszy. Pojawiło się także inne ciekawe rozwiązanie, które mogłoby sporo ułatwić. Gdyby między pocztą a kościołem świętego Floriana zrobić przejazd wprost z parkingu, kierowcy wybierający tę drogę mogliby omijać skrzyżowanie i szybciej np. dojechać do hali targowej. Jak dowiedzieliśmy się pomysł ten nie spodobał się prezydentowi Stalowej Woli. Włodarz miasta chciałby aby teren między kościołem św. Floriana, Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, Urzędem Pocztowym, Biblioteką Międzyuczelnianą a pałacem sprawiedliwości został zagospodarowany w ciekawszy sposób. Andrzej Szlęzak ma kilka ciekawych pomysłów jak ten teren mógłby wyglądać w przyszłości. Teraz niestety nie ma na to funduszy w kasie miejskiej.
Niektórzy kierowcy, którzy chcą uniknąć korków na skrzyżowaniu Okulickiego i Popiełuszki znaleźli inny sposób, by zaoszczędzić sobie czas i nie stać w korkach. Od czasu do czasu można zaobserwować jak niektórzy wyjeżdżają z parkingu przed budynkiem nazywanym potocznie „alcatraz” i kierując się przez piaszczysty teren dojeżdżają aż do ulicy włączając się do ruchu (ul. Okulickiego) w jedną bądź drugą stronę. To, że ta droga na skróty jest uczęszczana mogą świadczyć m.in. ślady opon, których nie brakuje na błotnistym terenie. Warto jednak pamiętać, że policja za skracanie sobie drogi w ten sposób może wypisać mandat...
fakt: ależ zrozumiałem!Marcin napisał że 200 metrów dalej jest wolny parking i co? Żaden smrodziarz tam nie zaparkuje, bo on musi pod klatką, a najlepiej by na białych domach wjechał smrodem do windy, bo przejście 200 metrów spacerkiem będzie poniżej jego godności. Zrozumiałeś teraz?
~antyburakteam...raczej nie zrozumieles i powtarzasz wkolko to samo.Marcin wypowiedzial sie w innym temacie i ma zupelnie inne zdanie od ciebie.Tak zreszta jak i ja i inni tu na forum.Wiec daj juz sobie spokoj i zacznij urzywac muzgu jesli go masz.
Marcin: smrodziarze i tak nie zrozumieją. Sam mam samochód, ale gdy widzę codziennie jak się smrodziarze zachowują to mnie krew zalewa. 100 metrów do parkingu - nie pojedzie i nie zaparkuje tam, tylko stanie na chodniku zastawiając pieszym przejście, bo stąd ma bliżej do klatki. Szkoda gadać...
Marcin,bardzo trafne spostrzezenia.Zgadzam sie z Toba w calosci.Mysle ze najwyzszy czas zrzeszyc sie i swoje oczekiwania wyegzekwowac u rzadzacych i miastem i spoldzielnią .To jest nasze miejsce do zycia i to my chcemy decydowac jak bedzie wygladac nasze miasto i najblizsze otoczenie.
A ja jeszcze dodam że większośc tego terenu pomiędzy białymi blokami zamiast jakoś podnieść, zrobić ławki, fajny plac zabaw, alejki, zasadzić ozdobne drzewa żeby ludzi z blokowiska mieli gdzie wyjść zostanie w tym roku ... zabetonowana pod parking przez spółdzielnię mieszkaniową. Parkingi wokół białych domów będą miały już ok 1,5 hektara(!) podczas gdy człowiek nie ma gdzie wyjść, bo blok obdarty, trawniki, przejścia zaniedbane i obsrane.
Tak to będzie wyglądało. To tymczasowe, zapewne za rok - dwa parking znów zostanie powiększony:
Powtórzę jeszcze raz: Nie mam nic przeciwko samochodom i parkingom, ale zachowajmy zdrowe proporcje i umiar. Koło poczty parking stoi pustawy po 20. Koło sądu też, w dodatku ma monitoring. To już nie można jakos ładnie zagospodarować nam - mieszkańcom tego placu, tylko betonujemy, bo 200 metrów pod pocztę/sąd niektórzy nie mogą przejść?
