Posypanie głów popiołem rozpoczyna w kościele katolickim okres wielkiego postu. Popiół pochodzi z palm, które święcone były w roku ubiegłym w Niedzielę Palmową.
Tradycja posypywania głów popiołem na znak pokuty pojawiła się w VIII wieku, ale jako święto tradycyjne funkcjonuje dopiero od XI wieku, kiedy to papież Urban II wprowadził go na stałe do kalendarza świąt kościelnych.
Jesteśmy z ciała i kości, kruchość to domena człowieka, choć ciało, to coś niestałego jest świątynią ducha. Kiedyś zamieni się ono w proch. Popielec ma nam o tym przypomnieć.
Z prochu powstaliśmy i w proch się obrócimy. W środę 13 lutego, nieco wcześniej niż zwykle w kościołach katolickich kapłani ogłaszają wielki post na pamiątkę 40 dni, które Chrystus spędził w samotności na pustyni poszcząc, modląc się i rozważając to, co ma wkrótce nastąpić. Posypanie głów popiołem ma uświadomić kruchość i ulotność życia. Słowa wypowiadane podczas obrzędu: „Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz”, „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” mówią nie tylko o słabościach i niedoskonałościach ciała ludzkiego, ale także o przemijaniu i śmierci, która nadejdzie kiedyś. Ta zaś nie ominie nikogo, ani biedaka, ani bogacza.
- Wielki post jak co roku wzywa nas, w tym czasie otrzymujemy wyzwanie, by wykorzystać dobrze tę moc Chrystusową dzisiaj, jutro i przez kolejne dni. W te pierwsze trzy dni do niedzieli módlmy się o to, by ten czas wielkiego postu był dobrze przeżyty.(…) Tak Opatrzność Boża układa nam wydarzenia, że ten wielki post przeżywamy w wielkim wydarzeniu kościoła, kiedy decyzją papieża czekamy na następcę Benedykta XVI, a przed nami jego ostatnie dni pontyfikatu. Dzisiaj rozpoczyna również post papież. Tak samo jak i my, nie inaczej posypując sobie głowę popiołem i mówiąc: nawracajcie się i wierzcie w ewangelię – mówił proboszcz ks. Mariusz Kozłowski podczas porannej mszy świętej.
W Środę Popielcową katolików obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych (od 14. roku życia) i post ścisły (między 18. a 60. rokiem życia). Oznacza to, że katolik może tego dnia spożyć jedynie trzy posiłki postne- jeden do syta i dwa lekkie.
Teraz Salome wcześniej Iza, taki sam styl czyli pisanie bzdur, nie w jednym lecz w siedmiu postach pod rząd. Odpowiem ci na jedno-wszystkie religie, to ściema i bujda.
zastanawiam się czy kochacie Polskę, i swój naród, króremu zawdzięczacie bardzo wiele, prześledzić historię Polski, jej wiarę, upór, dzielnośc, siłę przetrwania...trzeba patrzeć na całość historii a nie na to który z obecnych polityków zaliczy wpadkę albo który jest głupszy...
skoro tacy jestescie oczytani...to napewno wiecie z jakimi problemami walczyli wasi przodkowie, jak walczyli, w co wierzyli, czego dokonali...niesamowity naród i niesamowita historia...
i jeśli kościół katolicki ma takie tradycje typu popiół na głowę na znak kruchości słabości i grzeszności to co Wam do tego?
Czy oni - katolicy zmuszają Cię do czegoś, zabierają jedzenie, pracę, jesteś niewolnikiem? o co Ci w ogóle chodzi? nie jestem katoliczką ale zupełnie nie rozumiem Waszych tu komentarzy...jeśli w coś wierzysz lub nie wierzysz...rób to ale pozwól innym na swój wybór.
mam żydowskie korzenie i..znam historię swojego narodu...nikt nie jest doskonały...nie wstydzę się tego i nie boję się o tym mówić...nie jesteśmy doskonali ani ja ani Ty, a jeśli tak uważasz, okłamujesz sam siebie a co gorsze innych...
i nikt nie wie która religia świata jest najlepsza...ani ja ani Ty, więc uszanuj to, że wierzą inni, Ty nie musisz...
jak widzisz homoseksualistę to kłócisz się z nim że jest chory i niech idzie się leczyć? napewno nie...więc niech ta Twoja toleracja obejmie wszystkich...nie faworyzuj i nie walcz...nie zwalczysz...
