Unia walczy z przemytnikami

Czarna labradorka o imieniu Unia to niezawodna broń celników w walce z przemytem nielegalnych wyrobów tytoniowych...
Unia na tropie przemytnikówW służbie celnej najczęściej wykorzystywanymi psami są labradory (około 80% psów). Inną pracującą z celnikami rasą, wykorzystywaną do wykrywania przemytu są teriery. Labradory są przyjacielskie, delikatne, dlatego tak dobrze nadają się do kontaktu z ludźmi. Z celnikami, co ciekawe, pracują częściej suczki, których usposobienie jest bardziej łagodne niż psów.
Celnicy kontrolują autobusy, pociągi, samochody podróżnych. Psy mają codzienny kontakt z ludźmi, dlatego muszą być łagodne, bo wielu pasażerów chce pogłaskać czworonoga. Gdyby pies był agresywny, kontrola w danym pojeździe mogłaby być niebezpieczna dla pasażerów. Ponadto za labradorami przemawia również łatwość szkolenia. Celnik razem ze swoim kudłatym pomocnikiem przechodzi szkolenie, które trwa dokładnie 2 miesiące i jeden tydzień. Później przez cały okres służby otrzymuje środki finansowe na wyżywienie psa, który jednocześnie z nim mieszka. Czworonogi najczęściej pracują około 10 lat, są także i przypadki, że jest to 7 lat albo nawet i 14. W służbie celnej w całej Polsce jest około 140 psów pracujących, połowa z nich wykrywa narkotyki, połowa nielegalne wyroby tytoniowe.
Unia, którą można było poznać podczas pokazu 16 września, jest psem, który wykrywa nielegalne wyroby tytoniowe, sprzedawane np. na stalowowolskim targowisku. Pies służy 6 lat, jest bardzo przyjacielski, zarówno w stosunku do zwierząt, jak i ludzi. Mieszka razem z kilkoma kotami. Nie ma w niej ani agresji, ani złych zachowań. To pies niemal idealny. Swoje imię zawdzięcza… Unii Europejskiej!
Kontrole na targowiskach są najczęściej przeprowadzane spontanicznie. Są również takie, gdzie celnicy współpracują z policją. Czasem funkcjonariusze dostają „cynk”, że w danym budynku przechowywany jest towar z przemytu. Wtedy do akcji wkracza Unia. Jej nie da się oszukać. Ponad połowa akcji to sukces tego sympatycznego psiaka. Na koncie Unii jest wiele sukcesów.
Wilk w skórze owieczkiPodczas niedzielnego popołudnia można było poznać sympatyczną Unię z bliska. Uczestnicy pokazu zza barierek obserwowali jak suka wykrywa ukryte w pojeździe papierosy. Z miłego, skorego do zabawy psiaka przeistacza się w prawdziwego tropiciela. Nos nigdy ją nie zawodzi. Wskazanie miejsca, gdzie ukryto tytoń to dla niej zaledwie chwila.
Celnicy zaprezentowali także specjalne urządzenie do wykrywaniu papierosów np. w kole samochodu. Chętni mogli sprawdzić zawartość torebki bez jej pełnego otwierania. Po pokazie można było pogłaskać psa, przymierzyć kamizelkę kuloodporną celników, obejrzeć z bliska sprzęt jakim się posługują celnicy oraz usiąść w pojeździe, a nawet zakuć się w kajdanki. Chętnych nie brakowało. Zabawom asystowała Unia domagając się pieszczot od przybyłych.
[MagPie]Przewiń do komentarzy





























Komentarze
Panowie byli bardzo mili, wiele opowiadali, chetnie pokazywali wszystko, zarabista była składana drabinka, suuuperowa!
przydałby mi sie taki pies, szukałby mi papieroskow po kieszeniach ludzi w tłumie
Unia jest cudna, słodka, byłam , głaskałam, chetnie bym ja zabrala do domu, chłopu by wywlekała cygary i do smieci zanosiła ;).. Słodka psinka z niej, a jaka grzeczna i ułozona!
~o-O
no to zdziwko myslalem ze tylko owczarki takie rzeczy robia
Tak mało o psach wiecie moi dro... tani
no to zdziwko myslalem ze tylko owczarki takie rzeczy robia
Zdj. 25 Gdzie ten pies ma kaganiec??? Przecież tu się dzieci bawią!
słodka mordeczka
fajny pies i jaki mądry, szkoda ze takich rzeczy koty nie robia
sweet dog