Władza w ręce mieszkańców...

- Oddajemy władzę w ręce mieszkańców powiatu. Mieszkańcy nie ryby swoje opinie mają. I problemy również. Nie może być tak, że rozmawiają o nich tylko z Panią Stasią z naprzeciwka. Przecież władza to nie bocian i nie ucieka przed jesiennymi deszczami – zapewnia starosta stalowowolski Robert Fila na stronie powiatu.

Żeby takie działanie było możliwe na stronie www.stalowowolski.pl dodano zakładkę „"Zapytaj Starostę Stalowowolskiego". Tu należy wypełnić specjalny formularz, w którym możemy zawrzeć wszystkie nasze uwagi, propozycje i opinie na temat spraw dotyczących całego powiatu. Jak zapewnia starosta, najciekawsze z nich zostaną nie tylko opublikowane, ale także uwzględnione przy planowaniu działań.

To spory krok w stronę demokratyzacji tego, co dzieję się w naszym regionie. Teraz Internet będzie nam pomagał w kształtowaniu sytuacji w powiecie. Jak podkreśla R. Fila chodzi o partycypację i to społeczną.

- Są różne modele rządzenia m.in.: bycie „panem-władcą”, czyli rządzę i wszystko zależy ode mnie, bycie głośnym „i tak mam to gdzieś”, czyli pytać, a i tak robić, co się chce albo można stać murem za demokracją – nie tylko pytać, ale wspólnie z mieszkańcami doszukiwać się rozwiązań, które można w przyszłości realizować. I ten trzeci model łączy się z partycypacją – podkreśla starosta .- – Demokracja to współdecydowanie, ale nie tylko poprzez skreślenie krzyżyka podczas wyborów. To także dialog władza-obywatele. Tym działaniem wpływa się na budowanie lokalnych małych ojczyzn – dodaje.

Wszystko po to byśmy my, mieszkańcy powiatu, decydowali o kształcie uchwał, sposobie zarządzania. Byśmy współdecydowali.