i nikt nie wie która religia świata jest najlepsza...ani ja ani Ty, więc uszanuj to, że wierzą inni, Ty nie musisz...
jak widzisz homoseksualistę to kłócisz się z nim że jest chory i niech idzie się leczyć? napewno nie...więc niech ta Twoja toleracja obejmie wszystkich...nie faworyzuj i nie walcz...nie zwalczysz...
zajrzyjcie do lektury najlepiej Apokalipsy Św. Jana i zastanówcie się nad sobą...aha i oczywiście niech wam ktoś zinterpretuje, bo znowu wyczytacie coś extra dla siebie
Panowie...a który z tych waszym zdaniem bożków przebaczał swoim nieprzyjacołom i przeciwnikom?
potraficie tak? ani jednego dobrego słowa o innych...nie skupiajcie się na nauce i domniemanych dowodach..., które uważacie z a prawdę, nigdy Was nic w zyciu nie dotknęlo? Ja widziałam na własne oczy działanie Ducha Św. na kimś ...nie macie pojęcia jakie to DOTKNIĘCIE. Najpierw szok...to nie była magia...to była siła modlitwy...
Cały ten Jezus to najmłodsza parodia kultu solarnego, a chrześcijaństwo, to plagiat wielu różnych mitów i wierzeń pogańskich, każdy kto interesuje się religioznawstwem doskonale o tym wie. http://www.racjo(...)hp/s,193
@Iza, nie ma nawet żadnych konkretncyh, popartych naukowo, dowodów na istnienie jakiegoś Chrystusa, w którego świat uwierzył. Skoro można było sfałszować calun turyński, to można i papier. Poza tym Chrystusów w tym czasie było mniej więcej tylu, ilu dziś Janow Kowalskich, czy Davidów Coperfildów, albo Dynamo. On tez umie chodzić po wodzie. Koscioł robił różne rzeczy dla uwiarygodnienia swojej ściemy. Inaczej zdechliby z głodu. Skoro masz też tak rozbudowaną wyobrażnię, to wyobraź tez sobie co mogł czuć człowiek, kiedy oplatały go płomienie stosu, albo kiedy zawieszony głową w dół rżnięto go piłą od kroku, dośrodkowo w stronę wnętrzności, oczywiście w imię Chrystusa. Przypomnij sobie o tym, keidy zasypiając rozważać będzię sobie o tych gwoździach w dłoniach tego, który cię tak kocha, albo poowiedz to tej matece: http://tnij.org/bog_cie_kocha . Słodkich snów.
Iza dzieciuchu, dotąd naliczono około 2,5 tysiąca wszystkich bożków, ten twój bożek posiadający wszystkie najgorsze cechy ludzkie co jest dobitnym dowodem na to, że został wymyślony również przez ludzi jest najmłodszym z tego tłumu. Wszystkie te bożki umierały wraz ze swoimi wyznawcami, kto np wierzy dzisiaj w Dionizosa, Zeusa itd, itd? Zastanów się nad tym dziecko we mgle i nie pisz jak opętana sześciu postów pod rząd, chyba, że robisz to celowo.
szkoda że nie prztoczyłeś fragmentu Ewangelii św. Łukasza " Gdy przyszli na miejsce zwane "Czaszką", ukrzyżowali tam Jego i złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Jezus zaś mówił: Ojcze przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią. A oni rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając losy"
~Obcy
Pan Izo ! Trochę życia już przeżyłem ale takiej rozpusty wśród księży jak jest w tej chwili nie pamiętam! Proszę naprawdę nie oczekiwać ode mnie szacunku do nich bo na to nie zasługują. Jest a właściwie był bo już nie żyje jeden ksiądz który swoim życiem zasłużył sobie nawet po śmierci na szacunek. Dla niego nie liczyła się kasa tylko człowiek i proszę mi wierzyć że parafianie o niego dbali.Niczego mu nie brakowało. Religii nie było wtedy w szkole tylko w kaplicy ale to czego wtedy się człowiek nauczył przez rok to teraz nawet przez 10 się nie nauczy.
Sam zobacz co napisałeś innych nie szanujesz bo nie zasługują ale był jeden któremu należy się ten szacunek - skoro był jeden to jest wielce prawdopodobne,że są inni.
Czy pustelnicy z Czatachowskiego lasu żyją w rozpuście ? Czy ksiądz Zieja swoim życiem praktykował rozpustę ? Nie oceniaj wszystkich jedną miarą. Jeżeli widzisz,że ktoś popełnia grzech dlaczego nie zareagujesz ?
a nie jeszcze coś
ten fragment listu do Efezjan piękny tekst tylko pewnie go nie rozumiesz...hmmm...szkoda
i czytaj Bilblię kochany przez pryzamt czasów których dotyczyła nie odnoś tego dosłownie na dzisiaj...