Przypominam że Stalowa Wola była miastem bez korków do momentu wprowadzenia tzw. bezkolizyjnych inteligentnych świateł. Wystarczy powrócić do starych sprawdzonych sygnalizacji świetlnych a problem zniknie. Na skrzyżowaniu najbardziej ruchliwym skrzyżowaniu w mieście (Jana Pawła i KEN, czyli tzw. "rondzie") sygnalizacja pozostała po staremu - czy ktoś tam kiedykolwiek widział jakiś korek?
Marcin, gówniarzu, jak ja cię zacznę od prostaczków wyzywać to się z rozumkiem nie połapiesz. Troszeczkę kultury w necie! Nie jesteś anonimowy, wbrew pozorom.
Kojarzy mi się to z takimi kokardówami* co lecą na urlop do Polski ze Stanów i głośno narzekają po przylocie jakie tu chamstwo i dziadostwo. Po co się męczysz nasuwa się wtedy pytanie, siedź tam gdzie ci dobrze.
* - dla nie wtajemniczonych, starsze damy z grejnpointu +75, chodzące na potańcówki w kokardach. Osoby które mieszkając całe życie w Stanach nie zasymilowały sie nigdy z lokalną społecznością.
Jakbyś napisała zdanie bez niestety sprawy by nie było a tak to sama sie prosisz o komentarz. Narzekasz to podpowiadam ci rozwiązanie, nie rozumeim po co się biczować. Jedź do Krakowa lub Łodzi (bo te miasta mają liczbę mieszkańów najbliższą 800 tys.) i po sprawie.
@mik8 "przeprowadziłam się tu z prawie 800tys miasta (niestety)" jak tak cierpisz to sie przeprowadź, w czym problem?
Wracając do tematu chciałbym niesmiało przypomniec jak jeździło się przed wprowadzeniem świateł kierunkowych, przysłowiowe masełko niezależnie od pory dnia i nocy. Nie wiem co za menda to wymyśliła ale nasze miasteczko tuż po wymianie nagle stanęło. I nie biadolić mi tu o bezpieczeństwie, bo za kółkiem trzeba myśleć. A jak pokazują eksperymenty w większych miastach całkowita likwidacja sygnalizacji drastycznie poprawia płynność i nie ma wpływu na bezpieczeństwo.
Marcinie, ja o korkach nic nie pisałam, a tym bardziej o zwężaniu jakichkolwiek chodników. przeprowadziłam się tu z prawie 800tys miasta (niestety) i szczerze mówiąc trochę śmieszy mnie mówienie o korkach w Stalowej Woli, bo takowych tu nie zauważyłam.
odezwałam się w tym temacie tylko i wyłącznie z uwagi na wypowiedź mojego ulubionego już kolegi dedka i wciąż czekam na rzeczową odp na moje pytanie, bo taka, że mam sobie odpowiedziec sama zupełnie mnie nie zadowala.
a swoją drogą deptak czy w ogóle jakakolwiek częśc miasta wyłączona z ruchu to moje marzenie, bo póki co moje dziecko w czasie spaceru, który z zasady ma byc dawką świeżego powietrza, wdycha spaliny i to nie tylko osobówek, ale również TIRów.
nie wydaje mi się, by ludzie po jedną reklamówkę zakupów jechali specjalnie do tesco czy kauflanda, bo na małe zakupy chodzi się blisko domu.
Sporo osób jeździ np na halę targową jak mieszkają przy alejach 500 metrów dalej. Przy tesco też masa osób chodzi z jedną reklamówką.
CYTAT
no chyba, że jest to coś, co jest dostępne tylko w tych marketach, w dodatku pilnie potrzebne, a do przebycia jest pół miasta - ja w takiej sytuacji wsiadam w samochód i nie mam zamiaru się nikomu z tego tłumaczyc. nie mam czasu na piesze wycieczki.
