„Żniwa” kontrolerów zakończone

Kontrolerzy ze skarbówki w ramach wakacyjnej akcji „Weź paragon” wystawili przeszło 800 mandatów na kwotę ponad 125 tys. zł. Średnia kwota to 155 zł…
Nie bądź jeleń, weź paragonTo hasło co roku promuje akcję prowadzoną przez „skarbówki”. Jego autorem jest znany rysownik Andrzej Mleczko, który w obrazowy sposób zachęca do wzięcia ze sklepu paragonu. Za każdym razem, kiedy akcja się rozpoczyna rozdawane są kartki pocztowe np. w Urzędzie Miasta w Stalowej Woli.
Każdy sprzedawca ma obowiązek wydawania paragonów. Niezależnie od tego, czy ktoś robi duże zakupy w hipermarkecie, kupuje odzież używaną, paczkę zapałek czy tylko lizaka w przydrożnym straganie, ma prawo dostać dowód zakupu. Suma jaką zapłacił nie jest ważna, paragon powinien być wydany przez sprzedawcę bez względu na kwotę. Daje on konsumentom możliwość reklamacji. Do Skarbu Państwa trafiają podatki, wydrukowanie paragonu oznacza, że sprzedający nie zataił faktu sprzedaży.
Kto nie bierze paragonu- okrada sam siebieZe sprzedawcami różnie bywa. Jeden jest uczciwy, drugi przykleja mniejszą cenę na towar, przy kasie natomiast żąda większej zapłaty. Kupujący często nawet nie spojrzą na wydruk z kasy fiskalnej i nie wiedza, że robią się w przysłowiowego jelenia. Wielu handlujących, zwłaszcza w małych punktach, co któremuś klientowi nie daje paragonu. Dzieje się tak często w tzw. małej gastronomi, w miejscach, gdzie jest wielu turystów lub organizowana jest jakaś impreza.
Bilans akcjiKontrolerzy ze „skarbówki” w ramach wakacyjnej akcji odwiedzali różne miejscowości na Podkarpaciu. Pod lupę były brane punkty gastronomiczne, sklepy spożywcze i miejsca rozrywki, takie jak: puby, restauracje, a nawet dyskoteki. Efekt to przeszło 800 wystawionych mandatów na ponad 125 tys. zł. Sprzedawcy, którzy nie wydawali kupującym paragonów zostali ukarani, a kary średnio wynosiły 155 zł.
Największa kwota jaką zainkasowali kontrolerzy opiewała na 800 zł. Najwięcej mandatów otrzymali sprzedawcy zajmujący się handlem. Kontrolerzy nie oszczędzili też pracujących w usługach.
Dla porównania: w ubiegłym roku efektem pracy kontrolerów było wypisanie mandatów na ponad 180 tys. zł. Kary pieniężne otrzymało 1200 sprzedawców z różnych miejscowości na Podkarpaciu. Urzędnicy pukali w różne miejsca, m.in. do osób, które zajmują się działalnością gospodarczą, rozrywkową, usługową i handlową.
Mandat w wysokości 155 zł, który to kontrolerzy najczęściej wypisywali w tym roku, nie jest aż tak dużą karą finansową. Jeśli ktoś ma spore obroty, opłaca mu się oszukiwać fiskusa, a tak być absolutnie nie powinno. Wysokość kar wynika jednak z przepisów i dopiero ich zmiana pozwoliłaby na wyeliminowanie nieuczciwych handlowców. Do tego czasu konsumenci powinni domagać się wydruku z kasy fiskalnej, nawet jeśli kupują przysłowiową bułkę, tak by nikt nie robił ich w jelenia...
[Fab]
Komentarze
Jeżeli piszesz @RNI o tzw. rynku w Stalowej Woli, to uprzejmie ci wyjaśniam,że miasto dało klubowi przychody z pobierania opłaty targowej. A jak oni sobie to zbierają i do czyjej kieszeni, to wiedzą tylko ci co zbierają.Publicznie wiadomo jedynie, że to jest zbyt mało na ich apetyty.Patrz artykuł o spółce piłkarskiej. Część tych pieniędzy powinni przeznaczyć na utrzymanie porządku. Jak sobie z tym radzą, to widać, bo śmieci fruwają powyżej wiaduktu i roznoszone są aż po drogę do Tarnobrzegu i Hotel Stal po drugiej.
Wracając do treści artykułu - akcja weź paragon- dotyczy kontroli przedsiębiorców zobowiązanych do ewidencjonowania obrotów na kasach fiskalnych.Pozostali nie stosują kas i wydadzą ci paragonu.
Jeżeli jesteś naprawdę zainteresowany kto okrada nasze miasto z przychodów z CiT-u i PiT-u, to wiesz zapewne, że to sam minister finansów.
Polecam filmik
http://www.youtu(...)6G9kFuGw
Bariery wzrostu gospodarczego na przykładzie doświadczeń gminy Stalowa Wola" - Andrzej Szlęzak (Dziennikarz, polityk, długoletni radny oraz prezydent Stalowej Woli) - wykład z seminarium z Markiem Skousenem
oraz akcję 8 mld
Stawka większa niż 8 miliardów to inicjatywa obywatelska, której celem jest przywrócenie równowagi finansowej polskich miast, miasteczek i gmin wiejskich.
http://www.youtu(...)0r8fZnzU
no w sumie słuszna uwaga, niech placa
to zapraszamy skarbówkę na Rynek w sobotę tam gdzie stoją Ormiance i nie tylko bo to oni własnie okradają nasze miasto nie płacąc podatków jak nawet da się zauważyć jezdzili starymi samochodami a teraz latają crafterami nowymi i nie tylko wiec wychodzi na to ze mają kolosalne zarobki w naszym miescia ale jak widac nasz prezydent nie robi nic w tym temacie ma to gdzies a rocznie ucieka nam kilka set tysiecy dla naszego miasta ...
jakby nie cisneli pracodawcow, to by nie kradli, a tak to przez te podatki i skladki czlowiek kombinuje pewnie...
skarbowka zabiera mnostwo kasy, jak sie troche uda komus zaoszczedzic to ja nie mam nic przeciwko
Kluby :Sydney - Planeta, chyba tam nie byli. Co z dożynkami? W Faktach mówili że stragany też kontrolują
Ciekawe kto w Stalowej wyłapał mandat. Jest tu kogo kontrolować, oj jest. Są tacy co wręcz nie mają zwyczaju wystawiać paragonów. Czy ich również kontrola objeła? Jakie są jej skutki, nadal nie wydają?