Stalowa Wola stroi się we flagi

Image

Święto Odzyskania Niepodległości dopiero w niedzielę, ale już dziś w wielu miejscach Stalowej Woli wieszane są flagi narodowe. Czy pamiętasz o tej ważnej dla Polaków rocznicy?

Urzędy już w narodowych barwach

W piątek na wielu placówkach edukacyjnych, zakładach pracy, budynkach użyteczności publicznej powieszono biało- czerwone flagi. I choć świętować będziemy dopiero w niedzielę, już teraz miasto ustrojone jest w barwy narodowe...

11 listopada ustanowiono świętem państwowym w 1937 roku. W latach 1939-44 (podczas okupacji hitlerowskiej oraz w okresie od 1945 do 1989 roku (w czasie rządów komunistycznych) obchodzenie święta 11 listopada było zakazane. Dopiero w roku 1989, ustawą Sejmu, przywrócono obchody tego święta. Jest to także dzień wolny od pracy.

Sonda uliczna: Czy powiesisz flagę?

Na balkonach bloków nie widać jeszcze żadnych flag, ale to na pewno się zmieni. Stalowa Wola nie zapomina o świętach narodowych. Flagi zawisną, ale dopiero jutro i pojutrze. Na zryw patriotyzmu nie ma co liczyć. Są jednak tacy, którzy nie wyobrażają sobie, by nie zamanifestować, że są Polakami- patriotami...

Karolina, 39 lat - Mieszkamy z rodzicami, tato zawsze flagę wiesza, ma specjalny uchwyt zamontowany z boku balkonu. Flaga musi być, tak nam tłumaczył, teraz wnukom też o tym mówi. Patriotyzm w naszej rodzinie kwitnie od zawsze. Władysław, 65 lat - Nie wiem, jak nie zapomnę, to może powieszę. Janina, 49 lat - Mam w planach kupić dopiero. Tak się człowiek nie ma kiedy zebrać. Nawet synowi mówiłam wczoraj, żeby kupił jak będzie wracał ze szkoły. Będzie szedł obok Tesco, to dzisiaj zajrzy. Ma mi kupić flagę, będziemy wieszać. Karol, 34 lata - Nie, nie będę wieszał, po co. Powiesza pewnie przy klatkach. Gdzie ja mam to powiesić, nie mam miejsca. Jolanta, 51 lat - Sąsiedzi zawsze wieszają dwie obok nas. Wydaje mi się, że to niepotrzebne. To nie o to chodzi. Teraz jest taka moda, żeby wszędzie manifestować swój patriotyzm. Wieszają flagi, a później idzie i niszczy klatkę, ławkę, dewastuje bloki. Uczą ich w szkołach, żeby wieszać flagi, a chuligaństwa nie oduczą. Ryszard, 67 lat - Ale jakie jest święto w niedzielę, bo niedosłyszałem? Gabrysia, 12 lat - U nas wisi flaga. Jak było Euro, to też wisiały flagi, ale i tak przegraliśmy i tata się wkurzał. Mamy też takie małe flagi, przykleimy je na szybach w pokoju z siostrą. Adrian, 22 lata - W domu to nie powieszę, bo nie mam nawet takiej dużej, ale na samochodzie mogę dać. Co mi szkodzi. Bogdan, 44 lata - Jaka flaga? A co to za święto?

Patriotyzm po stalowowolsku wcale nie odbiega od ogólnopolskiego. Wszędzie w Polsce są ludzie, którzy nie wyobrażają sobie świętowania bez flagi narodowej. Są też tacy, którzy nie dość, że nie wiedzą kiedy i jakie mamy święto, to również nie są zainteresowani rozwijaniem swojego patriotyzmu. To również są obywatele Rzeczpospolitej Polskiej...

Przewiń do komentarzy








Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =