Cud na Podkarpaciu

Image
[mini]Fot. nadesłane przez czytelnika.[/mini]

Skontaktował się z nami czytelnik, który zachęca do odwiedzenia bazyliki Matki Bożej Bolesnej w Jarosławiu, gdzie pod koniec 2012 r. wydarzył się cud, a także miały miejsce uzdrowienia.

Z głów spadły korony

- Zaledwie 80 km od Stalowej Woli miał miejsce prawdziwy cud. Matka Boża poprosiła o koronę dla siebie i swojego Syna. W niewytłumaczalny sposób z głów Jezusa i Maryi, na oczach świadków spadły ich dotychczasowe korony. Do Jarosławia przychodzą prawdziwe pielgrzymki wiernych do klasztoru Dominikanów. Warto by było zorganizować ze Stalowej Woli pielgrzymkę do tego świętego miejsca. Podobno wydarzyły się tam także cudowne uzdrowienia- pisze do nas czytelnik.

Tuż po świętach Bożego Narodzenia, w piątek 28 grudnia 2012 r. podczas porannej mszy świętej, którą odprawiał subprzeor i ekonom klasztoru o. Lucjan Sobkowicz, wydarzyło się coś niewytłumaczalnego, nazwanego przez dominikanów, jaki i wiernych cudem. W bazylice Matki Bożej Bolesnej w Jarosławiu stoi Figura Matki Bożej Bolesnej. Korony, które założone były na głowie Jezusa i Matki Bożej spadły na ziemię, w wewnętrzną niszę ołtarza, za tabernakulum, w dwóch różnych kierunkach: Maryi w lewą stronę, Jezusa natomiast w prawo. Wydarzyło się to na oczach około 30-50 wiernych. Koron nikt nie dotykał, ani w ten dzień, ani wcześniej.

Nikt przy nich nie manipulował, a same nie mogły spaść

- Nie da się tego tak normalnie wytłumaczyć, ponieważ obie korony były dość obszerne, duże. Obie korony mocno spoczywały na głowach, obie korony były od siebie niezależne, spoczywały na głowach piety- Matki Bożej i Pana Jezusa, i one były niezależne od siebie. Nikt nie wchodził na górę. Nikt w ostatnich tygodniach nie wymieniał welonu, bo aby zmienić welon należy podnieść koronę do góry, więc nikt nie ingerował w obecność i usytuowanie tych koron na głowie Matki Bożej. (...) Dla nas był to czytelny znak, od razu odczytany: Matka Boża chce, żebyśmy ufundowali jej, wykonali dla niej nowe korony - mówi ojciec Jacek Skupień.

Całe to wydarzenie poprzedziły starania ojca Lucjana Sobkowicz o to, aby z okazji 300-lecia konsekracji bazyliki uczcić Matkę Bożą i z tej okazji wymienić stare, mosiężne korony usytuowane na głowach Maryi i Jezusa.

Jeden z ojców prosił o znak z nieba

Ojciec Sobkowicz dzień przed tym, kiedy wydarzył się cud w Jarosławiu rozeznawał się w kosztach wykonania nowych koron, ale okazało się, że przekraczałoby to możliwość ojców, tym bardziej, że wydatków związanych m.in. z remontem jest w bazylice sporo. O. Lucjan Sobkowicz w czwartkowy wieczór 27 grudnia modlił się słowami: „Matko Boża, jeżeli nie chcesz tych starych koron, chcesz nowych, to daj znak i sama znajdź sobie pieniądze, bo ja po prostu nie dam rady, nie wiem skąd te pieniądze wziąć”. Dzień później wydarzył się cud.

Ludzie przynoszą złoto i srebro, są już cuda i uzdrowienia

Wieść o niezwykłych wydarzeniach w Jarosławiu bardzo szybko się rozeszła i co ciekawe, bez żadnej zachęty czy próśb ze strony dominikanów zaczęli przynosić złote i srebrne łańcuszki, pierścionki, obrączki, kolczyki i inne rzeczy na wykonanie nowych koron. Podczas wizyt duszpasterskich wierni również ofiarowują różnego typu wyroby ze złota i srebra, aby pomóc w wykonaniu nowych koron.

