Miejsca warte zobaczenia w regionie
Zenon Karwat podjął inicjatywę stworzenia mapy ciekawych miejsc regionu. Zwraca się za pośrednictwem portalu StaloweMiasto.pl do mieszkańców Stalowej Woli i okolic o komentarze, emaile na temat miejsc wartych odwiedzenia w naszym regionie.
Pomysł jakiego się podjął Zenon Karwat jest bardzo ciekawy. Dzięki stworzeniu mapy mamy szansę na zainteresowanie okolicą Stalowej Woli turystów.
- W obecnych czasach przemysł pada, nie ma pomysłu na niskonakładowe inwestycje, które przyniosłyby nowe miejsca pracy, turyści omijają takie zdegradowane poprzemysłowe regiony jak nasz - zatem powinniśmy my, mieszkańcy zrobić coś, żeby pokazać innym, że są tu ciekawe miejsca, że warto tu przyjechać. Trzeba się po prostu przestawić, przestać liczyć na Hutę. Takim przykładem, że można zrobić coś z niczego w turystyce jest Kopalnia Złota pod czeską granicą. Byłem tam, tam naprawdę nie ma nic, a ludzie przyjeżdżają i pieniądze się zarabiają – mówi Zenon Karwat.Jak mówi inicjator ruchu, w sprawie pomysłów, projektów turystycznych podjął bardzo wiele rozmów w wielu kierunkach, jednak bez grupy inicjatywnej nic się nie udało zdziałać . Zenon Karwat myśli również o przedstawieniu swojego pomysłu Radzie Miejskiej i Radzie Powiatu.
- Podobno kompletny wykaz takich miejsc na terenie miasta posiada Urząd Miasta. Ja ze swojej strony sporządziłem sobie sam taką krótką listę miejsc, które świadczą o patriotyzmie jego twórców i mieszkańców, którzy byli zaangażowani w jego budowanie i obronę, ale także o martyrologii i bratobójczych walkach powojennych. Może ktoś będzie chętny rozwinąć ten spis o następne pomniki chlubnej przeszłości tej okolicy? – mówi Zenon Karwat.Miejsca godne uwagi w okolicach Stalowej Woli- atrakcje turystyczne i miejsca pamięci (zadumy) narodowej:
Stalowa Wola: - mauzoleum na cmentarzu, groby żołnierzy, groby twórców, założycieli miasta i huty (np. Gracjana Bauera w alei zasłużonych), - pomnik pamięci inż. Piłata przy szkole muzycznej, - pomnik pamięci Eugeniusza Kwiatkowskiego przy ulicy Staszica - wskaźnik miejsca pamięci przy LOK (droga do Niska) i dwa miejsca rozstrzeleń na wzgórzu w lasku przy elektrowni (10 + 7 osób), - siedziba gestapo, ul. Skoczyńskiego 26, - budynek administracyjny huty (art deco), - wille przy ulicy Mickiewicza za szpitalem. Rozwadów: - cmentarz wojskowy- pomnik żołnierzy poległych we IX 1939 r., żołnierskie groby i grób Wegra z I wś. (Karl Bauer) groby z I wojny światowej, Rosjan, Niemców, Austriaków zostały ekshumowane i przeniesione na inne cmentarze, - duży pomnik za cmentarzem parafialnym z tablicą nazwisk rozstrzelanych, - dwa miejsca rozstrzeleń: 1) przy fabryce kafli, 2) przy parku charzewickim obok wiaduktu, - na cmentarzu parafialnym: 1) pomnik powstańców z 1863 r. + dąb, 2) pomnik z okazji 500- lecia Grunwaldu (1910 r.), - budynek sądu i inne, - Charzewice: park i zabudowania dworskie, dawny młyn Lubomirskich (zabytek sztuki technicznej). Nisko: - starsze budynki, w tym koszarowe, - w parku głaz z napisem i dąb ku pamięci, z okazji 50 jubileuszu rządów Franciszka Józefa I (umieszczone przez żołnierzy austriackich), - w rogu rynku kolumna z orłem i tablica ku pamięci uczniów szkoły, którzy walczyli w 1918 r., - budynek towarzystwa