Sposoby na pozbycie się lodu

Godzina czasu to minimum aby doprowadzić samochód do takiego stanu, by móc w miarę bezpiecznie podróżować. Podczas dni takich jak dzisiaj wiele osób od ręki zdecydowałoby się na wynajem czy kupno garażu...

Na każdym parkingu przyblokowym od godzin porannych słychać było zeskrobywanie tafli lodu z samochodów. Doprowadzenie auta do stanu używalności trwa od 40 do nawet 80 minut. Sposoby na pozbycie się warstwy lodu z szyb są różne. Kierowcy najczęściej używają specjalnych skrobaczek, a gdy ich zabranie, to w dłoń łapie się wszystko czym da się usuwać lód z szyb. Widzieliśmy już i płyty CD, kawałki kartonów, klucze, we wtorek wykorzystywane były także brzegi miotełek, łopatek, a nawet ...palce. Później na wiosnę dopiero okaże się, że na szybach po zimie zostały rysy, które utrudniają widoczność na drodze. Warto więc zakupić skrobaczkę, gdy stara się zniszczy, kosztuje ona zaledwie kilka złotych, a jest nieocenioną pomocą podczas takich dni jak dzisiaj.

Jaki jest sposób na walkę z lodem? Niektórzy kierowcy mówią, że polewają karoserię ciepłą wodą. Ta jednak za jakiś czas zamarznie ponownie. Niektórzy smarują samochód przepalonym olejem silnikowym, na którym nie osadzi się lodowa warstwa, inni zakładają kartony na szyby lub sypią je solą drogową, używają folii malarskiej (jej cena to około 12-15 zł).

Właściciele garaży problemów z samochodem nie mają i nie muszą nastawiać budzika na wcześniejszą godzinę. Opłaty za garaże w Stalowej Woli są różne, wahają się od 10 do 40 zł miesięcznie. Utrzymanie garażu przez cały rok średnio kosztuje zaledwie 240 zł. Nie są to zbyt wygórowane koszty w porównaniu z opłatami w większym mieście. Trudniej jest jednak takowy garaż kupić. W Stalowej Woli nie przewiduje się budowy w najbliższym czasie ani nowych zadaszonych parkingów, ani garaży. Włodarz miasta jest zdania, że popytu na garaże nie ma, coraz więcej ludzi woli mieć samochód po prostu pod blokiem. - Na garażach w Stalowej Woli robi się coraz gorszy interes. Coraz częściej można spotkać ogłoszenia, że ktoś wynajmie, rzadziej sprzeda garaż i to w atrakcyjnych miejscach miasta – mówi Andrzej Szlęzak, prezydent Stalowej Woli.