Stracą 1,5 mln zł? Czy zyskają 90 mln zł

Przetarg na budowę zakładu przetwarzania odpadów w Stalowej Woli został rozstrzygnięty. Jednak nie pomyśli wielu oferentów. W tym także samego zwycięzcy. Firmy odwołały się do Krajowej Izby Odwoławczej.

Do KIO odwołało się aż pięciokrotnie. Do przetargu na budowę Zakładu Mechaniczno-Biologicznego Przetwarzania Odpadów Komunalnych w Stalowej Woli stanęło czterech oferentów, z czego aż trzech się odwoływało. Niektóre firmy złożyły nawet dwa dokumenty odwoławcze. Tak było m.in. z firmą Mostostal Warszawa i konsorcjum firm Comsa, AWBUD SA i MACE Poland, które najpierw odwołały się od wezwania do uzupełnienia dokumentacji, a potem od wyników przetargu i wyboru na wykonawcę firmy Control Process SA z Krakowa. Zaś sam zwyciężca zarzucił Miejskiemu Zakładowi Komunikacyjnemu w Stalowej Woli, że odrzucając ofertę pozostałych firm nie uwzględnił wszystkich powodów odrzucenia.

Dwójka z oferentów ma wiele do stracenia. Jeśli KIO nie uzna ich racji stracą wadium wysokości 1,5 mln zł. Z drugiej strony do zyskania jest wiele. Bo szacunkowy koszt wybudowania Zakładu Mechaniczno-Biologicznego Przetwarzania Odpadów Komunalnych to 90mln zł.