Politechnika jeszcze poczeka?

Image

Wykonawca, który realizuje projekt „Budynek socjalno-dydaktyczny wraz z wyposażeniem dla potrzeb Oddziału Politechniki Rzeszowskiej” ma dość duże opóźnienie…

Urzędnicy obliczyli, że z różnych względów, m.in. technologicznych i organizacyjnych umowa z wykonawcą zostanie przedłużona o 2 miesiące.

Na dobrą sprawę firmie REM BUD ze Stalowej Woli, która realizuje ten projekt, nie zostało już wiele do zrobienia. Ryszard Sęczyk szacuje, że wykonawca ma duże szanse, by przez miesiąc skończyć wszystkie prace.

Robotnicy przystąpili już do układania kostki wokół budynku. Kończony jest montaż platform. Sporo pomieszczeń typowo ćwiczeniowo - lekcyjnych jest gotowych do odbioru. Zostały położone wykładziny, pomalowane ściany i sufity, wykończone parapety. Brakuje tylko mebli. Trwają prace na klatkach schodowych oraz w części łazienek.

- Budynek miał być skończony na koniec września, będzie skończony- przynajmniej tak wykonawca deklaruje- na koniec listopada. My już tego terminu nie wydłużymy. Jeśli wykonawca nie skończy, to niestety, będzie musiał się liczyć z karami umownymi– mówił dla portalu StaloweMiasto.pl Ryszard Sęczyk, kierownik Zespołu Projektowego ds. Funduszy Unijnych Urzędu Miasta. Umeblowanie również należy wykonawcy

W przypadku tego projektu wykonawca ma za zadanie wyposażyć budynek Politechniki Rzeszowskiej w meble. Również i w tym zakresie może zdarzyć się poślizg, chociaż firma, która ma dostarczyć meble została już wybrana, a meble zamówione. Gdy dotrą już do Stalowej Woli, ich ustawienie, a także w niektórych przypadkach montaż, potrwa około tygodnia. Te, które będą na stałe przykręcane do podłoża, mają zostać zamontowane w auli głównej oraz 2 innych pomieszczeniach.

Niedawno został ogłoszony przetarg na wyposażenie komputerowe oraz specjalistyczne urządzenia do laboratorium. Politechnika uzgodniła z miastem, jakie dokładnie mają to być urządzenia.

Kiedy studenci rozpoczną naukę w nowym budynku? - Wszystko zależy od władz Politechniki Rzeszowskiej. My ten budynek oddamy i będą mogli się tam wprowadzać, praktycznie rzecz biorąc od marca, kiedy skończymy wyposażenie – mówi Ryszard Sęczyk

Budynek jest własnością gminy Stalowa Wola, która przekaże go uczelni w użytkowanie, a co za tym idzie Politechnika Rzeszowska będzie zobowiązana do poniesienia kosztów eksploatacyjnych. Obiekt jest nowoczesny, dlatego też koszty te nie powinny być zbyt wysokie.

[M]

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~yogi

moze lepiej przekazać obiekt kosciołowi za 1 zł pod centrum jp2 no i finansowac go dalej oczywiście

~xyz23

z ta budowa poltechniki to lekka przesada.

~xy2

podobno wykonawca to kiepska firma.

~Piotrek

Dlaczego te budynki są szare i takie brzydkie!? Ten budynek miał być pomarańczowy a nie kremowy! Jestem tylko ciekaw dlaczego my nie możemy mieć własnej Politechniki tylko duże miasta np Politechnika Stalowowolska! Stalowa Wola to wystarczajace duze miasto! Większe od Rzeszowa takie są fakty Rzeszów 81 km2 Stalowa 82 km2

~zorro

REM-BUD .... no nie róbcie sobie jaj, nam robili termomodernizację... Jak politechnika została zrobiona jak termomodernizacja to życzę zdrowiaumiech