Nie - dla sprzedaży Małego Wawelu!

Wieść o sprzedaży zamku w Baranowie Sandomierskim wywołało poruszenia. Zbulwersowani są nie tylko mieszkańcy regionu. Ostatnio do tego grona dołączyły także władze powiatu tarnobrzeskiego wraz z radnymi, którzy swoje stanowisko przyjęli na ostatnim posiedzeniu. Apel piszą także związkowcy NSZZ”Solidarność”.
Związkowcy apelują – nie sprzedawajcie perły regionu!- Jako związkowcy z Regionu Ziemia Sandomierska NSZZ "Solidarność" wyrażamy głębokie zaniepokojenie zamiarami sprzedaży przez ministerstwo skarbu państwa Zespołu Zamkowo - Parkowego w Baranowie Sandomierskim, stanowiącego bezcenne dobro kultury narodowej. Jesteśmy zdecydowanie przeciwni wyprzedawaniu zamku, nazywanego "Małym Wawelem", należącego od stuleci do dziedzictwa kulturowego naszego regionu – napisał w apelu Andrzej Kaczmarek Przewodniczący Zarządu Regionu Ziemia Sandomierska NSZZ "Solidarność". Zwraca się także z prośbą do związkowców i mieszkańców naszego regionu, by ci przyłączyli się i wsparli społeczną akcję. Podkreślał, że w Zespole Zamkowo- Parkowym w Baranowie Sandomierskim zatrudnionych jest 50 osób. -Oczekujemy od dotychczasowego właściciela - Agencji Rozwoju Przemysłu, ministerstwa skarbu państwa oraz ministerstwa kultury podjęcia zdecydowanych działań, celem zachowania zamku w Baranowie Sandomierskiem jako skarbu kultury narodowej – apeluje.
O co chodzi?Przypomnijmy, że w sierpniu Agencja Rozwoju Przemysłu wystawiła na sprzedaż zespół Pałacowo-Parkowy w Baranowie Sandomierskim. Zabytek jest nazywany Małym Wawelem. XVI-wieczną rezydencję magnacką, otacza 14 hektarowy park. Przy zamku działa hotel na 80 miejsc oraz zaplecze gastronomiczne i konferencyjne. Obok powstaje pole do mini-golfa. Zachowany jest bardzo dobrze. To prawdziwy architektoniczny rarytas.
Sprzedaż czy dzierżawa?Co proponuje Agencja Rozwoju? Albo sprzedaż albo dzierżawę. Na oficjalnej stronie mogliśmy przeczytać, że sprzedaż dotyczy zespołu Zamkowo – Parkowego czyli budynku zamku, będącego zabytkiem klasy "O”, zamkowego hotelu oraz budynku oranżerii, jaki powstał na polu golfowym. Przedmiotem dzierżawy jest część hotelowo - gastronomiczna Zespołu Zamkowo – Parkowego, (część zamku, hotel zamkowy i sala konferencyjna.
Komentarze
naprawde, komus chyba "zalezy" na sprzdazy. popieram zdanie Mariusz77.
Nie rozumiem jakim kompletnym debilem trzeba byc aby nie potrafic zarabiac na takim cudownym obiekcie . Widocznie zarządzjący tym zamkiem nie obudzili sie jeszcze z PRLu..mysla ze da sie utrzymac zamek tylko z dochodów za bilety .
W głowie sie nie miesci to ze ktos pomyslal o tym aby sprzedac takie dobro narodowe...
to jest szok co ta żydowska banda z Warszawy wyprawia,dobro narodowe sprzedawać,taką perełke
POlsko!!!!Obudź się!! Jak nie "dorżniemy" (cytując R.SIkorskiego)PO-wskiej watahy, to obudzimy się którejś niedzieli w Rosji!!I znów nie będzie Teleranka, tylko "stanie u drzwi załoga "Dżi" i miś kolabor" !!!
POlsko!!!!Obudź się!! Jak nie "dorżniemy" (cytując R.SIkorskiego)PO-wskiej watahy, to obudzimy się którejś niedzieli w Rosji!!I znów nie będzie Teleranka, tylko "stanie u drzwi załoga "Dżi" i miś kolabor" !!!
POlsko!!!!Obudź się!! Jak nie "dorżniemy" (cytując R.SIkorskiego)PO-wskiej watahy, to obudzimy sie którejś niedzieli w Rosji i "stanie u drzwi załoga "Dżi" ,albo MIś kolabor" !!!