Tylko tyle masz do powiedzenia-"NIE ROZśmieszj mnie" Nie dziwię się, że Biblia cię rozśmieszyła, w końcu wierzycie w bożka który posiada wszystkie najgorsze cechy ludzkie, hahahaha
Pan Izo ! Trochę życia już przeżyłem ale takiej rozpusty wśród księży jak jest w tej chwili nie pamiętam! Proszę naprawdę nie oczekiwać ode mnie szacunku do nich bo na to nie zasługują. Jest a właściwie był bo już nie żyje jeden ksiądz który swoim życiem zasłużył sobie nawet po śmierci na szacunek. Dla niego nie liczyła się kasa tylko człowiek i proszę mi wierzyć że parafianie o niego dbali.Niczego mu nie brakowało. Religii nie było wtedy w szkole tylko w kaplicy ale to czego wtedy się człowiek nauczył przez rok to teraz nawet przez 10 się nie nauczy.
zabobon3
jednak strach przed dramatem w zyciu, pustka po smierci jest najlepszym wedzidlem na wszelkie wolne umysly w naszym kraju. czegokolwiek mozna sie bac to wynik odrzucenia zasad i zabobonow. istne sredniowiecze. czekac tylko jak ktos kiedys powie ze boga nie ma i zostanie ukrzyzowany przy swiatyni parafialnej w ramach opieki duchowej. nie generalizuje ale boje sie ludzi wierzacych za bardzo - roznica miedzy nimi a chorymi umyslowo jest niewielka i nie do zbadania przez psychiatrow.
Dlaczego wszystko porównujesz do pesymistycznych sytuacji ? Są ludzie którzy, co ranek chwalą Boga za każdy dzień, potrafią dostrzegać piękno w czymś czego nie zauważają inni.Chrześcijaństwo to nie tylko nasz kraj więc nie ograniczaj się. Masz racje,że niektórzy wierni czy kapłani zapominają o prawdziwej nauce Chrystusa, walczą o kościół i Boga nie po chrześcijańsku. Tylko zobacz jaka jest ludzka natura,że prędzej zobaczysz i wytkniesz jeden zły uczynek niż 10 dobrych. Ludzi wierzących nie trzeba się bać - zapewne chodzi Ci o tych radykalnych którzy pogubili się w wypełnianiu słowa Bożego. Czego się obawiasz w człowieku który swym życiem wypełnia X Bożych przykazań ? Uprzedzę pytania typu " Gdzie oni są ?" - Pokora nimi kieruje
Komentarze
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
WINA TUSKA
Teraz Salome wcześniej Iza, taki sam styl czyli pisanie bzdur, nie w jednym lecz w siedmiu postach pod rząd. Odpowiem ci na jedno-wszystkie religie, to ściema i bujda.
zastanawiam się czy kochacie Polskę, i swój naród, króremu zawdzięczacie bardzo wiele, prześledzić historię Polski, jej wiarę, upór, dzielnośc, siłę przetrwania...trzeba patrzeć na całość historii a nie na to który z obecnych polityków zaliczy wpadkę albo który jest głupszy...
skoro tacy jestescie oczytani...to napewno wiecie z jakimi problemami walczyli wasi przodkowie, jak walczyli, w co wierzyli, czego dokonali...niesamowity naród i niesamowita historia...
i jeśli kościół katolicki ma takie tradycje typu popiół na głowę na znak kruchości słabości i grzeszności to co Wam do tego?
Czy oni - katolicy zmuszają Cię do czegoś, zabierają jedzenie, pracę, jesteś niewolnikiem? o co Ci w ogóle chodzi? nie jestem katoliczką ale zupełnie nie rozumiem Waszych tu komentarzy...jeśli w coś wierzysz lub nie wierzysz...rób to ale pozwól innym na swój wybór.
mam żydowskie korzenie i..znam historię swojego narodu...nikt nie jest doskonały...nie wstydzę się tego i nie boję się o tym mówić...nie jesteśmy doskonali ani ja ani Ty, a jeśli tak uważasz, okłamujesz sam siebie a co gorsze innych...
i nikt nie wie która religia świata jest najlepsza...ani ja ani Ty, więc uszanuj to, że wierzą inni, Ty nie musisz...