I bardzo dobrze. Tylko że ja idę teraz na spacer i nie mów mi że za duże są korki i trzeba mi zwęzić chodnik żeby zrobić dodatkowy pas. Nie sądzę że samochód jest czymś złym, sam taki posiadam. Uważam tylko że nie można robić z samochodu świętości i trzeba zachować umiar w dzieleniu przestrzeni. Jeśli po jakiejś ulicy chodzą ludzie i jeżdzą samochody, to jak się robią korki czy brakuje miejsc parkingowych nie należy na ślepo zwężać chodników, likwidować zieleń i betonować kolejne parkingi. Kierowca nie jest kimś ważniejszym od pieszego, a u nas często patrzy się tylko na wygodę kierowców, a całkowicie olewa pieszych. Tu trzeba równowagi. Nie wszędzie będą deptaki ale też nie wszędzie będzie 4-pasmówka i hektarowy parking.
CYTAT
a cóż to darmowa reklama pss? na tych ulicach są też i inne sklepy
Tak, ale nie mogłem znaleźć lepszych zdjęć.
CYTAT
Jak kiedyś będzie was stać i kupicie sobie samochód,
Edward: nie troluj prostaku, samochód który jeździ można kupić nawet za 2-3 tys, stać na niego prawie wszystkich. Tylko wiele osób oprócz (jak ktoś to ładnie napisał) dom - samochód - praca - samochód - sklep - dom m jeszcze życie i zdrowie. Wiele osób chce wyjść na spacer, chce do sklepu czy pracy podjechać rowerem czy wieczorem wyjśc na miasto napić się piwka ze znajomymi.
Co za burako-smrodziarz permanentnie parkuje swojego smroda (Vectra RST 22HT) na przemian na chodniku albo na trawniku naprzeciwko JPII 16? Szanuj bucu pieszych i zieleń!
Metoda na smroda nie odpowiedział na mój post, tylko wkleił kolejne wypociny, znaczy sie - troll. dedek, dudek czy inny dziad też nic nie wniósł do dyskusji, a przyczepił się do ludzi pakujących zakupy do auta. Kolejny troll. Podejdź do takiego człowieka i powiedz mu co ci nie pasuje, może trafisz na mnie. Ja tymczasem wsiadam w swojego smroda i jadę do marketu pakować zgrzewki do auta. Może spotkam dedeka, to i jego zapakuję w bagażnik i wywiozę za miasto - tam będzie mieć ciszę i spokój.
W piątek po południu na trasie Nisko - Stalowa Wola w miejscowości Malce doszło do strzelaniny pomiędzy mafiozami. Było dużo radiowowów i policji , a tu cisza. Dlaczego się milczy.
Jak kiedyś będzie was stać i kupicie sobie samochód, to i jego smrodek polubicie.
Zdziwił byś się ilu tych anty srodziaży ma samochody. Tylko ma inną mentalność! I chwała im za to! Czy myślisz że jak mam samochód to musze w nim cały dzień siedzieć i oddychac oparami choinek zapachowych i innych specyfików. Czy swobodne wyjscie do sklepu po kilka rzeczy na pichote to już hardkor? Ogarnijcie się. Polubic można świerze i zdrowe powietrze a nie smród z rury. Chcesz to włącz silnik na rurę gumowy wąż i przez szybe do kabiny smacznego! Przecież to lubisz, i innym polecasz.
~Metodanasmrod
Sobota w Stalowej = zlot smrodziarzy na tzw. rynku. Drogo tam niemiłosiernie, drożej niż w sklepach ale smrodziarze swoim smrodami muszą się zjechać i polansować aby sąsiedzi smrodziarze widzieli że i oni też mają smroda. Najlepiej VW Pastuch (bo Goolfy 2 już wyszły z mody) albo Audi A4, niebite, igła sztuka, mało smrodzące tylko strasznie klekocące. Wiśta wio, smrody jado w miasto!
ps. Jutro niedziela, będzie zlot smrodów pod kościołem, wiadomo smrodziarze 500 metry nie przejdą, muszą jechać w smrodzie, bo co sąsiad smrodziarz sobie pomyśli.
