Zdążą z remontem parku?

W tej chwili największym sprzymierzeńcem firmy wykonującej inwestycje w parku, jest pogoda. Zima tej jesieni postraszyła nas zaledwie przez kilka dni a niskie, ale dodatnie temperatury i deszcz nie stanowią tak dużej przeszkody w prowadzeniu prac.
Mieszkańcy będą mieli gdzie odpocząćRenowacja parku miejskiego pochłonie blisko trzy miliony złotych z ponad dziesięciu, wydanych na realizację projektu „Rewitalizacja przestrzeni publicznej śródmieścia”. Siedemdziesiąt procent kwoty zostało pozyskane dzięki dotacjom unijnym. Podobny projekt realizuje min. Nisko, dzięki czemu w tej chwili trwa istna „rywalizacja”, które miasto piękniej wykona zadanie, mające zupełnie odmienić wygląd modernizowanej przestrzeni. Mieszkańcy obu miast nie mają nic przeciwko temu, aby do takich rywalizacji dochodziło częściej… Park miejski w Stalowej Woli stanie się miejscem spacerów i wypoczynku mieszkańców Stalowej Woli, chyba jedynym w tym 65 tysięcznym mieście, przynajmniej do chwili rewitalizacji rynku w Rozwadowie czy parku w Charzewicach. Jeszcze przed modernizacją, mieszkańcy bardzo chętnie odwiedzali park ale coraz bardziej zdewastowany i zaniedbany obiekt raczej odstraszał niż zachęcał do spacerów. Kilka lat temu, po wielu interwencjach, udało się wyłożyć kilka alejek kostką, wykonać ścieżki rowerowe oraz częściowo uporządkować roślinność. Teraz postanowiono zająć się parkiem kompleksowo.
Strumyk gotowyW tej chwili pracownicy kończą porządkować teren na „górce”, gdzie wybudowano schody. To właśnie tam zostanie umieszczona jedna z rzeźb autorstwa profesora Stanisława Magdziaka. Wyłożony kamieniem łupkowym został również strumień i trzeba przyznać że efekt tych prac wygląda bardzo pozytywnie. Po zakończeniu prac, trudno będzie rozpoznać że strumyk jest sztucznym „tworem”. Nad ciekiem wodnym wybudowano dwa mostki z granitu. Teren w tej chwili wymaga jeszcze uporządkowania a trzeba dodać że do zrobienia jest sporo – łącznie z nasadzeniem roślinności. Do ustawienia, oprócz samych rzeźb, są także granitowe ławki. Wzdłuż głównej alei podłączone zostanie nowe oświetlenie, które jest już ustawione. Jeżeli wszystkie prace przebiegną pomyślnie, park w całej okazałości, wraz ze strumieniem pełnym wody i fontanną, ujrzymy wiosną.
Pozostaje mieć tylko nadzieję że zamontowany monitoring nie pozwoli zniweczyć wysiłku i ogromnych pieniędzy wyłożonych na poprawę estetyki tego miejsca a jest się czego obawiać, bowiem jak już informowaliśmy w jednym z poprzednich artykułów, wandale nie próżnują…
Przewiń do komentarzy





Komentarze
Jeżeli będą takie ławeczki jak te schody czy mostki to będzie to głupota i nie mądra sprawa kto by chciał siedziec na betonie lub marmurze lub granicie! Zapalenie pęcherza gotowe lub inne dolegliwości! Przy rzece powinno być zrobiony odstep granitowy zeby nikt nie deptał trawnika a nie trawnik przy rzece! A gdzie te ścieżki rowerowe które miały być przy ścieżce dla pieszych!??? Dlaczego cały Lipiec nie było nic robione dlaczego taka duża przerwa!?
cchody tragedia, zaden cep z urzędu tego nie widział??? ale to wygląda
No zobaczymy jak to bedzie, choc te schody to wygladaja troche jak kwiatek na korzuchu. Miejmy nadzieje ze nie zrobia sciezek rowerowych z kostki. Szkoda ze nie zrobili jak na zachodzie w parkach - po prostu wylana rowna asfaltowa alejka, mozna jezdzic na rowerze, roklach, z wozkiwem - nic nie podskakuje, a do tego sporo taniej.
Kurka wodna, nic nie rozumię. "~Iskra" ma rację. A może to są schody dla wody z tego strumyka? Bo dla osiłków (osiołków!) z naszego miasteczka to konstrukcja zbyt delikatna. Podobnie te mostki jakieś takie anemiczne jak na możliwości tutejszych młodzianków. Obym się mylił, ale przypomina mi się historia fontanny obok MDK. Jako tubylec(tutaj urodzony) na początku jej budowy przestrzegałem, że w tym miejscu taka budowla jest zbyt delikatna (najłagodniej to oceniając). Przypominałem, że w latach bodajże końcowych Gomułki, czyli pod koniec lat sześdziesiątych przeniesiono z ul.Staszica(obok kina Ballada)"pomnik" samolotu (odrzutowca) i umieszczono w miejscu obecnej fontany obok MDK. I co...? Ano stał ten "pomnik" (nietknięty) może miesiąc a może i dłużej, ale niewiele więcej niż jeden rok. A po roku został się ino fragmentaryczny kadłub. To i tak był sukces, bo teraz to złomiarze w ciągu doby by go wynieśli, boć to aluminium było.
Obym się mylił, ale mam obawy, że ten obecny piękny projekt jest zbyt delikatny dla potencjalnych wandali. A i dla "wandalicznych" warunków atmosferycznych, też to wygląda na zbyt delikatne. Woda - mróż - słońce itp zmienne niekiedy gwałtownie anomalia pogodowe to też "wandale" mogące zamienić w gruzowisko zbyt delikatne "łupki" tego pięknego cieku wodnego. Ale jestem dobrej myśli, że projektanci o wszystkim pomyśleli i to nie tylko na jeden rok. Do zobaczenia za sto lat.
Wogóle nie ma zjazdu tam gdzie schody dla rowerzystów jak i dla niepełnosprawnych! Park coraz bardziej przypomina cmentarz granit, marmur itd Rzeczka zostanie zaśmiecona wszelkimi śmiećmi a trawniki zasrane psimi odchodami!
A czy przy schodkach będzie podjazd dla wózków z dziećmi czy wózków inwalidzkich? Będą jeżdzić po trawniku??
bedzie super wygladac
oswietlenie to juz jest zrobione...