Czy śnieg pogrzebie stadion?

Przez ostatnie tygodnie wykonawca z Janowa Lubelskiego walczył z czasem, by nadgonić roboty. Teraz na „polu bitwy” jest jeszcze ciężej, gdyż śnieg przeszkadza budowlańcom w zakończeniu prac. Czy wygrają walkę z czasem?
Śnieg sypie z nieba- oni pracują w pocie czoła - Prace dobiegają końca, ale czy termin zostanie dotrzymany, to gwarancji nie ma. W tej chwili, tak naprawdę wszystko powinno być łącznie z dokumentami przygotowane, a tam jeszcze trwają prace. Teraz, prawdopodobnie ze względu na pogodę, będą mieli jakieś poślizgi. Siedziska praktycznie wszystkie są założone. Zostały prace wykończeniowe, które wymagają sporo czasu, dlatego mam dużą wątpliwość, mimo że tam front robót został rozszerzony, ale chyba nie dadzą rady – mówił dla portalu StaloweMiasto.pl Andrzej Chmielewski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Stalowej Woli.To jakie może być opóźnienie, jeszcze nie wiadomo. Wykonawca w tej sprawie nie wystosował do dyrektora MOSiR żadnego pisma.
Jak sprawdziliśmy, na placu budowy, mimo sypiącego z nieba śniegu, roboty nie zostały przerwane. W poniedziałek elementy dachu w dalszym ciągu były spawane. Montowano także barierki i ostatnie siedzenia. Przechodnie, którzy szli obok placu budowy, zdumieni spoglądali na robotników pracujących na wysokości. W taką pogodę o nieszczęśnie naprawdę nie trudno, miejmy nadzieję, że nic się nikomu nie stanie. Pogoda do końca miesiąca będzie przeszkadzała. Według synoptyków można spodziewać się dużych opadów śniegu, bądź zachmurzenia z opadami deszczu.
Trybuna główna może w przyszłym rokuAndrzej Chmielewski ma nadzieję, że uda się w przyszłym roku ogłosić przetarg na trybunę główną. Pieniądze z budżetu miasta na realizację projektu zostały już zabezpieczone. Wszystko jest teraz w rękach projektanta, który musi zmienić swój projekt.
- Zmieni się wielkość stadionu. To dosyć skomplikowana sprawa, ażeby zachować pewną spójność tych elementów, które były w tym wyjściowym projekcie, i z tym, co już stoi. Dwa- to też żeby zachować pewne przepisy i wymagania dotyczące meczów piłkarskich. To będzie mniejszy stadion, co się łączy, raz- z oszczędnością pieniędzy, dwa- potem z kosztami utrzymania, a to są ogromne koszty – mówi Andrzej Chmielewski, dyrektor MOSiR. [M]
Komentarze
"
~bzdziuch
SPOKOJNIE LUDZIE WCZORAJ WRACALEM SPRACY I WIDZIALEM TAKICH TWARZDIELI NA RUSZTOWANIU ULICA ZEROMSKIEGO POJEBALO GOSCI WTAKA POGODE WYKONYWAC TAKA PRACE "
bzdziuchu bo ludzie chca pracować a nie chlać browary i narzekać
SPOKOJNIE LUDZIE WCZORAJ WRACALEM SPRACY I WIDZIALEM TAKICH TWARZDIELI NA RUSZTOWANIU ULICA ZEROMSKIEGO POJEBALO GOSCI WTAKA POGODE WYKONYWAC TAKA PRACE
Monitoring nie jest koniczny do dopuszczenia trybuny przez PZPN. Co najwyzej do tego żeby na nia mogly wchodzic zorganizowane grupy kibicow goscie.
na co ten dach jak i tak przy deszczu pierwsze 5 rzędów będzie mokre?chyba nie ten kąt tego daszku a chyba że przed słońcem, no fakt blacha się przyda
)))
Baranie,,,,prad jest a monitorin juz montuja.Obudz sie gosciu!!!
Hmm a to ciekawe co napisal kolega, dwa mecze ale której rundy bo chyba nie miał na myśli tej, bo jeśli tak to go tutaj poprawie nie ma żadnych nawet najmniejszych szans na oglądanie meczu w tym roku, choćby w grudniu grali a to z prostej przyczyny, ktoś ten obiekt musi odebrać i ktoś to musi dopuścić do użytku a tym kimś oprócz inspektorów jest PZPN który zgody nie wyda póki na trybunie nie będzie monitoringu, a jakoś dziwnie nikt do tej pory o prądzie nie wspomniał.
Szkoda Tych pracowników bo muszą płacić za błedy miasta! Jedno jest pocieszajace chyba bo przynajmniej dostana pieniadze za to chyba! Durny i besensowny projekt!
elha 12 pewnie chodzi o to, że zostały jeszcze 2 ciekawe mecze w Stalowej Woli z Unią Tarnów oraz Radomiakiem i fajnie by było gdyby tą trybunę na te mecze otworzyli, no ale co ja ci tłumacze jak ty wszystko wiesz.
~elha 12 - nie zdążą zapłacą zabójcze kary
Po co im krzesełka jak i tak zdewastują BYDło niech siedzi na BETONIE !!!!
Po co ten stan gdybania i histerii niemal - zdążą, nie zdążą? A co się takiego wielkiego stanie, jak faktycznie nie zdążą? Stadion w zimie i tak będzie martwy. Takie nawoływanie do pośpiechu, to taka wilcza przysługa inwestora - termin zakończenia prac rzutem na taśmę zostanie co prawda przez wykonawcę dotrzymany, ale czy nie kosztem jakości wykonywanych naprędce prac wykończeniowych?
od środy ma być ciepło
Idę o zakład, ze sie nie wyrobia ;-)