Chipowanie jeszcze w listopadzie

Image

Jak dowiedział się portal StaloweMiasto.pl w drugiej połowie listopada będzie można chipować psa za darmo. Miasto sfinansuje chipowanie 500 czworonogów…

Początkowo darmowe chipowanie czworonogów miało ruszyć w połowie września, formalności nieco się jednak przedłużyły i akcja zacznie się w drugiej połowie bieżącego miesiąca. Jak dowiedzieliśmy się w magistracie, treść umowy ma być gotowa w przyszłym tygodniu, wtedy też weterynarze, którzy mają swoje gabinety na terenie Stalowej Woli, mają podpisać z miastem umowę.

Chip dla psa za darmo

Lekarz weterynarii za zabieg będzie otrzymywał gratyfikację w wysokości 10 zł. Będzie brał na siebie odpowiedzialność za wszczepienie chip-a, który jest obcym ciałem w organizmie zwierzęcia. [p]Teoretycznie rzecz biorąc, w mieście mamy 1000 psów, bowiem tylu właścicieli płaci stosowny podatek od czworonoga (40 zł).

Chipowanie to jeden z elementów „Programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegającego bezdomności zwierząt na terenie Stalowej Woli”. Został on uchwalony przez Radę Miejską pod koniec marca br. Ponieważ jest to pierwszy rok działania tego programu, została podjęta decyzja, aby na początek zakupić 500 sztuk chipów. Właściciel czworonoga będzie mógł już niebawem za darmo zachipować swojego pupila, przy czym będzie musiał podpisać deklarację, że zgadza się na przetwarzanie danych osobowych. Bez dopełnienia tej formalności zabieg nie będzie mógł się odbyć. Dane będą wykorzystywane m.in. przez lekarzy weterynarii oraz policję. W przypadku, kiedy pies się zgubi, policjanci będą mogli w łatwy sposób zlokalizować jego właściciela. Dane będą również wykorzystywane do celów podatkowych.

Sam zabieg nie różni się za wiele od zrobienia zastrzyku. Microchip wszczepia się po lewej stronie szyi za pomocą strzykawki. Później nie da się już go wyjąć, chyba, że chirurgicznie. Warte podkreślenia jest to, że wszczepienie chip-a w innych miastach kosztuje około 50 zł. W Stalowej Woli będzie można zrobić to za darmo.

Czy warto jest chipować kota?

Najczęściej chipy wszczepia się psom. Coraz częściej zdarza się, że również właściciele kotów chipują swoje zwierzęta. Jak podkreśla lekarz weterynarii Maciej Oręziak, ten sposób znakowania u kotów jest nawet bardziej rozsądny niż u psów.

- Koty nie tolerują wszelkiego rodzaju zawieszek, poza tym zawieszki u nich wiążą się z pewnym niebezpieczeństwem. Koty chodzą po drzewach, płotach i w wielu innych miejscach, i mogą w łatwy sposób zaczepić obrożę o gałąź, a wtedy może się to źle dla nich skończyć. Unika się więc zakładania wszelkiego rodzaju obróżek. Zawieszki dużo bardziej korzystnie jest zakładać psom. Dzięki takiemu znakowaniu, łatwo psu pomóc, bo najczęściej znajduje się na nim numer telefonu właściciela – wyjaśnia Maciej Oręziak.

Jeśli kochasz swojego czworonoga, warto jest wszczepić mu chip, tak na wszelki wypadek. Gdy się zgubi w jakimkolwiek miejscu, od razu będzie wiadomo do kogo należy, gdzie mieszka oraz czy był np. szczepiony.

[M]



Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~AntyAndrzejek

To co cię psy interesują? Jak tak cię fascynują to na studia i zrób konkurencję oręziakowi.

Andrzejek

~AntyAndrzejek, to co cię mój kot interesuje? A tak na marginesie to bogaci własnie liczą koszty, dlatego są bogaci. Biedota z kosztami się nie liczy wiec w konsekwencji klepie biedę.

~AntyAndrzejek

nie jestem biedny, żeby liczyć koszty

Andrzejek

~AntyAndrzejek, a po co czy ty ponosisz jakieś koszty z powodu mojego kota, czy ty go w ogóle kiedyś widziałeś?

~borsuk

CYTAT

~Dec
@gość, a znasz kogoś innego kto takim autorytetem mógłby być? Oręziak walczy do końca, żeby zwierzę żyło i ma do tego wszystko co potrzeba - serce, empatię, doświadczanie i sprzęt. Nie znam w mieście innego weterynarza, który pasowałby do tego opisu.
Walczy o pieniądze właściciela i monopol. Kto miał z tym panem dłuższą współpracę wie na czym to polega. Mnie wielokrotnie odmawiał przyjazdu w nocy mimo że prosiłem jak mogłem. To jego serce.

~Norman

@MMMRS, niejaki Pio to największy hochsztapler tego 100 -lecia. Przebija nawet Rydzyka.

~Dec

@gość, a znasz kogoś innego kto takim autorytetem mógłby być? Oręziak walczy do końca, żeby zwierzę żyło i ma do tego wszystko co potrzeba - serce, empatię, doświadczanie i sprzęt. Nie znam w mieście innego weterynarza, który pasowałby do tego opisu.

~gość

czy naprawdę w tym mieście nie ma innego autorytety niż sławetny "pan doktor" Oręziak?

~AntyAndrzejek

Andrzejek zaczipuj se kota, tak na początek.

~Norman

No to lokalny elektorat PiS macha z tego powodu ogonem.

Andrzejek

MMMRS tu mowa o chipowaniu psów a nie ludzi. Przeczytaj artykuł zanim zaczniesz głupawo pisać.
Uważam, że powinien być obowiązek zachipowania wszystkich psów. Ustalić datę graniczną po której każdy psiak będzie uznany za bezdomnego. A jeśli taki "bezdomny" pies ma właściciela to właściciel psiaka płaci karę w wysokości 10-krotności podatku rocznego za psa oraz z automatu jest chipowany. No ale to tego potrzebna by była straż miejska bo tak to każde działania o tyłek rozbić, nie ma komu skontrolować.

MMMRS

Polecam przeczytać3 dni ciemności Św.Ojca Pio i o chipowaniu znaku bestii z apokalipsy Św Jana

~xyz

Ehh, który to raz jest przekładane ? Spokojnie, poczekamy jeszcze - miasto $$$ nie ma.

~hmmmmmmmmm

już myślałam że sie spóźniłam a to sie jeszcze nie zaczeło!!

~właściciel

CYTAT
w mieście mamy 1000 psów, bowiem tylu właścicieli płaci stosowny podatek od czworonoga (40 zł)

to mamy 1001 psów smiech2
CYTAT
„Programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi

akurat, kto przyniesie bezdomnego na czipowanie i po co bezdomnemu głodnemu czip???
CYTAT
numer telefonu właściciela – wyjaśnia Maciej Oręziak.

którego bardzo mam ochotę oskubac ze wszystkich pieniędzy smiech2