Komentarze
antyburakteam...jestes poje...ny!!!!!!!!!!!!!!!
fakt: ależ zrozumiałem!Marcin napisał że 200 metrów dalej jest wolny parking i co? Żaden smrodziarz tam nie zaparkuje, bo on musi pod klatką, a najlepiej by na białych domach wjechał smrodem do windy, bo przejście 200 metrów spacerkiem będzie poniżej jego godności. Zrozumiałeś teraz?
Marcin ! Musiałbyś budować parkingi podziemne, zeby pomieścić tereny rekreacyjne z parkingami.
~antyburakteam...raczej nie zrozumieles i powtarzasz wkolko to samo.Marcin wypowiedzial sie w innym temacie i ma zupelnie inne zdanie od ciebie.Tak zreszta jak i ja i inni tu na forum.Wiec daj juz sobie spokoj i zacznij urzywac muzgu jesli go masz.
Marcin: smrodziarze i tak nie zrozumieją. Sam mam samochód, ale gdy widzę codziennie jak się smrodziarze zachowują to mnie krew zalewa. 100 metrów do parkingu - nie pojedzie i nie zaparkuje tam, tylko stanie na chodniku zastawiając pieszym przejście, bo stąd ma bliżej do klatki. Szkoda gadać...
Marcin,bardzo trafne spostrzezenia.Zgadzam sie z Toba w calosci.Mysle ze najwyzszy czas zrzeszyc sie i swoje oczekiwania wyegzekwowac u rzadzacych i miastem i spoldzielnią .To jest nasze miejsce do zycia i to my chcemy decydowac jak bedzie wygladac nasze miasto i najblizsze otoczenie.
A ja jeszcze dodam że większośc tego terenu pomiędzy białymi blokami zamiast jakoś podnieść, zrobić ławki, fajny plac zabaw, alejki, zasadzić ozdobne drzewa żeby ludzi z blokowiska mieli gdzie wyjść zostanie w tym roku ... zabetonowana pod parking przez spółdzielnię mieszkaniową. Parkingi wokół białych domów będą miały już ok 1,5 hektara(!) podczas gdy człowiek nie ma gdzie wyjść, bo blok obdarty, trawniki, przejścia zaniedbane i obsrane.





Tak to będzie wyglądało. To tymczasowe, zapewne za rok - dwa parking znów zostanie powiększony:
Powtórzę jeszcze raz: Nie mam nic przeciwko samochodom i parkingom, ale zachowajmy zdrowe proporcje i umiar. Koło poczty parking stoi pustawy po 20. Koło sądu też, w dodatku ma monitoring. To już nie można jakos ładnie zagospodarować nam - mieszkańcom tego placu, tylko betonujemy, bo 200 metrów pod pocztę/sąd niektórzy nie mogą przejść?
Czy chcielibyście mieć pod blokiem taki teren:
Czy taki:
Przypominam że Stalowa Wola była miastem bez korków do momentu wprowadzenia tzw. bezkolizyjnych inteligentnych świateł. Wystarczy powrócić do starych sprawdzonych sygnalizacji świetlnych a problem zniknie. Na skrzyżowaniu najbardziej ruchliwym skrzyżowaniu w mieście (Jana Pawła i KEN, czyli tzw. "rondzie") sygnalizacja pozostała po staremu - czy ktoś tam kiedykolwiek widział jakiś korek?
Edward:
Edward:
Edward:
Edward:
Tyle w temacie.
Marcin, gówniarzu, jak ja cię zacznę od prostaczków wyzywać to się z rozumkiem nie połapiesz. Troszeczkę kultury w necie! Nie jesteś anonimowy, wbrew pozorom.