Do bazyliki w ostatnim czasie przybywa wielu wiernych z Podkarpacia, by u stóp Matki Bożej pomodlić się i poprosić o łaski. Troje wiernych zostało w cudowny sposób uzdrowionych. Mieszkanka Jarosławia zmagająca się z nowotworem po modlitwie przed figurą została uzdrowiona w niezwykły sposób. Lekarz, pod opieką którego była wydał oświadczenie, że jej przypadek kwalifikuje się jako cud.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Krzysiek

~!!!
~ Krzysiek... a braciszkowie zrzucili sukienki na cywilne ciuchy i wreszcie zawarli zwiazki jak wszyscy normalni ludzie , anie zyli w grzechu popieranym przez ten kosciol z jego fuduszem alimentacyjnym.
W ten sposob dzieci mialyby wreszcie ojcow , kobiety mezow - chyba , ze ktos popiera na gorze watykanskiej poganskie zwiazki z kilkoma patnerami wlacznie.


Niedawno pisał Pan o wolności, o tolerancji teraz uważa Pan,że Ci co wybrali samotnicze życie są... nienormalni ?

Ocenia Pan wszystkich jednakowo - gdzie w tym jest logika, obiektywizm ?

Szkoda, myślałem,ze jest Pan rozsądniejszy w słowach





Odpowiedz na pytanie.
Niedawno pisał Pan o wolności, o tolerancji teraz uważa Pan,że Ci co wybrali samotnicze życie są... nienormalni ?

Nie moge tolerowac nauczycieli , ktorzy nauczaja , ze Bog stworzyl czlowieka na podbienstwo swoje , a wymagaja od swoich wiernych poswiecenia i milosierdzia sami zyjac w grzechu.
Z wypowiedzi mojej jasno brzmi , ze jestem za ich wolnoscia wyznaniowa i seksualna bez wzledu do plci i wychowania przez nich dzieci nawet jezeli byloby to rodziny o dzisiejszej nazwie rozszezone - mieszane .

Nieprzesadzaj - nieuwazam ich za osoby nienormalne.

Poprostu ich wiara i naiwnosc zostala wykorzystana do celow i zyskow tej sekty .

~Krzysiek

~rus
Fajnie,a jak wytłumaczyć fakt że tak wiele osób opisuje co robiono z ich ciałem po śmierci klinicznej?Tunel-wytwór niedotlenionego mózgu,opowiadają ze szczegółami technicznymi co lekarze robili,co mówili,jakich używali narzędzi,ich cząstka to wszystko widziała,no i co?


Odpowiedz.
~rus majac piec lat wpadlem do kotla z goraca woda i uleglem poarzeniu trzeciego stopnia.
Nie bylo dla mnie w tamtych czasach duzego ratunku bo poparzenie bylo rozlegle.
Naipierw szpital w Krasniku pozniej w Lublinie nie obylo sie bez dawania na msze za moje uzdrowienie - poprawy nie bylo.
Szukano dawcy kwrwi moje zadkiej grupy w lubelskich fabrykach bo ojciec moj wlasny jej nie chcial mi ofiarowac dla mnie.
Moja babcia modlila sie , aby Bog ja zabral w zamian ratujac moje zycie.
Zmarla w ciagu kilku tygodni na raka muzgu , ktory sie pojawil nie wiadomo z jakich przyczyn , a ja wyzdrowialem .
Jeszcze dlugo bylem w roznych szpitalach i osrodach rehabilitacji i tak zyje.

Co sie wydarzylo pozniej to juz inna parapsychologiczna historia ,
ktora sie sklada na moje cale zycie.



~rus szukaj zawsze naukowej odpowiedzi nawet jezeli jej nie mozesz znalesc nie tlumacz to tylko jednym slowem cudu.

~o Bozena

~ Norman Bożena, wierz sobie we wszystko, co chcesz, ale nie przekonuj innych, że warto wierzyć w jakiegoś boga,


Nie Bożena tylko O! Bożena ( źródło "Zmiennicy", scena na klatce kiedy niespodziewanie przyjeżdza żona ).

