Nie przechodź obojętnie

Image

W sobotę 27 października Stowarzyszenia „Dobro Powraca”, w jednej ze stalowowolskich galerii prowadziło akcję, która miała na celu uświadomienie mieszkańcom to, jak wielkie zagrożenie stanowi udar mózgu.

Udar mózgu, dawniej zwany apopleksją to zespół objawów klinicznych związanych z nagłym wystąpieniem zaburzenia czynności mózgu, powstały w wyniku zaburzenia krążenia mózgowego i utrzymujący się ponad 24 godziny. Udar mózgu może być krwotoczny (wywołany wylewem krwi do mózgu) lub niedokrwienny (wywołany zatrzymaniem dopływu krwi do mózgu). Objawy zależą od lokalizacji miejsca uszkodzenia. W wielu przypadkach to stan zagrażającym życiu. Jako zaburzenie wymaga bezwzględnie hospitalizacji, najlepiej na wyspecjalizowanym oddziale udarowym.

Szacuje się, że jest to jedna z najczęstszych przyczyn śmierci osób dorosłych. Przejście udaru bardzo często kończy się trwałym kalectwem. W Polsce rejestruje się około 60 000 nowych zachorowań na udar rocznie, a zapadalność na tę chorobę określa na około 175/100 000 mężczyzn i 125/100 000 kobiet. Ryzyko udaru mózgu rośnie wraz z wiekiem. Co ciekawe, stosując profilaktykę szanse zachorowania znacznie się zmniejszają.

Choroba może dotknąć każdego

W sobotę 27 października Stowarzyszenia „Dobro Powraca”, w jednej ze stalowowolskich galerii prowadziło akcję, która miała na celu uświadomienie mieszkańcom Stalowej Woli to, jak wielkie zagrożenie stanowi udar mózgu. W przypadku udaru liczy się jak najszybsza reakcja, każda minuta, sekunda jest bardzo ważna. W sobotę można było dowidzieć się najważniejszych informacji o tej bardzo poważnej chorobie, o jej przyczynach, profilaktyce oraz leczeniu.

- Powinniśmy obudzić w sobie taką odwagę, ja nie mówię o jakimś bohaterstwie, bo w pewnym sensie to jest to, że widzimy osobę, która ma asymetrię mowy, twarzy, policzek gdzieś opada, powiedzmy jest słabsza noga ręka, zaburzenia widzenia, to nie bójmy się podejść, zapytać się czy jakoś pomóc i dzwońmy na pogotowie, powiedzmy, że widzimy człowieka, który tak czy inaczej się zachowuje. To nie musi być mama, tata, ktoś z rodziny, jesteśmy w sklepie, na rynku, na meczu czy w lesie i widzimy taką osobę, to reagujmy. Nie każdy kto trzyma się drzewa i nie wiadomo co on robi, jest zmęczony alkoholem. Może to być ta sekunda, ten moment, że kogoś możemy uratować. Mamy tak naprawdę na to 4,5 godz., by kogoś uratować w przypadku udaru mózgu. Później już tak naprawdę taka osoba jest w rękach Boga– mówi Konrad Mężyński, szef Stowarzyszenia Dobro Powraca.

W sobotę można było także skorzystać z porady prawniczki, która radziła jak wyjść z pewnych kłopotów, w które wplątała się osoba chora. Nie brakuje oszustów, którzy widząc ludzką krzywdę, chcą na tym zarobić.

- Niestety, czasami dochodzi do spustoszenia w mózgu i wtedy nie reagujemy tak jak trzeba, nie myślimy tak jak trzeba. Bardzo często zachowujemy się, oczywiście w cudzysłowie, jak dzieci. Ktoś nam daje coś do podpisania, my to podpisujemy, nie do końca świadomi, co tak naprawdę podpisaliśmy, a później musimy zapłacić np. za garnki 5 tys. zł lub za cokolwiek innego równie duże sumy pieniędzy. Jeśli rodzina jest majętna, to sobie z tym poradzi, a jeśli nie, to może to być duże obciążenie finansowe, i właśnie w takich przypadkach pani prawnik może poradzić co zrobić, jak z tych kłopotów wybrnąć, jak można pewne rzeczy odkręcić – mówi Konrad Mężyński, szef Stowarzyszenia Dobro Powraca.

Jak przyznaje prawniczka, która uczestniczyła w sobotniej akcji Stowarzyszenia, zgłaszały się do niej osoby lub ich rodziny, które wykorzystano w czasie choroby.

- Zazwyczaj są to problemy związane kwestią przyszłych pieniążków na opiekę nad taką osobą, na wynajęcie pielęgniarki. Czasami są to zdarzenia dotyczące zawarcia umów niekorzystnych dla takich osób, w okresie kiedy chodziły z udarem, bo zdarza się, że przez kilka miesięcy możemy chodzić z udarem, aż do zdarzenia feralnego i niewiele osób wie o tym, że takie zdarzenie są krótkotrwałymi wyłączeniami świadomości, krótkotrwałymi zaburzeniami psychicznymi, które są wadami oświadczeń woli i możemy uwolnić się od niekorzystnych umów np. kwestie związane z ubezwłasnowolnieniem takich osób, jeżeli są już osobami wymagającymi opieki paliatywnej, które są świadome ale porozumiewają się np. za pomocą wzroku, to jest to kwestia ubezwłasnowolnienia, żeby sprawować opiekę, pobierać świadczenia pieniężne przysługujące tej osobie na opiekę nad nią. Czasami są to kwestie dotyczące spraw majątkowych, mieszkania, różnych innych sytuacji – mówi Sylwia Kałuża –Kozak, prawnik. Jeśli zauważysz poniższe objawy u siebie lub osoby bliskiej, niezwłocznie dzwoń na 999 - Cięższa noga/ ręka (nie możesz swobodnie poruszać ręką lub nogą), - Zaburzenia widzenia (widzisz niewyraźnie, podwójnie), - Asymetria twarzy (opada kącik ust lub powieka), - Spowolniona mowa (problemy z mówieniem). [M]

Przewiń do komentarzy









Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Karol

u nas sie tak utarlo, ze jak zasłabł, albo lezy to pijak..smutne to