Kojarzy mi się to z takimi kokardówami* co lecą na urlop do Polski ze Stanów i głośno narzekają po przylocie jakie tu chamstwo i dziadostwo. Po co się męczysz nasuwa się wtedy pytanie, siedź tam gdzie ci dobrze.
* - dla nie wtajemniczonych, starsze damy z grejnpointu +75, chodzące na potańcówki w kokardach. Osoby które mieszkając całe życie w Stanach nie zasymilowały sie nigdy z lokalną społecznością.
rbbh: a Ty musisz wykorzystać tę okazję żeby po kimś jechać i zacząć kłótnie niezwiązaną z tematem?
Normalnie kurde w Rzeszowie na zakupach byłem 3 lata temu, nawet w makdonaldzie jadłem wienc nic niemuw, światowy kolo jestem
nini ale ty swiatowa jesteś, opowiedz nam coś jeszcze jak to jest w tych wielkich miostach
Korki haha

Ludzie ze stalowej wiochy czy rni jak widzą sznurek 15 samochodów i muszą postać 3 mninuty to już marudzą że korek haha
Pomieszkaliby wsioki w kraku czy wawie to by zobaczyli co to korek
Jakbyś napisała zdanie bez niestety sprawy by nie było a tak to sama sie prosisz o komentarz. Narzekasz to podpowiadam ci rozwiązanie, nie rozumeim po co się biczować. Jedź do Krakowa lub Łodzi (bo te miasta mają liczbę mieszkańów najbliższą 800 tys.) i po sprawie.
rbbh, a co ciebie moje cierpienie interesuje? już się nie miałeś do czego odnieśc?
@mik8 "przeprowadziłam się tu z prawie 800tys miasta (niestety)" jak tak cierpisz to sie przeprowadź, w czym problem?
Wracając do tematu chciałbym niesmiało przypomniec jak jeździło się przed wprowadzeniem świateł kierunkowych, przysłowiowe masełko niezależnie od pory dnia i nocy. Nie wiem co za menda to wymyśliła ale nasze miasteczko tuż po wymianie nagle stanęło. I nie biadolić mi tu o bezpieczeństwie, bo za kółkiem trzeba myśleć. A jak pokazują eksperymenty w większych miastach całkowita likwidacja sygnalizacji drastycznie poprawia płynność i nie ma wpływu na bezpieczeństwo.
mik8 zapraszam na pw
Marcinie, ja o korkach nic nie pisałam, a tym bardziej o zwężaniu jakichkolwiek chodników. przeprowadziłam się tu z prawie 800tys miasta (niestety) i szczerze mówiąc trochę śmieszy mnie mówienie o korkach w Stalowej Woli, bo takowych tu nie zauważyłam.
odezwałam się w tym temacie tylko i wyłącznie z uwagi na wypowiedź mojego ulubionego już kolegi dedka i wciąż czekam na rzeczową odp na moje pytanie, bo taka, że mam sobie odpowiedziec sama zupełnie mnie nie zadowala.
a swoją drogą deptak czy w ogóle jakakolwiek częśc miasta wyłączona z ruchu to moje marzenie, bo póki co moje dziecko w czasie spaceru, który z zasady ma byc dawką świeżego powietrza, wdycha spaliny i to nie tylko osobówek, ale również TIRów.
Sporo osób jeździ np na halę targową jak mieszkają przy alejach 500 metrów dalej. Przy tesco też masa osób chodzi z jedną reklamówką.