gimnastycznego "Sokół" z 1904 r., - tablice pamiątkowe na dworcu PKP. inne: - przy drodze z Niska do Przyszowa, po prawej stronie na wzgórzu, krzyż w miejscu rozstrzelania 3 osób: Tonderysa, Lesicy, Kruka)- spoczywają na cmentarzu w Stanach, - głaz w miejscu śmierci dwóch osób (partyzantów) umiejscowiony na drodze do Rudnika (gdy jedzie się z Niska do Rudnika skręcić za wiaduktem w prawo na drogę, która biegnie wzdłuż torów kolejowych, głaz znajduje się 1-2 km dalej tuż przy drodze w lesie), - przy drodze w Zarzeczu pomnik rozstrzelanych, - na cmentarzu w Zarzeczu grób młodego małżeństwa: leśnika i nauczycielki zabitych przy pacyfikacji przez hitlerowców wsi Kochany w 1942 r. (Janina i Edward Rzewscy, 22 i 27 lat), - groby na cmentarzach: - Grębów - żołnierze z IX 1939 r. i komendant MO (Józef Gamracki) zginął w 1946 r. z rąk NSZ, - Jastkowice - dziewczyna 18-lat (Stanisława Ludian), ofiara żołnierzy sowieckich z 1944 r., partyzanci AK i więźniowie Sybiru (Władysława i Jan Markut, Józef Fedorowski), - Pysznica - Funkcjonariusz MO (Kazimierz Kapuściński) zginął w 1946 r., partyzant NOW z oddziału "Tarzana" zginął w 1945 r., - Radomyśl - legioniści Piłsudskiego (Zdzisław Geneja, Jan Gesing), ofiara okupanta hitlerowskiego (Maria Simula) i Oświęcimia (Zbigniew Maciurzyński), partyzant NSZ (Zdzisław Dybek), żołnierz 1939 r. zesłany na Sybir (Eugeniusz Gebala), -Rozwadów - legionista Piłsudskiego (Witold Habdank Kossowski), partyzant AK i WiN (Józef Ciołkosz), - Stalowa Wola - partyzant AK (Bronisław Fitas), twórcy miasta i huty (Gracjan Bauer, Chudzyński), ofiary Starobielska (Zbigniew Gutka) i Oświęcimia (Aleksandra i Edward Zepp) i gestapo (Roman Kindler, Stanisław Bisztyga), - Turbia - partyzant dowódca i żołnierz 1939 r., - Wola Rzeczycka - ofiary hitlerowskie (Bolesława Witkiewicz, Maria Radwan), partyzant Żyd (Karol Libeskind) i pomnik ku chwale żołnierzy radzieckich, - Zaleszany - tablice Horodyńskich na kaplicy (Dominik, Zbigniew), partyzanci BCH (Jan Rybak, Jan Głowala, Bronisław Paterek), GL/AL (Jakub Rajtar), NSZ, żołnierze (Stanisław, Bolesław i Michał Latawiec), - Żabno - partyzanci AK zabici przez NKWD w 1944 r., - we Wrzawach na kościele tablice właścicieli: Andrzej Sienieński XVI w., hrabia i hrabina Horoch XVII w., - za Turbią przy drodze pomniczek na grobie dwóch żołnierzy niemieckich.Jeśli interesują Cię dalekie podróże koniecznie zapoznaj się z ofertą butikowego biura podróży https://sunsara.pl/
Komentarze
Zaznaczyłem czerwonymi krzyżykami
Jeśli chce moge umiescic tu tez fotki
A gdzie trzeci proszę podaj jak wiesz...
kitti..pisałem już o tych cmentarzykach poniżej . Jest ich trzy .
W Zbydniowie jest cmentarz z I wojny światowej zaraz jak się kończy las po lewej stronie za domami , drugi austiacki w lesie za torami ,Dworek Horodyńskich z parkiem w stylu angielskim z sadzawką ,obok zbiorowa mogiła służby i RODZINY HORODYŃSKICH wymordowanych przez nazistów, dalej w stronę Zaleszan po prawej stronie Górka Jana a za nią SZLAK TRZECH JEZIOR.
aktualnie w starostwie jest konkurs-przetarg dla stowarzyszeń na nowe ścieżki piesze i rowerowe: można dostać do 5.000 zł, nie wiem dokładnie, jakie dokumenty trzeba złożyć - prawdopodobnie biznesplan - informacje w kancelarii starostwa.