~rus

Krzysiek-polecam-http://www.youtube.com/watch?v=gSikclOxu_k
Dawkins znokautowany,można by całą wieczność wymieniać się takimi linkami

~!!!

~ Krzysiek... a braciszkowie zrzucili sukienki na cywilne ciuchy i wreszcie zawarli zwiazki jak wszyscy normalni ludzie , anie zyli w grzechu popieranym przez ten kosciol z jego fuduszem alimentacyjnym.
W ten sposob dzieci mialyby wreszcie ojcow , kobiety mezow - chyba , ze ktos popiera na gorze watykanskiej poganskie zwiazki z kilkoma patnerami wlacznie.


Niedawno pisał Pan o wolności, o tolerancji teraz uważa Pan,że Ci co wybrali samotnicze życie są... nienormalni ?

Ocenia Pan wszystkich jednakowo - gdzie w tym jest logika, obiektywizm ?

Szkoda, myślałem,ze jest Pan rozsądniejszy w słowach.

~Norman

@O Bożena!,, "Bierzesz pod uwagę, że ten który tłumaczył Ci te "fenomeny", mylił się w swoich wyjaśnieniach ? przecież jest tylko człowiekiem który ma prawo się mylić"

A mimo to wierzysz w boga, o którym opowiedział ci jedynie proboszcz, który nie ma NIC na poparcie swojej bzdury, podczas gdy naukowcy potrafią tłumaczyć naukowo fenomen śmierci klinicznej. Bożena, wierz sobie we wszystko, co chcesz, ale nie przekonuj innych, że warto wierzyć w jakiegoś boga, w którego inni wierzą do tego stopnia, że wyrżną wszystkich jeżeli ktoś w niego nie wierzy nie mając przy tym KOMPLETNIE ŻADNCYH naukowych dowodów na jego istnienie.

~Krzysiek

~rus


"dedek

http://www.youtu(...)gwz37YqE

polecam

Dodano: 17 Stycznia 2013 16:45:29"



Ja Tobie i innym tez polecam .




Kosciol rzymsko-katolicki tlumaczy sredniowiecznym slowem CUD wszystkie paranormalne i parapsychologiczne wydarzenia bez badan naukowych.


Cud bylby , gdyby przy okazji 300 lecia konsekracji bazyliki przekazali wszystkie wlasnosci na rzecz miasta , a braciszkowie zrzucili sukienki na cywilne ciuchy i wreszcie zawarli zwiazki jak wszyscy normalni ludzie , anie zyli w grzechu popieranym przez ten kosciol z jego fuduszem alimentacyjnym.
W ten sposob dzieci mialyby wreszcie ojcow , kobiety mezow - chyba , ze ktos popiera na gorze watykanskiej poganskie zwiazki z kilkoma patnerami wlacznie.

Wszechswiat (i Bog jak by istnial) napewno poparlby te poczynania nawet wszystkie zwiazki do wychowania dzieci bo stworzyl ludzi na swoje podobienstwo.




Na marginesie .

Zawsze mowi sie o cudach miejsc swietych tylko nigdy nie slyszalem i nie widzialem cudownego uzdrowienia.



Do tych miejsc przywaja miliony ludzi placac za ten momen , a uzdrowien niewytlumaczlnych jest z dwiescie,
jest to 0-zero w skali statystyki.

~O Bożena!

~bosman Żorż - "Kit do potęgi n-tej. Nie ma żadnych dowodów na istnienie zjawisk paranormalnych.
Belgijsko-flamandzka kapituła Nagrody Syzyfa, oferuje np. 1mln euro za udowodnienie istnienia takich zjawisk i co nic".

Dzięki Bogu pewne sprawy przekraczają możliwości działań człowieka i nie są od niego uzależnione - to tak w wielkim skrócie.


