Pociągi nie dojeżdżają na czas

Jeszcze przez kilka godzin mogą wystąpić utrudnienia w komunikacji PKP. Do godz. 12.00 żaden pociąg nie przyjechał do Rozwadowa z Przeworska. Powodem były leżące na tej trasie na torach połamane lodem drzewa...

W wielu miejscach w województwie podkarpackim we wtorek 22 października kilkanaście pociągów w ogóle nie wyruszyło w trasę, a wszystko za sprawą opadów marznącego deszczu, który nocą z 21 na 22 stycznia przeszedł przez południową części naszego kraju.

We wtorek od wczesnych godzin porannych prowadzone są prace mające na celu usunięcie lodu z trakcji oraz połamanych drzew z torów. Do godziny 12.00 na niektórych odcinkach został przywrócony normalny ruch pociągów.

Jak się dowiedzieliśmy, w dalszym ciągu jednak sytuacja nie jest opanowana m.in. występują utrudnienia na trasie Przeworsk - Stalowa Wola - Rzeszów.

Pasażerowie, którzy chcieli dostać się np. do Lublina, nie dotarli do celu podróży o zwykłej porze, gdyż do godziny 12.00 ze stacji Rozwadów pociągi nie wyruszały. Powodem utrudnień były połamane drzewa, które uniemożliwiły komunikację również i na tej trasie.

W związku z zaistniałą sytuacją podjęto decyzję o tym, by na kilku odcinkach kursowała komunikacja zastępcza, np. na trasie z Tarnowa do Rzeszowa można podróżować szynobusem.