Zgotował im pewną śmierć

Dwa małe szczeniaki zostały przywiązane do drzewa i bestialsko porzucone w lesie. Zawiniły tylko tym, że się urodziły. Mimo, że w nocy temperatura spada do minus 10 stopni poniżej zera, ktoś nie miał sumienia i bez żadnych skrupułów porzucił żywe stworzenia na pewną śmierć.
Młody człowiek znalazł i tym samym uratował od niechybnej śmierci z wyziębienia dwa szczenięta przywiązane do drzewa w lesie. Osoba, która znalazła psy nie może się nimi zaopiekować.
Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt „FUTRZAK” w Stalowej Woli poszukuje domu da piesków. Czworonogi, kiedy urosną nie będą dużych rozmiarów. Nadają się jak najbardziej do mieszkania w blokach.
Szczeniaki, które szukają domu można zobaczyć poniżej na zdjęciach: biały to pies, ciemniejsza i nieco większa to suczka.
- Bardzo prosimy o pomoc w adopcji szczeniąt!!! One już wystarczająco w życiu wycierpiały. Pieski przebywają w Kotowej Woli ale zapewniony jest darmowy transport dla osób, które zdecydowałby się je wziąć – apeluje Greta Skrzypek, szef stowarzyszenia FutrzakOsoby, które chciałby pomóc proszone są o kontakt pod numerem telefonu 600 870 001.




Komentarze
bydlę nie człowiek
Nigdy tego nie pojme dlaczego najpierw biorą psy a pózniej zostawiaja lub mordują! To samo robi się z biednymi ludzmi niedawno była sprawa z komornikiem biedna chora kobieta została okradziona przez własnie komornika prawie 30.000 tyś i wiele by mozna było pisac co robi rzad Tsuka i on sam!
Straszne jak można tak zrobić skazac na cierpienie biedne bezbronne zwierzęta trzeba byc degeneratem!!!!!!
Oby tego ch...a taka sama kara spotkała jak te biedne pieski :(