"Co do owych duchów to coś do powiedzenia mam.
Trzy razy zdarzyło mi się umierać (śmierć kliniczna) i dokładnie wyjaśniono mi te paranormalne "fenomeny"

Być może ktoś dawał Ci coś do zrozumienia a Ty ciągle obstawiasz przy swoim umiech

Tak poważniej, nie wszystko da się wytłumaczyć. Bierzesz pod uwagę, że ten który tłumaczył Ci te "fenomeny", mylił się w swoich wyjaśnieniach ? przecież jest tylko człowiekiem który ma prawo się mylić.

~Norman

@rus, niektórzy widzieli UFO. Wierzysz im? Pewnie nie, ale kiedy masz szanse na drugie życie, to uwierzysz tym, którzy opowiadali co widzieli w trakcie śmierci klinicznej, podczas gdy to wszystko procesy chemiczne zachodzące w mózgu. Tę wiarę wykorzystał Kościół, bo każdy chciałby żyć drugi raz, ale nie będzie. Ci co wierzą będą nadal łożyć na koryto dla tych watykańskich, cynicznych świń.

~rus

Fajnie,a jak wytłumaczyć fakt że tak wiele osób opisuje co robiono z ich ciałem po śmierci klinicznej?Tunel-wytwór niedotlenionego mózgu,opowiadają ze szczegółami technicznymi co lekarze robili,co mówili,jakich używali narzędzi,ich cząstka to wszystko widziała,no i co?

~bosman Żorż

Przepraszam za orta w poprzednim pościeumiech.

Co do owych duchów to coś do powiedzenia mam.
Trzy razy zdarzyło mi się umierać (śmierć kliniczna) i dokładnie wyjaśniono mi te paranormalne "fenomeny"

~bosmanŻorż

~O Bożena!

Czyli według Ciebie wszystkie anomalne zjawiska mentalne to wymysł sztabu WARNER BROS i im podobnych. Zastanawiam się kto wciska kit kiedy dochodzi do widzenia zmarłych osób ? Pozdrawiam.

Kit do potęgi n-tej. Nie ma żadnych dowodów na istnienie zjawisk paranormalnych.
Belgijsko-flamandzka kapituła Nagrody Syzyfa, oferuje np. 1mln euro za udowodnienie istnienia takich zjawisk i co nicumiech
To tak jak ze słynnym widzeniem świetlistego tunelu w momencie nagłego niedotlenienia mózgu.
Tu cytacik:
"Świetlisty punkt u wyjścia z tunelu nie ma nic wspólnego z doświadczeniem mistycznym, zapowiadającym życie po śmierci. Badania dr. Kevina Nelsona z University of Kentucky dowodzą, że jest on jedynie iluzją powstałą w wyniku zaburzeń funkcjonowania kory wzrokowej. W stanie niedotlenienia mózgu siatkówka przestaje przekazywać do niego informacje. Wtedy kora wzrokowa samowolnie generuje świetlne punkty, najpierw w centrum pola, a potem na obrzeżach, dając wrażenie przechodzenia przez długi korytarz"

Duchy, krasnale, sierotka Marysia, elfy to jedno i to samo. Kit
Należy pamiętać, że mózg lubi płatać figle i nie takieżeczy jak owe duchy ludzie widzieli. Nawet w wyniku celowych eksperymentów naukowych.

sammael

do odyn 88
pyt 1 - dlaczego ty to ty? poczytaj o swiadomosci
na pyt 2 i 3 mozna odpowiedziec roznie, w zaleznosci kto w co wierzy, z jakiej wywodzi sie kultury, w jakim swiatopogladzie zostal wychowany i sie ksztaltowal - jednak calkowitej pewnosci raczej na obecnym etapie zycia smierci badan swiata i wszechswiata nie bedziemy miec...
a maszyny... chyba za duzo czytasz fantastyki

~Odyn88

CYTAT
Panie rus, wraz ze śmiercią mózgu przestajemy istnieć.
Tak, aktualnie nie umiemy wskrzesić człowieka, przeszczepić mu mózgu, zbudować na nowo, być może to kiedyś się uda. Problem leży gdzie indziej. Choć poznajemy prawa fizyki, badamy historię wszechświata, odkrywamy nowe planety, obserwujemy rozwój techniczny, nie poznaliśmy pełnej struktury świata, nadrzędnego systemu, tajemnicy istnienia. Trzeba by cofnąć się o 1 poziom wyżej, być może leży poza naszymi granicami poznania.

