Uczczono pamięć poległych

W Kochanach upamiętniono 70 rocznicę pacyfikacji wsi. Na miejscowym cmentarzu uczczono pamięć 37 osób zamordowanych przez hitlerowców w odwecie za pomoc partyzantom. Ponad połowę zabitych stanowiły małe dzieci.

- Właśnie dziś mija 70 lat od tego strasznego poranka, kiedy niemieckie wojsko zabiło 37 osób ludności cywilnej w tym 20 dzieci. Trudno sobie wyobrazić, ból matki i ojca, którzy tracą swoje dzieci, ból męża który traci żonę i matkę swoich dzieci, nie dość tego, że potracili bliskich to jeszcze ich dobytek został skradziony a domostwa doszczętnie spalone – tak było. Wystarczyło półtorej godziny …- powiedział Tadeusz Bąk, wójt gminy Pysznica.

30 września 1942 roku hitlerowcy wymordowali kilkadziesiąt osób. W gospodarstwach domowych były głównie osoby starsze i dzieci. Młodsi w tym czasie pracowali na polu. Nikt nie spodziewał się, że Niemcy zaatakują tę bezbronną garstkę osób. Po tym wydarzeniu praktycznie 80 osobowa wioska przestała istnieć. - To jest nasza polska historia i warto by wiedza o tych wydarzeniach nie została zapomniana. Zwracam się dzisiaj do najbliższych osób, którzy zginęli w tej pacyfikacji, a szczególnie tych, którzy są pochowani na cmentarzu w Kochanach, by skontaktowali się z naszym Urzędem Gminy i przekazali możliwie najbardziej szczegółowe informacje w tej sprawie – nawoływał wójt gminy.

Ocenie miejscem pamięci opiekuje się gmina Pysznica. To właśnie z inicjatywy wójta odbył się apel i uroczysta msza poległych w intencji zabitych. W niedzielę pojawiło się tu pół tysiąca osób.