Włamał się do sąsiada

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który z domu w miejscowości Derylaki ukradł jedzenie i odzież. Okazało się, że włamywaczem jest sąsiad pokrzywdzonego.
W sobotę, dyżurny niżańskiej komendy został poinformowany o włamaniu do domu jednorodzinnego w miejscowości Derylaki (powiat niżański). Sprawca ukradł z domu między innymi mleko, konserwy oraz odzież. Policjanci szybko ustalili, że włamywaczem jest 47-letni sąsiad pokrzywdzonego. Mężczyzna został zatrzymany. Alkomat wskazał w jego organizmie ponad pół promila alkoholu. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionego mienia.
Sprawcy grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Komentarze
do 10 lat za jedzenie i odzież , a za morderstwo dziecka ( z premedytacja ) zawiasy , kontrakt zdjeciowy i chata na koszt detektywa ..gdzie tu Logika
Logiki brak raczej u Ciebie bo piszesz bzdury.
Po pierwsze kto twierdzi że ten gosc dostanie 10 lat? Najpierw nauczyc sie rozumiec czytany tekst a potem komentowac.
10 lat to jest gorna granica kary za kradziez z wlamaniem. W paragrafach nie masz wyszczegolnione że np za kradziez jedzenia ma byc nizsza kara. Sprawe dokladnie bada sad i on wymierza kare i za mniejsze przewinienia daje niższe kary. A to 10 lat jest po to zeby powazniejsci notoryczni zlodzieje nie wychodzili po roku gdy obrabuja kilkanascie bankow.
Co do morderstwa dziecka z premedytacja to juz wymyslasz kolego bo żadnych zawiasow W. nie dostala.
morderstwo dziecka to pewnie i tak 25lat ale najlepsze jest pobicie ze skutkiem smiertelnym tu mozna dostac ze 3 lata albo zawiasy i gdzie tu jest logika
do 10 lat za jedzenie i odzież , a za morderstwo dziecka ( z premedytacja ) zawiasy , kontrakt zdjeciowy i chata na koszt detektywa ..gdzie tu Logika