Kilka pytań filozoficznych:

1. Dlaczego ty to ty? Przecież jest 7 miliardów ludzi.
2. Rodzi się wiele dzieci. Los padł na jedną z wielu zygot. Dlaczego nie w średniowieczu lub w XXII wieku? Przecież kiedy nie żyjesz, nic nie odczuwasz. Co za różnica? Można pójść dalej i spytać, czy istnieje wiele równorzędnych światów, do jakich nie mamy dostępu, bo są odizolowane.
3. Nie mamy pewności, że po śmierci nie ma kompletnie nic. Gdyby wskrzesić zmarłego, on nadal będzie sobą. Kiedyś uda się przeszczepić mózg. Koncepcji jest wiele, np. nic, niebo/piekło, ponowne życie (można popaść w paranoję i zapytać, czy będziesz psem, bakterią, przecież mikroorganizmy wytwarza się na skalę masową, jak dobrze pójdzie to powstaną biologiczne maszyny wykorzystujące energię organiczną, a nawet sztuczni ludzie), może całkiem co innego.

CYTAT
Czyli według Ciebie wszystkie anomalne zjawiska mentalne to wymysł sztabu WARNER BROS i im podobnych. Zastanawiam się kto wciska kit kiedy dochodzi do widzenia zmarłych osób?
Faktem jest, że te wszystkie odczucia, przeżycia, śmierci kliniczne, wrażenia zapisują się w mózgu do pamięci trwałej. Procesy odbywają się w mózgu człowieka. Czy to ma związek ze światem duchowym, wciąż pozostaje tajemnicą.

~O Bożena!

~bosmanŻorż
Panie rus, wraz ze śmiercią mózgu przestajemy istnieć.
Wszystkie odczucia, pragnienia troski itp. są wynikiem niezwykle złożonych procesów zachodzących w mózgu.
Ktoś wciska panu kit o życiu po śmierci.
Śmierć to śmierć koniec i kropka.


Czyli według Ciebie wszystkie anomalne zjawiska mentalne to wymysł sztabu WARNER BROS i im podobnych. Zastanawiam się kto wciska kit kiedy dochodzi do widzenia zmarłych osób ? Pozdrawiam.

~bosmanŻorż

Panie rus, wraz ze śmiercią mózgu przestajemy istnieć.
Wszystkie odczucia, pragnienia troski itp. są wynikiem niezwykle złożonych procesów zachodzących w mózgu.
Ktoś wciska panu kit o życiu po śmierci.
Śmierć to śmierć koniec i kropka.

miyoki

No pewnie. W NIEWYTŁUMACZALNY SPOSÓB spadły im z głów korony.

~Norman

@rus, nie ma dobrych księży. Są tylko tacy, którzy udają,że są dobry. Dobrzy księża uciekają z tego szamba. To maska, która ma was przy nich trzymać, bo wiedzą, że bez was zdechną z głodu, bo nic innego nie nauczono ich robić. Jak każdy nierób bez konkretnego zawodu.

~dymitr

jobro ale Twoje przeżycia i to co zaobserwowałeś nie oświadcza innym, że Bóg nie istnieje. Widziałeś ludzi którzy grzeszą. Gdy widzisz staruszkę która z kulawej renciny dzieli się chlebem z drugim człowiekiem a wieczorem modli do Boga to co ? też źródło manipulacji ? gdy ksiądz na zadupiu pomaga biednej rodzinie kupując prowiant czy węgiel - manipulacja ? Każdy kto wierzy w Boga daje świadectwo swojej wiary, wiary w Boga. Pisanie,że ten czy tamten ksiądz coś ukradł jest znakiem, że na pewno Boga nie ma - jest delikatnie śmieszne.

