Stal przegrywa w Krakowie 1:2

W strugach padającego deszczu i na bardzo mokrej murawie przyszło się dzisiaj zmierzyć piłkarzom obydwu drużyn w Krakowie na stadionie Wawelu, gdzie Garbarnia podejmowała Stal ze Stalowej Woli. Już w 2 minucie spotkania po dalekim wybiciu piłki spod bramki gospodarzy przejął ją Adrian Fedoruk, pobiegł w stronę bramki Batłomieja Dydy i pokonał bramkarza Stali w sytuacji sam na sam. Trzy minuty pózniej sam na sam z Dydą znalazł się Mateusz Broź, ale stracił panowanie nad piłką, w efekcie czego ta wpada w ręce Dydy. W 8 minucie Sylwester Sikorski fauluje w polu karnym Sebastiana Leszczaka i sędzia dyktuje rzut karny dla gospodarzy, jednak na szęście dla Stali wspomniany wcześniej Broź nie trafia w bramkę. Garbarnia cofnęła się oddając prowadzenie gry Stalówce, mokra murawia sprawia, że to gospodarzom łatwiej jest bronić wyniku niż gościom atakować. Niecelnie strzela Wojciech Fabianowski, póżniej dwukrotnie uderza Damian Łanucha, najpierw nad bramką, później jego strzał broni pewnie bramkarz Garbarni. W odpowiedzi z 30 metrów uderza były zawodnik Stali, a teraz obrońca Garbarni Paweł Byrski, jednak jego strzał mija o dość sporą odległość bramkę gości, a kilka minut później minimalnie niecelnie uderza Michał Kachniarz. Po koniec pierwszej połowy spotkania dłuższą chwile leży na murawie Byrski, ale ostatecznie podnosi się. W Krakowie cały czas pada, z każdą minutą boisko jest coraz gorsze do gry. W tych trudnych warunkach atmosferycznych goście rozgrywają składną akcję przed polem karnym Garbarni, dobre podanie otrzymuje Michał Kachniarz i w sytuacji sam na sam z bramkarzem strzela gola na 1:1. Następnie po dośrodkowaniu Leszczaka z rzutu wolnego głową strzela Haxhijaj jednak wprost w ręce Dydy. W 65 minucie dośrodkowana z prawej strony piłka dotarła na 16. metr do Łanuchy, który uderzył mocno z półwoleja, ale piłka trafiła w poprzeczkę. Dwie minuty później Robert Widawski z wielkim trudem broni strzał Wojciecha Białka, w odpowiedzi nad bramką Stali strzela Byrski. W 80 minucie pada druga bramka dla Garbarni, po dośrodkowaniu z prawego skrzydła Mariusza Stokłosy głową w długi róg bramki Dydy celnie strzela Kamil Rado. Stalówka rzuciła się jeszcze do ataku, jednak Garbarnia wszelkimi możliwymi sposobami zatrzymywała ataki gości, czego efektem były trzy żółte i jedna czerwona kartka dla Bartłomieja Piszczka w doliczonym czasie gry. Tym samym Stal doznała pierwszej wyjazdowej porażki w tym sezonie. Skład Stali: Dydo - Czarny, Dąbek, Żmuda, Sikorski - Kachniarz (66' Białek), Kantor, Łanucha, Majowicz (46' Widz), Horajecki - Fabianowski. Żółte kartki: Sikorski, Horajecki (Stal) i Zelek, Ryś, Stokłosa, Piszczek 2 (Garbarnia). Czerwona kartka: Piszczek '90+3 (za drugą żółtą). Sędzia: Tomasz Zieliński (Konin). W pozostałych meczach 14 kolejki: Concordia Elbląg - Stal Rzeszów 2:1 Jakub Zejglic 26, Mateusz Bogdanowicz 56 - Kamil Stachyra 21 Radomiak Radom 0-0 Olimpia Elbląg Unia Tarnów - Motor Lublin 1:4 Łukasz Popiela 33 - Robert Witek 63 (s), Ivan Jovanović 73, Vincent Kayizzi 84, 86 Siarka Tarnobrzeg - Pogoń Siedlce 1:2 Adrian Gębalski 68 - Piotr Wasikowski 2, Rafał Jędrzejczyk 90 Resovia - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 2:0 Tomasz Ciećko 65, 90 Wigry Suwałki - Wisła Płock 1:2 Adrian Karankiewicz 84 - Marcin Krzywicki 69, Tomasz Grudzień 87 Więcej informacji: http://www.facebook.com/StalSW