Czy łódź Thorgala zostanie przeniesiona?

Skontaktował się z nami czytelnik, który zaproponował, by łódź Thorgala przenieść „zza krat” w pobliże nowych monitorowanych placów zabaw. Czy taki pomysł można zrealizować?
Miał być park Thorgala, zakończyło się łodzią2,5 roku temu w ogródku Jordanowskim, w sąsiedztwie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II stanęła łódź Thorgala. Była to duża niespodzianka dla Grzegorza Rosińskiego, który odwiedził Stalową Wolę w sierpniu 2010 r. Tym bardziej prezent był trafiony, gdyż sam twórca serii komiksowej Thorgal mieszkał przed laty w pobliżu ogródka Jordanowskiego. Włodarz miasta miał plany, że łódź będzie początkiem do stworzenia parku Thorgala. Plany te, jak dotąd nie zostały zrealizowane, ponieważ zabrakło na to funduszy w kasie miejskiej. Tymczasem wiklinowa łódź 3 czerwca 2011 r. została przeniesiona na teren Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia im. J. Paderewskiego w Stalowej Woli. Powodem, dla którego łódź została przeniesiona było to, że kilkakrotnie została zdewastowana w poprzednim miejscu. Zimą tego samego roku część elementów łodzi została zniszczona m.in. wiklinowe tarcze, które od zewnątrz zdobią łódź zostały powyrywane i zepsute.
Od czasu przenosin wiklinowa łódź stoi za siatką szkoły muzycznej, mało kto w ogóle do niej zagląda. „Uwięziona” przestała być dla najmłodszych mieszkańców Stalowej Woli atrakcją.
Sygnał czytelnikaSkontaktował się z nami czytelnik, który zauważył, że siatka na wprost łodzi została zniszczona i zasugerował, że być może zrobiły to dzieci, które nie mogły się dostać do wiklinowej łodzi.
- Łódź Thorgala nie powinna stać odgrodzona za siatką z dala od dzieci, bo traci to całkowicie sens. Gdyby została przeniesiona w rejon nowych placów zabaw, gdzie przecież jest teraz monitoring, to mogłaby posłużyć dzieciakom i wówczas byłoby mnóstwo zabawy. Teraz stoi porzucona za siatką szkoły muzycznej, a siatka obok, w kilku miejscach jest zniszczona tak, jakby to właśnie jakieś dzieci zrobiły ze złości, że im zabrano zabawkę. Według mnie powinno się ją przenieść – pisze nasz czytelnik.Sprawdziliśmy, faktycznie siatka w pobliżu wiklinowej rzeźby została uszkodzona. Skontaktowaliśmy się więc z rzecznikiem prezydenta, aby zapytać czy pomysł naszego czytelnika można by zrealizować...
Nie ma atestu, więc łódź zostanie dekoracją?Jak usłyszeliśmy, nie wiadomo czy monitoring usytuowany w pobliżu nowych placów zabaw objąłby łódź, gdy została przeniesiona, możliwe, że konieczne byłoby postawienie kolejnej kamery, co wiązałoby się z dodatkowymi kosztami.
- Na pewno wszystkim nam spodobałoby się, gdy ta łódź znalazła się na tym placu zabaw, tylko jest pytanie czy kamery, monitoring obejmą kontrolą tę duża przestrzeń, jaką zajmuje łódź, tylko to jest zasadnicze pytanie, bo z samym przemieszczeniem tego nie byłoby kłopotu – mówi Joanna Szymczyk, rzecznik prezydenta Stalowej Woli.Rzecznik dodaje również, że trzeba wziąć pod uwagę również to, że łódź nie ma atestu. Nie spełnia więc warunków bezpieczeństwa. Została wykonana z wikliny, która nie jest mocnym tworzywem, więc co za tym idzie, łatwo może się uszkodzić, a dziecko może się zranić.




Komentarze
narobia badziewia a pozniej idzie to z kasy miejskiej, bo ktos mial takie wyobrazenie, wiadomo, ze wiklinowa łódx sie szybko zniszczy, po co było ładowac kase na szmelcowatego gniota? Lepiej sie wezcie za parkingi, za drogi, posypcie ulice bo slisko a nie marnujecie pieniedzy na takie rzeczy
Ale PROBLEM....