~dymitr

jobro ale Twoje przeżycia i to co zaobserwowałeś nie oświadcza innym, że Bóg nie istnieje. Widziałeś ludzi którzy grzeszą. Gdy widzisz staruszkę która z kulawej renciny dzieli się chlebem z drugim człowiekiem a wieczorem modli do Boga to co ? też źródło manipulacji ? gdy ksiądz na zadupiu pomaga biednej rodzinie kupując prowiant czy węgiel - manipulacja ? Każdy kto wierzy w Boga daje świadectwo swojej wiary, wiary w Boga. Pisanie,że ten czy tamten ksiądz coś ukradł jest znakiem, że na pewno Boga nie ma - jest delikatnie śmieszne.

~jobro

Dziś jestem starym chłópcem ,ale kiedy byłem małym chłopcem mającym 8-10 lat w starym domu pod strzechą obok kośćioła był cud .Matka jako osoba bogobojna wziąwszy mnie ze sobą abym zobaczył cud. Otóż cud polegał na tym że obraz Matki Boskiej stopniowo sie odnawiał ,co nie było zauważalne ludzim okiem.Obwódka obrazu a właśćiwie twarzy do połowy rózniła się odcieniem złota.Kiedy dorosłem zacząłem samodzielnie postrzegac świat uświadomiłem że byłem przedmiotem manipulacji .A kiedy zobserwowałem że duchowni posiadający wysokie wtajemniczenie kultu religijnego nie przestrzegają 10-ciu przykazań ,a ich celem jest pozyskiwanie dobr materialnych i luksusowego zycia to już napewno cud z okresu chłopięcego to manipulacja.Ta myślę gdyby istniało piekło i niebo oraz kara za grzechy to duchowni przestrzegaliby przykazań.Sama wiara to za mało potrzebna jest wiedza.DZiś oglądałem program o Kolumbi otóz tam stosowana straszne tortury przez kośćiól dla niedowiarków rozciągano człowieka linami , a ostateczna tortura to ciągnięcie męzczyzny za genitalia .Amen.

~rus

Chcą dobrze ale coś się zacina.Jest wielu księży którzy robią naprawde dużo dobrego i wielu ludzi chodzi żeby ich posłuchać.No ale tu już niebezpieczeństwo-ktoś chodzi do kościoła nie dla Boga,tylko wgapia się w księdza.Jest taki kapitalny ksiądz w Stalowej-charyzma

~Norman

@rus, tylko niewiele się od tamtych czasów zmieniło. KOściół to skostniała instytucja, która nadal się pożywia ludzką naiwnością.

~rus

~Jarosław Przemysław co ty pleciesz? Przecież "Norman" nigdy nie miał mózgu! Dodano: 18 Stycznia 2013 16:37:38 ~Przemysław A wiecie, że w trakcie filmowego dochodzenia o. Mateusz (z Sandomierza) odkrył szczątkowe ilości mózgu psychola o ksywie "Norman"? Dodano: 18 Stycznia 2013 16:35:3?.Mózgu to akurat nie macie wy,poznać po waszych inteligentnych wpisach

~rus

Norman,to historia

~Norman

http://tnij.org/troche_prawdy

~Norman

@O Bożena! A skąd wiesz, czy biedronka nie pytała ciebie, czy masz duszę, kiedy trzymałaś ją na czubku palca? Może jej nie słyszałaś, albo nie rozumiałaś jej "mowy", tak jak ona mojej, kiedy ja zapytam.

~rus

Elu,ja agresją reaguję na agresje.Stawiam pytania jak każdy,Norman miejscami przesadza ale nie jest tak że Go przekreślam.Na swój sposób robi porządną robote,szuka i daje sporo myślenia.Zaczyna mi się podobać Jego sposób,wielkie bum między oczy.

~O Bożena!

~Norman
@rus, a skąd to wiesz? Proboszcz ci tak powiedział? Skoro ma człowiek, ma ją i kot i pies i biedronka też. przecież też żyją.


To zapytaj biedronki czy ma dusze czy nie, skoro też żyje to Ci odpowie a przy okazji dowiesz się co w trawie piszczy.

~Ela

Ojj...wiesz co mam na myśli.