jak widzisz homoseksualistę to kłócisz się z nim że jest chory i niech idzie się leczyć? napewno nie...więc niech ta Twoja toleracja obejmie wszystkich...nie faworyzuj i nie walcz...nie zwalczysz...
i nikt nie wie która religia świata jest najlepsza...ani ja ani Ty, więc uszanuj to, że wierzą inni, Ty nie musisz...
jak widzisz homoseksualistę to kłócisz się z nim że jest chory i niech idzie się leczyć? napewno nie...więc niech ta Twoja toleracja obejmie wszystkich...nie faworyzuj i nie walcz...nie zwalczysz...
zajrzyjcie do lektury najlepiej Apokalipsy Św. Jana i zastanówcie się nad sobą...aha i oczywiście niech wam ktoś zinterpretuje, bo znowu wyczytacie coś extra dla siebie
Panowie...a który z tych waszym zdaniem bożków przebaczał swoim nieprzyjacołom i przeciwnikom?
potraficie tak? ani jednego dobrego słowa o innych...nie skupiajcie się na nauce i domniemanych dowodach..., które uważacie z a prawdę, nigdy Was nic w zyciu nie dotknęlo? Ja widziałam na własne oczy działanie Ducha Św. na kimś ...nie macie pojęcia jakie to DOTKNIĘCIE. Najpierw szok...to nie była magia...to była siła modlitwy...
Cały ten Jezus to najmłodsza parodia kultu solarnego, a chrześcijaństwo, to plagiat wielu różnych mitów i wierzeń pogańskich, każdy kto interesuje się religioznawstwem doskonale o tym wie.
http://www.racjo(...)hp/s,193
@wielokropek, "...Jeżeli widzisz,że ktoś popełnia grzech dlaczego nie zareagujesz ? " Ja reaguję.
@Iza, nie ma nawet żadnych konkretncyh, popartych naukowo, dowodów na istnienie jakiegoś Chrystusa, w którego świat uwierzył. Skoro można było sfałszować calun turyński, to można i papier. Poza tym Chrystusów w tym czasie było mniej więcej tylu, ilu dziś Janow Kowalskich, czy Davidów Coperfildów, albo Dynamo. On tez umie chodzić po wodzie. Koscioł robił różne rzeczy dla uwiarygodnienia swojej ściemy. Inaczej zdechliby z głodu. Skoro masz też tak rozbudowaną wyobrażnię, to wyobraź tez sobie co mogł czuć człowiek, kiedy oplatały go płomienie stosu, albo kiedy zawieszony głową w dół rżnięto go piłą od kroku, dośrodkowo w stronę wnętrzności, oczywiście w imię Chrystusa. Przypomnij sobie o tym, keidy zasypiając rozważać będzię sobie o tych gwoździach w dłoniach tego, który cię tak kocha, albo poowiedz to tej matece: http://tnij.org/bog_cie_kocha . Słodkich snów.
Iza dzieciuchu, dotąd naliczono około 2,5 tysiąca wszystkich bożków, ten twój bożek posiadający wszystkie najgorsze cechy ludzkie co jest dobitnym dowodem na to, że został wymyślony również przez ludzi jest najmłodszym z tego tłumu. Wszystkie te bożki umierały wraz ze swoimi wyznawcami, kto np wierzy dzisiaj w Dionizosa, Zeusa itd, itd? Zastanów się nad tym dziecko we mgle i nie pisz jak opętana sześciu postów pod rząd, chyba, że robisz to celowo.
Pani Izo trochę tych lat już mam . Pewnie mógłbym być pani ojcem.
zamknij oczy z sieci i wyobraź sobie że każde Twoje słowo obrażające wiarę w Boga wbija się jak gwóźdż w ciało kogoś kto Cię kocha...
Dobranoc
szkoda że nie prztoczyłeś fragmentu Ewangelii św. Łukasza " Gdy przyszli na miejsce zwane "Czaszką", ukrzyżowali tam Jego i złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Jezus zaś mówił: Ojcze przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią. A oni rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając losy"
z sieci
heheheh
bajka już się skończyła i dzieci idą spać
wiesz wielokropek...to nie jest takie proste
ale Obcy nie etykietuj i nie szufladkuj wszystkich księży proszę bo ja tez znałam kilku normalnych
~Obcy
Pan Izo ! Trochę życia już przeżyłem ale takiej rozpusty wśród księży jak jest w tej chwili nie pamiętam! Proszę naprawdę nie oczekiwać ode mnie szacunku do nich bo na to nie zasługują. Jest a właściwie był bo już nie żyje jeden ksiądz który swoim życiem zasłużył sobie nawet po śmierci na szacunek. Dla niego nie liczyła się kasa tylko człowiek i proszę mi wierzyć że parafianie o niego dbali.Niczego mu nie brakowało. Religii nie było wtedy w szkole tylko w kaplicy ale to czego wtedy się człowiek nauczył przez rok to teraz nawet przez 10 się nie nauczy.