Taka wycieczke to chyba można by tylko podpiąć pod wyprawę industrialną
Co do tych symboli to niestety nie wiem gdzie one sie znajduja . Lepiej moze rzeczywiscie nie pisac o tym gdzie one są bo ludziom rózne głupoty do łbów przychodza i może ktos zniszczyc .
pytanie do wszystkich:
mamy w okolicach St.Woli obiekt- dość stary, który posiada na sobie symbole masońskie
pytanie za 5 punktów: gdzie to jest?
aż szkoda zdradzać, bo znajdzie się bydlak, albo wariat, który to zniszczy!
mariusz77
nie posądzaj mnie o pisanie głupot- tylko pomyśl: nikt nie robi takich wycieczek turystycznych, które pokazują, jak miasto działa na bieżąco, ilu ludzi i zakładów musi być zaangażowanych, żebyś ty mógł kiedy zechcesz skorzystać z kranu, ubikacji, włączyć światło, zadzwonić z telefonu, itd. - to mógłby być przebój turystyczny!!!
To powinna być mapa regionu wokół Stalowej Woli do 50 km, by można było dojechać i wrócić na rowerze w jeden dzień, szerszy wykaz takich miejsc ma PTTK w rzeszowie. A o odpowiednich oznaczeniach w terenie też trzeba pomyśleć, i to standardowych turystycznych.
Z obiektów które przedstawiłem tylko zagroda garncarska leży w woj Lubelskim a reszta w Podkarpackim .
Przy granicy z Lubelskim istnieje kilka fantastycznych źródełek ( Zdiechowice x2 , Zaklików ) kto nie pił wody z takiego źródełka nie zna smaku prawdziwej wody . W Krzeszowie też są źródełka , na wzgórzu otoczonym pięknymi wąwozami stoi dziś drewniany kościół a kiedyś stał tam zamek . Turyści interesują się np tez starymi żydowskimi cmentarzami ( kirkuty ) które też sa u nas ( Zaklików , Krzeszów , Ulanów ) .
zenkj..jesli masz pisac głupoty to nie pisz nic .
Ja miałem jeszcze taki pomysł, by dla zorganizowanych grup turystycznych udostępnić miejskie zakłady komunalne, tj. wodociągi, elektrownię, oczyszczzalnię ścieków, nawet punkt pogrzebowy czy krematorium, tzn. organizować wycieczki pod hasłem: "jak działa miasto?"- wydaje mi się, że to by dopiero było ciekawe, żeby każdy turysta mógł osobiście zobaczyć i wziąć udział w bieżącym funkcjonowaniu miasta- a co Wy na to?
Tak . Nie które obiekty które wymieniłem leży w woj lubelskim ale odległościowo od Stalowej Woli to dosłownie kilkanście km a wykorzystać musimy każdy obiekt który budziłby zainteresowanie turystów . Oczywiście że takie dworki jak u nas są w każdej części Polski ale i one budzą zainteresowanie .
Wspomniany park Charzewicki wraz w zabudowaniami to oczywiscie wielki plus dla naszych okolic lecz zupełnie zaniedbany . Coś jest tam robione ale w takim tempie to dłuuugo to potrwa . Wspomniana parowozownia to tez ciekawy obiekt lecz PKP nie odda go a gdyby zechcieli go sprzedać miastu cena byłaby zaporowa . Sami tez tam nic nie zrobią bo dla PKP turystyka to zupełna abstrakcja co nie jednokrotnie już udowodnili swoimi działaniami .
I nie można absolutnie powiedzieć ze taki czy inny obiekt nie jest interesujący dla turysty . Jednych interesuje przyroda , innych historia jeszcze innych obiekty industrialne .
Mamy np w powicie i okolicach kilka drewnianych kościółków które należą do szlaku architektury drewnianej a taki szlak jest bardzo atrakcyjny dla turystów . Wielu turystów zwiedza cały kraj w poszukiwaniu interesujących starych kapliczek a tych też u nas jest wiele . Już wspomniany Szlak walk Partyzanckich interesujący jest dla turystów i to bardzo .
Wszystko to mamy lecz trzeba jeszcze umieć to wykorzystać .
Mariusz 77 wspominasz o atrakcjach ale z woj. Lubelskiego. Dworki w naszych stronach to perełki których jest wiele w całym kraju.
Miejsca straceń czy groby są na całej ziemi Polski powinny być dla mieszkańców czymś o co trzeba dbać ale dla turystów ?
To musi być coś co spowoduje,że turysta zjedzie z trasy aby zobaczyć coś ciekawego .
Ja obstawiał bym na parowozownie jako muzeum z ciekawymi eksponatami, park w Charzewicach, wieża ciśnień itp. bo to wszystko jest w jednym miejscu. W Parku są jakieś zabudowania - ale nie wiem czy ktoś tam mieszka. Bardzo atrakcyjne miejsce na podniesienie walorów turystycznych tej okolicy.