I bardzo dobrze. Tylko że ja idę teraz na spacer i nie mów mi że za duże są korki i trzeba mi zwęzić chodnik żeby zrobić dodatkowy pas. Nie sądzę że samochód jest czymś złym, sam taki posiadam. Uważam tylko że nie można robić z samochodu świętości i trzeba zachować umiar w dzieleniu przestrzeni. Jeśli po jakiejś ulicy chodzą ludzie i jeżdzą samochody, to jak się robią korki czy brakuje miejsc parkingowych nie należy na ślepo zwężać chodników, likwidować zieleń i betonować kolejne parkingi. Kierowca nie jest kimś ważniejszym od pieszego, a u nas często patrzy się tylko na wygodę kierowców, a całkowicie olewa pieszych. Tu trzeba równowagi. Nie wszędzie będą deptaki ale też nie wszędzie będzie 4-pasmówka i hektarowy parking.
a cóż to darmowa reklama pss? na tych ulicach są też i inne sklepy
Tak, ale nie mogłem znaleźć lepszych zdjęć.
Edward: nie troluj prostaku, samochód który jeździ można kupić nawet za 2-3 tys, stać na niego prawie wszystkich. Tylko wiele osób oprócz (jak ktoś to ładnie napisał) dom - samochód - praca - samochód - sklep - dom m jeszcze życie i zdrowie. Wiele osób chce wyjść na spacer, chce do sklepu czy pracy podjechać rowerem czy wieczorem wyjśc na miasto napić się piwka ze znajomymi.
a cóż to darmowa reklama pss? na tych ulicach są też i inne sklepy
Co za burako-smrodziarz permanentnie parkuje swojego smroda (Vectra RST 22HT) na przemian na chodniku albo na trawniku naprzeciwko JPII 16? Szanuj bucu pieszych i zieleń!
Metoda na smroda nie odpowiedział na mój post, tylko wkleił kolejne wypociny, znaczy sie - troll. dedek, dudek czy inny dziad też nic nie wniósł do dyskusji, a przyczepił się do ludzi pakujących zakupy do auta. Kolejny troll. Podejdź do takiego człowieka i powiedz mu co ci nie pasuje, może trafisz na mnie. Ja tymczasem wsiadam w swojego smroda i jadę do marketu pakować zgrzewki do auta. Może spotkam dedeka, to i jego zapakuję w bagażnik i wywiozę za miasto - tam będzie mieć ciszę i spokój.
W piątek po południu na trasie Nisko - Stalowa Wola w miejscowości Malce doszło do strzelaniny pomiędzy mafiozami. Było dużo radiowowów i policji , a tu cisza. Dlaczego się milczy.
dedek/dudak - "popaczyłam" i dalej nie wiem o co ci chodzi. normalna rzecz.
do freglit:
to "świeRZe" powietrze chyba Ci zaszkodziło ;p pozdrawiam
Zdziwił byś się ilu tych anty srodziaży ma samochody. Tylko ma inną mentalność! I chwała im za to! Czy myślisz że jak mam samochód to musze w nim cały dzień siedzieć i oddychac oparami choinek zapachowych i innych specyfików. Czy swobodne wyjscie do sklepu po kilka rzeczy na pichote to już hardkor? Ogarnijcie się. Polubic można świerze i zdrowe powietrze a nie smród z rury. Chcesz to włącz silnik na rurę gumowy wąż i przez szybe do kabiny
~Metodanasmrod
Sobota w Stalowej = zlot smrodziarzy na tzw. rynku. Drogo tam niemiłosiernie, drożej niż w sklepach ale smrodziarze swoim smrodami muszą się zjechać i polansować aby sąsiedzi smrodziarze widzieli że i oni też mają smroda. Najlepiej VW Pastuch (bo Goolfy 2 już wyszły z mody) albo Audi A4, niebite, igła sztuka, mało smrodzące tylko strasznie klekocące. Wiśta wio, smrody jado w miasto!
ps. Jutro niedziela, będzie zlot smrodów pod kościołem, wiadomo smrodziarze 500 metry nie przejdą, muszą jechać w smrodzie, bo co sąsiad smrodziarz sobie pomyśli.
~mik8
a co jest nie tak z ludźmi wkładającymi zgrzewki do bagażnika?
Pomyśl troche. Albo popacz na tych ludzi i wnioski przyjdą same do główki