Olimpiada Matematyczna

W sobotę 5 stycznia w LO im. KEN odbył się finał zawodów drugiego stopnia VIII Olimpiady Matematycznej Gimnazjalistów. Wzięło w niej udział ponad 100 uczniów z województwa podkarpackiego i lubelskiego.

Olimpiada Matematyczna Gimnazjalistów

Jest to jedyna w Polsce olimpiada przedmiotowa dla gimnazjalistów organizowana na szczeblu ogólnopolskim. Komitet Główny Olimpiady Matematycznej (dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych) postanowił w 2005 roku powołać Olimpiadę Matematyczną Gimnazjalistów (OMG). Z założenia OMG jest adresowana do najzdolniejszych uczniów. Celem zawodów Olimpiady Matematycznej Gimnazjalistów jest rozbudzanie zamiłowania do matematyki wśród młodzieży szkół gimnazjalnych, wyszukanie uczniów nią zainteresowanych, kształtowanie umiejętności samodzielnego zdobywania wiedzy oraz stymulowanie aktywności poznawczej młodzieży uzdolnionej.

To już VIII olimpiada w Stalowej Woli

Od 2005 r. przewodniczącym Komitetu okręgowego OMG jest nauczyciel LO im. KEN Waldemar Rożek, a członkiem wicedyrektor szkoły Stanisław Ordon. W tym roku odbyła się już VIII edycja Olimpiady Matematycznej Gimnazjalistów. Warte podkreślenia jest to, że od początku od I edycji zawsze etap wojewódzki organizowany był w Stalowej Woli w „Staszicu”.

- Przypomnę, że organizowaliśmy w przeszłości też 4 finały tej dużej olimpiady matematycznej dla licealistów, czy w ogóle dla uczniów z szkół ponadgimnazjalnych. Bierze się to stąd, że mamy bardzo głębokie tradycje, jeśli chodzi o ten ruch olimpijski w naszej szkole. Nasi uczniowie byli laureatami olimpiad i nasi nauczyciele, zwłaszcza profesor Waldemar Rożek działali aktywnie w komitecie głównym olimpiady matematycznej, teraz w centralnym zespole, który przygotowuje zasady nowej matury. Te nasze doświadczenia z organizacji dużej olimpiady matematycznej pozwoliły nam zorganizować tę olimpiadę, a wierzymy, że organizacja jej w naszym mieście, w naszej szkole daje dwa ważne efekty: Niewątpliwie promuje matematykę w lokalnym środowisku jako przedmiot, który jest ważny, istotny, zwłaszcza od czasu kiedy jego ranga wzrosła przez ten fakt, że matematyka stała się przedmiotem maturalnym, a ponadto promuje Stalową Wolę. Proszę zwrócić uwagę, że jest tylko 12 miast w Polsce typu Warszawa, Wrocław, Szczecin i Stalowa Wola, które organizują tego typu zawody. Myślę, że to jest zaszczyt i honor dla naszej szkoły i dla naszego miasta – mówił Mariusz Potasz, dyrektor LO im KEN. W olimpiadzie wystartowało 103 uczniów

Z województwa podkarpackiego i lubelskiego w tegorocznej olimpiadzie wzięło udział 103 uczniów. Młodzi matematycy pochodzili nie tylko z dużych miast, ale także z małych i odległych zakątków województw, m.in. z; Leska, Sanoka, Stoczka. Ze Stalowej Woli w tym roku wystartowała tylko jedna osoba, natomiast z Niska dwie. W porównaniu do ubiegłego roku frekwencja nieco spadła, gdyż w sumie w 2012 r. w etapie zorganizowanym w Stalowej Woli wzięło udział 130 uczniów, w tym 6 z naszego miasta oraz 5 z Niska.

Jaką wiedzę musi posiadać uczeń by rozwiązać tego typu zadania?

Pierwsze zadanie, które musieli rozwiązać uczestnicy olimpiady brzmiało:

Wyznacz wszystkie pary (a, b) liczb całkowitych spełniających warunki a< b< 2013 oraz a + b =4020. Treść kolejnego zadania to: Czy istnieje taki trójkąt ostrokątny, w którym długości wszystkich boków i wszystkie wysokości są liczbami całkowitymi Odpowiedź uzasadnij.

Czy tego typu zadanie to bułka z masłem dla gimnazjalisty? Odpowiada Waldemar Pompe, przewodniczący Komitetu Głównego Olimpiady Matematycznej Gimnazjalistów.

- Wiedza do rozwiązania tych zadań jest bardzo elementarna. Tam nie potrzeba żadnych jakiś takich zaawansowanych teorii wyższej matematyki. Trudne jest w tych zadaniach to, że one uwypuklają niestandardowy sposób myślenia, przeprowadzenie rozumowań, coś co w szkole na zwykłych lekcjach raczej nie ma miejscach. Tam robimy formułki, równania kwadratowe, podstawiamy do wzoru. Tu uczniowie muszą wykazać się rozumowaniem, czyli mają jakieś zadanie, które polega na tym, żeby uzasadnić, że coś tam jest spełnione, oni muszą to uzasadnić i to jest ta trudność. Wyklepać się tego nie da – mówi Waldemar Pompe. .

Przewiń do komentarzy