A Hala Targowa, Centrum 4?
Rzeczyca Okrągła pomnik Adama Mickiewicza
Przejażdżka wózkiem widłowym..atrakcja stulecia , nie ma co .
Ale nie o tym chciałem pisać ,
W naszym powiecie niestety nie ma atrakcji typu zamek ( w Przyszowie kiedyś stał zamek lecz nie został po nim ślad , można tylko dopatrzeć się jego zarysu w miejscu w którym stał ) czy kopalnia i trzeba się z tym pogodzić . Mieliśmy kiedyś kolejkę wąskotorową biegnącą przez Lasy janowskie lecz została ona rozebrana całkowicie i pozostał tylko po niej resztki mostków nad śródleśnymi rzeczkami . Stowarzyszenie Lipa Zdrój chciało odnowić fragment tej kolejki która nie wątpliwie byłaby atrakcją lecz jak na razie nic z tego pomysłu nie wyszło . W wspomnianych Lasach janowskich nie wątpliwą atrakcja mogą być liczne rezerwaty przyrody z przepiękną florą i fauna , strumykami , bagnami i uroczyskami . Są tez tam liczne obiekty pamięci narodowej i można by było na ich podstawie wytyczyć np Szlak Walk Partyzanckich który połączony byłby z takim szlakiem biegnącym przez pobliskie Roztocze .
Mamy tez w powiecie lub jego najbliższej okolicy licznie przepiękne źródełka . Mamy kilka ciekawych dworków ( Zbydniów , Zaleszany , Zarzecze ) o których nie wspomniano w powyższym materiale . W Zbydniowie są trzy cmentarzyki I Wojenne o których tez nie wspomniano . W Motyczach Szlacheckich zobaczyć można fragmenty szańca w którym stacjonowały wojska Szweckie które zatrzymały się tam aby przeprawić się przez San . Rok temu w okolicach Lipy powstała bardzo ciekawa rekonstrukcja przejścia granicznego pomiędzy zaborami ( rosyjskimi i austro-węgierskim )
Długooo jeszcze by wymieniać atrakcje naszego regionu . W nie dalekim Łążku Garncarskim istnieje zagroda garncarska w której każdy może spróbować tego rękodzieła , istnieje tam też mini skansen w którym zobaczyć można stare domostwo wraz z drewnianymi wozami itp . Potencjał jest spory ale potrzebny jest pomysł na jego wykorzystanie .
te Nasze atrakcje zaproponowane przez pana są dobre jako trasa wspomniej "staruszków" lub na szkolną lekcję o historii ziem. Ale nie przyciągna nikogo z zewnątrz do Stalowej Woli, bo takie atrakcje jak pomniki i koscioły ma każdy u siebie. To musi być cos takiego jak w wspomnianej kopalni złota, gdzie ludzie mogą dotknąć narzędzi i spróbować jak działają. Ubrudzić sie w wagoniku lub ciasnym hodniku.
Proszę zaproponować halę z piecem hutniczym, gdzie kazdy mógłby do niego podejść i "dotknąć" jaki jest gorący, przejechać sie wózkiem widłowym, lub na platfornie wagonu..... dzisiaj każdy chce zwiedzać czynnie, przeżywać tamte czasy. Tak sie dzieje na zamkach, warowniach, kopalniach...
Same groby i cmentarze brrrr,a warto by pomyśleć o dymarkach w Jastkowicach,w Jastkowicach zaczęto wytapiać żelazo wykorzystując do procesu hutniczego rudy darniowe.Król Zygmunt Stary w 1515r.nadał Piotrowi przywilej budowy rudnicy....
Park w Charzewicach, wieża ciśnień, parowozowania jako muzeum ( trzeba postarać się o eksponaty póki jest czas) wszystko w jednym miejscu, może być zachętą do zatrzymania się w tym mieście, wykupienia biletu, napełniania kasy miasta. Jednocześnie podnosi się atrakcyjność okolicy.
Warto też coś zrobić z Rozwadowem, bo jest to cenne miasteczko.
Panie zenonie moze niech pan napisze do ruchu społecznego Kocham Stalową Wole moze oni cos dopomogą http://www.kochamstalowawole.pl/
bez wsparcia gminy ten projek upadnie :(
W Stalowej Woli nalezy zobaczyć cały szlak architektury art deco ;)