Sam zobacz co napisałeś innych nie szanujesz bo nie zasługują ale był jeden któremu należy się ten szacunek - skoro był jeden to jest wielce prawdopodobne,że są inni.
Czy pustelnicy z Czatachowskiego lasu żyją w rozpuście ? Czy ksiądz Zieja swoim życiem praktykował rozpustę ? Nie oceniaj wszystkich jedną miarą. Jeżeli widzisz,że ktoś popełnia grzech dlaczego nie zareagujesz ?
z tą religią pewnie masz rację Obcy a ile masz lat?
Obcy nie pamiętasz takiej rozpusty bo nie było nas jeszcze na świecie ...to dziś to jeszcze nic...dawniej to była rozpusta
nie wierzę w księży tylko w Boga
a nie jeszcze coś
ten fragment listu do Efezjan piękny tekst tylko pewnie go nie rozumiesz...hmmm...szkoda
i czytaj Bilblię kochany przez pryzamt czasów których dotyczyła nie odnoś tego dosłownie na dzisiaj...
Tylko tyle masz do powiedzenia-"NIE ROZśmieszj mnie" Nie dziwię się, że Biblia cię rozśmieszyła, w końcu wierzycie w bożka który posiada wszystkie najgorsze cechy ludzkie, hahahaha
Pan Izo ! Trochę życia już przeżyłem ale takiej rozpusty wśród księży jak jest w tej chwili nie pamiętam! Proszę naprawdę nie oczekiwać ode mnie szacunku do nich bo na to nie zasługują. Jest a właściwie był bo już nie żyje jeden ksiądz który swoim życiem zasłużył sobie nawet po śmierci na szacunek. Dla niego nie liczyła się kasa tylko człowiek i proszę mi wierzyć że parafianie o niego dbali.Niczego mu nie brakowało. Religii nie było wtedy w szkole tylko w kaplicy ale to czego wtedy się człowiek nauczył przez rok to teraz nawet przez 10 się nie nauczy.
zabobon3
jednak strach przed dramatem w zyciu, pustka po smierci jest najlepszym wedzidlem na wszelkie wolne umysly w naszym kraju. czegokolwiek mozna sie bac to wynik odrzucenia zasad i zabobonow. istne sredniowiecze. czekac tylko jak ktos kiedys powie ze boga nie ma i zostanie ukrzyzowany przy swiatyni parafialnej w ramach opieki duchowej. nie generalizuje ale boje sie ludzi wierzacych za bardzo - roznica miedzy nimi a chorymi umyslowo jest niewielka i nie do zbadania przez psychiatrow.
Dlaczego wszystko porównujesz do pesymistycznych sytuacji ? Są ludzie którzy, co ranek chwalą Boga za każdy dzień, potrafią dostrzegać piękno w czymś czego nie zauważają inni.Chrześcijaństwo to nie tylko nasz kraj więc nie ograniczaj się. Masz racje,że niektórzy wierni czy kapłani zapominają o prawdziwej nauce Chrystusa, walczą o kościół i Boga nie po chrześcijańsku. Tylko zobacz jaka jest ludzka natura,że prędzej zobaczysz i wytkniesz jeden zły uczynek niż 10 dobrych. Ludzi wierzących nie trzeba się bać - zapewne chodzi Ci o tych radykalnych którzy pogubili się w wypełnianiu słowa Bożego. Czego się obawiasz w człowieku który swym życiem wypełnia X Bożych przykazań ? Uprzedzę pytania typu " Gdzie oni są ?" - Pokora nimi kieruje
dorwało się zbuntowane dziecko do komentarzy
ojojoj
za was 
już uciekam, cieszycie się prawda?
idę i będę się modlić
a ty -z sieci z tymi swoimi FAKTAMI proszę Cię nie rozśmieszaj mnie
ale z Ciebie dziecko
pozdrawiam i powodzenia w poszukiwaniu prawdy
pomnisz kiedyś moje słowa...zabobon
pozdrawiam i życzę dobrego życia